Bronisław Komorowski rozpoczyna dwustronną komunikację

dodano: 
03.06.2011
komentarzy: 
1

Internauci zadają pytania, wybierają kilka najciekawszych, a Bronisław Komorowski udziela na nie odpowiedzi – z taką inicjatywą debaty publicznej wyszła Kancelaria Prezydenta.

Dzięki akcji „Twoje Pytanie do Prezydenta” internauci będą mieli możliwość raz w miesiącu poznać poglądy Bronisława Komorowskiego na nurtujące ich tematy. „Prezydent chce w ten sposób dotrzeć do jak największej liczby ludzi, z różnych środowisk.(…) To pierwszy etap rozwoju internetowego dialogu Prezydenta ze społeczeństwem” – czytamy na stronie Prezydent.pl. Sam prezydent w krótkim filmiku dołączonym do informacji, zachęca do wzięcia udziału w akcji: „Polityka demokratyczna wymaga maksymalnie możliwego komunikowania się wzajemnego polityków i wyborców, opinii publicznej, także i z prezydentem. W związku z czym proponuję wszystkim zainteresowanym taki nowy sposób komunikowania się”.

Olgierd Annusewicz, politolog specjalizujący się w komunikacji politycznej, ocenia to przedsięwzięcie pozytywnie. Jego zdaniem znajdzie się wielu chętnych na zadanie pytania głowie państwa. Inicjatorów tematów dzieli na 3 grupy. Pierwsi to zwolennicy prezydenta, którzy będą zadawać pytania łatwe – tak, aby wypadł jak najlepiej. Drudzy – to przeciwnicy, których pytania będą trudne i którzy będą namawiać innych, by to właśnie na nie głosowano jako na te najciekawsze. Ich działania mogą służyć do „walki podjazdowej” z prezydentem. Trzecią grupą są według Annusewicza ci, którzy „chcą się czegoś rzeczywiście dowiedzieć”. Dla nich przede wszystkim inicjatywa kancelarii będzie stanowić ciekawe narzędzie. „Ogólnie jest to dobry mechanizm. W sytuacji, gdy komunikacja polityczna jest dwukierunkowa, możliwość zadania pytania głowie państwa jest naturalna. Najważniejsze w tej akcji jest jednak to, że to internauci sami mają dokonać selekcji pytań. W ten sposób unikniemy ustawionych spotkań w stylu Putina” – ocenia ekspert. Częstotliwość udzielanych przez Komorowskiego odpowiedzi jest dla niego także odpowiednia: „Na razie to swoisty »balon próbny«. Jeżeli padnie dużo pytań, niewykluczone, że częstotliwość ta się zwiększy. Nie sadzę jednak, by mogło to się odbywać w trybie np. cotygodniowym, bo wówczas temat zwyczajnie by się przejadł”. Annusewicz zwraca również uwagę na to, że oprócz wydźwięku komunikacyjnego, akcja ma też znaczenie PR-owe. „Wszystko, co robimy, modyfikuje nasz wizerunek polityczny” – twierdzi i dodaje, że pogłębienie dialogu z internautami akurat w okresie przedwyborczym „będzie miało raczej wpływ na reelekcję za 4 lata, niż na jesienne wybory”. (es)

komentarzy:
1

Komentarze

(1)
Dodaj komentarz
03.06.2011
13:23:39
Norbert Kilen
(03.06.2011 13:23:39)
To inicjatywa trochę jak marmury w ZUS. Poziom komunikacji z urzędnikami w Polsce jest tak niski, że odpalanie "nowoczesnego, nowego kanału do pytań/odpowiedzi" w sytuacji, kiedy normalnymi kanałami nie można doprosić się o odpowiedź na zwykłe pytanie, moim zdaniem nawet PR-owo się nie broni.
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin