Chcesz zaangażować pracowników? Wykorzystaj gamifikację

dodano: 
08.05.2017
komentarzy: 
0

„Celem gamifikacji jest wyniesienie wiedzy i mechanizmów zdobytych w  tworzeniu gier i przeniesienie ich na inne obszary życia” – mówi Newserii Biznes Aleksander Wierciński, prezes zarządu Cludo. Jego firma zajmuje się dostarczaniem rozwiązań informatycznych dla działów contact center dużych firm, takich jak Media Expert, PayU czy PWPW. Gamifikacja miałaby być według eksperta związana ściśle z sektorem nowych technologii – działające w nim firmy chcą poprawić zarządzanie zespołem dzięki metodom znanym z gier.

Według przedsiębiorcy, mechanizmy gamifikacji coraz częściej przydają się pracodawcom do wzmacniania zaangażowania zatrudnionych i mierzeniu ich efektywności. Wierciński podaje też, że ma to wpływ na wartość tego rynku – z badań Markets & Market wynika, że w 2015 roku był warty 1,6 mld dolarów, a do 2020 będzie to już 11 mld dol.

Ekspert uczula jednak na różnicę między nazwami „gamifikacja” i „grywalizacja”. Jak podkreśla Wierciński, w firmach chodzi o wykorzystanie takich mechanizmów, które będą ułatwiać zarządzanie zespołem, a niekoniecznie pobudzać rywalizację.

„Dlatego słowo »grywalizacja« źle mi się kojarzy. Od razu mam na myśli rywalizację, a przecież nie każda gra czy każda gamifikacja w środowisku pracy musi być rywalizacją. Chcemy wykorzystywać też gry, które promują kooperację w zespołach, więc ja bym się trzymał słowa »gamifikacja« – tłumaczy.

Położenie nacisku na gamifikację ma znaczenie dla osób, na które jej mechanizmy działają bezpośrednio – millenialsów. Ich codzienność jest nierozerwalnie związana z mediami społecznościowymi i grami, stąd istnieje duże prawdopodobieństwo, że będą tego oczekiwać w swoim miejscu pracy – czytamy na Newseria Biznes. Wierciński twierdzi, że gamifikacja stała się sposobem pracodawców na przyciągnięcie do siebie nowych osób.

„Wszyscy zaczynają inwestować w gamifikację, bo zdają sobie sprawę z tego, że wchodzimy w okres, kiedy o pracownika będzie coraz ciężej, bo ten pracownik będzie specyficzny – przyzwyczajony do natychmiastowych efektów, szybkiej informacji zwrotnej, jak również do natychmiastowej gratyfikacji. On nie będzie czekał dwóch lat, aż go ktoś poklepie po plecach i da lepsze stanowisko. On musi wiedzieć, jak mu idzie lepiej. On musi być zaangażowany w swój zespół i musi wiedzieć, że mu pomaga” – przekonuje prezes zarządu Cludo.

O ile gamifikacja nie zda egzaminu we wszystkich firmach i branżach, o tyle w każdym sektorze można wydzielić obszar, w którym tego typu rozwiązania okażą się przydatne – pisze Newseria Biznes. Wierciński podaje przykład aplikacji „Killer Squad”.

„Jest wykorzystywana w szpitalach do mierzenia poziomu bólu u dzieci. Efekty są fenomenalne, zarówno w sensie wiedzy lekarzy na temat tego, co odczuwają dzieci, jak i zmniejszenia postrzeganego bólu przez młodych pacjentów. Zostali oni zaangażowani w grę, byli zaangażowani w ten aspekt socjalny, czyli wiedziały, jak inne dzieci się czują i dzięki temu ich samopoczucie się poprawiało” – opisuje szef zarządu Cludo.

Więcej informacji dostępnych jest na stronie Newserii. (mp)

Źródło:

biznes.newseria.pl, Gry sposobem firm na większe zaangażowanie pracowników. Rynek takich rozwiązań w ciągu 3 lat wzrośnie kilkukrotnie, 04.05.2017
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin