.

 

BrandLift chce automatyzować influencer marketing, oferuje też konsulting

dodano: 
10.12.2019
komentarzy: 
0

Na rynku pojawiła się agencja influencer marketingu – BrandLift. Od IV kwartału 2019 roku oferuje pośrednictwo w organizacji kampanii z nano- i mikroinfluencerami oraz „najbardziej wpływowymi i opiniotwórczymi postaciami ze świata social mediów”. Udostępnia klientom platformę internetową, która pozwala m.in. na nadzorowanie działań w czasie rzeczywistym. BrandLift ma za sobą pierwsze realizacje dla marek, takich jak Nivea, SMYK, Żywiec Zdrój, Vision Express, RayBan, Bell, czy projektu „Stocznia Gdańska Warta UNESCO”.

Twórcy BrandLift deklarują, że profile influencerów dołączających do bazy są analizowane pod kątem wiarygodności i deklarowanych parametrów. Z regulaminu wynika, że platforma bierze pod uwagę wyłącznie twórców mających co najmniej 500 obserwujących. Do weryfikacji wykorzystuje zewnętrzne narzędzia, ale nie podaje ich nazwy.

Po włączeniu danego twórcy do zbioru i powiązaniu go z kampanią, BrandLift ma umożliwiać klientom zatwierdzanie zarówno influencerów, jak i tworzonych przez nich treści. Oferuje też „HashtagCircle”, czyli autorską technologię analizy hashtagów, dzięki której deklaruje lepsze dopasowanie influencerów do briefów.

BrandLift chce zapewniać też konsulting na wszystkich etapach poszczególnych projektów. Odpowiada za niego Karina Hertel, która reprezentuje również agencję jako ekspertka i pozyskuje klientów. Ma 15-letnie doświadczenie w mediach – w przeszłości była dyrektorem segmentu Lifestyle & Culture w Grupie Onet RASP, a także pracowała w Marquard Media Polska m.in. jako szef nowych mediów i kierownik reklamy dla magazynów „Olivia”, „Voyage” i „Pani Domu”. Hertel zarządza też kilkuosobowym zespołem.

Samą agencją kieruje natomiast zarząd, w którym zasiadają Michał Hertel i Grzegorz Jarosz. (mp)

X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin