Agencja na kryzys w sieci? Firmy: niepotrzebna

Jedynie 6 proc. przedsiębiorstw przygotowuje się do sytuacji kryzysowych korzystając z pomocy agencji specjalizujących się w komunikacji w internecie – wynika z badania agencji Think Kong zrealizowanego przez Instytut Homo Homini.

Okazuje się, że zdecydowana większość firm (83 proc.) uznaje za wystarczające posiadane, wewnętrzne procedury postępowania antykryzysowego. Tylko niewielka część przedsiębiorstw korzysta z pomocy agencji prowadzącej działania w sieci. Tylko w 35 proc. przedsiębiorstw istnieją jakiekolwiek spisane zasady określające sposób komunikacji na Facebooku czy w innych miejscach w internecie. „Wygląda na to, że managerowie firm albo nie wiedzą o skali możliwych zagrożeń, albo cechuje ich przesadny optymizm” – komentuje Norbert Kilen, strategy director agencji Think Kong. Badanie wykazało także, że większość firm aktywnie monitoruje sieć w poszukiwaniu wzmianek o swoich markach. Deklaruje to aż 93 proc. firm. Jednocześnie 41 proc. z nich nie prowadziła żadnych szkoleń dotyczących komunikacji w serwisach społecznościowych, blogosferze czy na internetowych forach.

Badanie zostało zrealizowane przez Instytut Badania Opinii Homo Domini w dniach 7 maja - 6 czerwca 2012 r. na próbie 250 przedsiębiorstw podzielonych na pięć równolicznych grup branżowych (50 jednostek) reprezentujących sektory medycyna/farmacja, finanse, budownictwo i nieruchomości, przemysł i retail. (es)