Krzysztofie,
pewnie masz rację aby dyskusja trawała dłużej.
Tylko naród troche oporny. Kiedy patrzysz na programy TV w których siedzą słuchacze i ogłądacze, to też boją sie zabrać głos przed kamerą. Może się boją złej oceny i wstydu? Jak mieliby znosić krytykę, to wolą siedieć cicho. Ot, takie ludziska skromne i strachliwe. Ale może da się znaleźć sposób na ich rozruszanie.
Mam pomysł - wydzielcie kawałek kąta z czarna kotarą. Tam każdy mógłby wejść i zadać pytanie nie będąc widzianym przez nikogo. Może to by przełamało lody. A na 10 Dialogu nie bedzie problemów z zadawaniem pytań i dyskusją.
Pozdrawiam
SMP
| Sławomir M. Pawlak 27.03.2006 21:04:18 |
|
Oczywiście - wymusić dyskusji się nie da, ale mozna stwarzac dogodne warunki. Zapas czasu usuwa stres, że WOLNO powiedzić TYLKO najważniejsze i doniosłe rzeczy.
Spotkanie środowiskowe to nie zupełnie tiwiszoł z nakręconą do granic wytrzymałości dynamiką.
Na pewne tematy, np. ten o wizerunku PR dobrze byłoby usłyszeć glosy i "niesmialych", i "początkujących", w ogóle i wielu "elokwentnych inaczej". Tu nie idzie przecież o twardą wiedzę (tabele, statystyki itp.) tylko o samoświadomość środwiska. A to jest bezcenne!
Powtarzam - spotkania bardzo dobre, ale szedłbym w kierunku rozluźnienia czasu.
KG
| Krzysztof Górski 27.03.2006 13:47:05 |
|
Panie Krzysztofie,
Według mnie przeprowadzenie 45 minutowej dyskusji z dosyć oporną widownią jest niewykonalne (chyba że organizatorzy potrafią jakoś zagrzewać do zadawania pytań). A przecież nie chodzi o to, żeby dyskutowali sami paneliści. Poza tym dwa tematy pozwalają na utrzymanie dynamiki. I dlatego jest ciekawie i raczej nie można się nudzić:)
| obserwator 27.03.2006 13:32:01 |
|
Super spotkanie!
Wielkie brawa!
Trafione tematy. Tyle, że ten drugi już małe miał szanse rozwinąć się w rozmowie. A szkoda!
I tu powtarzana już przeze mnie kilka razy uwaga. SZKODA dwu tematów na jeden wieczór!
Tylko nieliczni mogą sobie pozwolić na 3-4 godzinne spotkania. Inni wyciekają więc wcześniej. To może stwarzać presję: "NIE GADAĆ ZA DUŻO". A to byłoby niedobrze, bo wg mnie rozmowy i dyskuje są na takich spotkanich najważniejsze.
Osobna kwestia, że choć to środwisko piarowskie, to ludzie jakoś do głosu się nie rwą. Właściwie dlaczego wg Was?
(Wg mnie:
1) presja czasu,
2) onieśmielenie - nie wygłupić sie przy malo znanych, przy ewentualnej konkurencji itp.
3) podejście towarzysko-rozrywkowe "Nie zatruwać środowska dyskusjami! Są ważniejsze rzeczy."
Sugeruję skupić sie nę rozruszaniu wspólnych rozmów.
I poznawaniu się srodowiska.
Proponowałbym ok. 45 min "temat gówny", ok 45 min dyskusja.
A potem to już "kuluary" też strasznie potrzebne przecież.
Pozdrawiam
Krzysztof Górski
| Krzysztof Górski 27.03.2006 13:03:17 |
|
Impreza super, zwłaszcza pierwszy panel dyskusyjny. Ciekawy temat, interesujace wypowiedzi. Drugi - momentami zbyt akademicki, szkoda, ze to tylko wyniki badań - mozę PRoto zainicjuje krok naprzód w celu upowszechnienia terminu PR?
No i oczywiście - organizatorzy - pierwsza klasa!
| Marek 25.03.2006 14:54:56 |
|
To był mój drugi Dialog PR i z zadowoleniem zauważyłem, że bardzo dobre jest jeszcze lepsze. Świetna dynamika dyskusji, znakomici paneliści, ciekawe tematy, a w przerwie ciekawi ludzie, pyszna kawa i czas na dyskusję.
Poza tym gołym okiem widać, że organizatorom wyraźnie się CHCE i ZALEŻY. Mawia się, że dla PR-owca najlepszą nagrodą jest otrzymanie drugiego zlecenia od tego samego klienta. Taką nagrodą dla PRoto jest duża frekwencja na Dialogach i chyba to stanowi najbardziej obiektywną ocenę całej inicjatywy. Dziękuję za możliwość uczestniczenia w tak klimatycznej imprezie...
| Mario 24.03.2006 16:00:38 |
|
W spotkaniu wzięły udział 132 osoby. Gościliśmy 23 dyrektorów agencji lub działów komunikacji, 51 specjalistów ds. PR, 39 osób na stanowiskach menedżerskich, 6 dziennikarzy, 5 naukowców i 8 studentów.
Wow!
| Zuza 24.03.2006 13:38:31 |
|
Byłem, widziałem i znowu jestem pod ogromnym wrażeniem. Jak Wy to robicie, że na Waszych Dialogach bywa sama śmietanka naszej branży. Tematy też były bardzo ciekawe, inspirujaca dyskusja w pierwszym panelu. Szkoda, że to już było... ale będą też następne, na które czekam z niecierpliwością. Zgadzam się z panią Joanną, że Dialogi są niezwykłą wartością.
| oberwator 24.03.2006 10:20:42 |
|
Spotkanie niezwykle ciekawe - zwłaszcza dyskusja panelistów na temat roli inwestorów instytucjonalnych i indywidualnych na Polskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.
Takie tematyczne spotkania PR-owców są nie do przecenienia. Zresztą było widać duże zainteresowanie publiki przedstawianymi tematami. Może następnym razem warto byłoby porozmawiac o styku marketingu i PR w firmach, o zjawisku PR biznesowego, o "Marketing PR"?
Dziękuję za wczorajsze spotkanie i z niecierpliwością czekam na kolejny DIALOG PR.
| Joanna Dziwiszek, NASK 24.03.2006 09:02:30 |
|
|