Afera z logo Białegostoku

Władze Białegostoku będą domagać się wyjaśnień od Eskadry odpowiadającej za promocję miasta. Jak podała Gazeta Wyborcza białostoccy internauci odkryli, że nowe logo miasta jest bardzo podobne do znaku nowojorskiej organizacji homoseksualistów.

Nowe logo stolicy Podlasia przypomina logo organizacji skupiającej m.in. homoseksualistów i bisekusalistów z Nowego Jorku (The Lesbian, Gay, Bisexual and Transgender Community Center). Oba logotypy przedstawiają słoneczka w żółto-czerwonych kolorach.

Autorem nowego logo Białegostoku oraz kampanii promocyjnej „Wschodzący Białystok”, skierowanej do mieszkańców miasta, jest krakowska firma Eskadra. Firma ta wygrała też przed miesiącem przetarg na opracowanie i przeprowadzenie za ponad 2,7 mln zł zewnętrznej kampanii promocyjnej miasta. Białostoccy radni, którzy niedawno zaakceptowali pomysły na logo, chcą teraz z niego zrezygnować.

Dyrektor kreatywny Eskadry Mateusz Zmyślony, tłumaczy gazecie: „Nie zgadzam się, że logo jest niemal identyczne, choć oczywiście jest podobne. (…) Podobnych znaków jest na całym świecie mnóstwo Do tej pory nie widzieliśmy tego organizacji z Nowego Jorku.”
Gazeta Wyborcza przypomina, że to nie pierwsze kłopoty Eskadry, której wcześniej także zarzucano czerpanie z innych pomysłów.
Grupa Eskadra przesłała do redakcji PRoto specjalne oświadczenie w tej sprawie. (ml)