.

 

100 PR-owców pracuje dla rządu?

dodano: 
20.10.2008
komentarzy: 
0

Czy spin doktorzy zastąpili polityków w zarządzaniu krajem, a politykę ogarnęła tabloidyzacja, pytają Adama Bielana z PiS-u i Sławomira Nowaka z PO publicyści Dziennika. Z rozmowy dowiedzieć się można między innymi o kulisach polityki komunikacyjnej obu kancelarii – prezydenta i premiera.

Zdaniem Adama Bielana „PR zastępuje w Polsce prawdziwą politykę". Taki trend po raz pierwszy pojawił się w czasach Aleksandra Kwaśniewskiego. Obecnie wizerunek coraz częściej staje się ważniejszy od „treści”. Dla PO liczy się głównie rozpoznawalność, czego dowodzi postawa Janusza Palikota, argumentuje Bielan.

Ze stwierdzeniem tym nie zgadza się Sławomir Nowak. Przekonuje on, że ekipy Tuska nie zdominował PR; w kancelarii w biurze komunikacji pracują tylko dwie osoby i nie ma spin doktorów, a on sam także nie uważa siebie za PR-owca. Natomiast, jego zdaniem, to właśnie za rządów PiS-u Centrum Informacyjne Rządu rozrosło się do kilkudziesięcioosobowej grupy doradców medialnych.
Ripostując, Bielan przekonuje, że dla rządu obecnie pracuje 100 speców od wizerunku. Niestety nie chce powiedzieć, skąd o tym wie. (ał)

Źródło:

Dziennik, PR w polityce? To wy, a nie my!, rozmawiali Anna Wojciechowska i Michał Karnowski, 18.10.08, s.6
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin