Chiński biznes zagrożeniem w oczach Europejczyków i Amerykanów

dodano: 
17.07.2013
komentarzy: 
0

Chiński biznes jako zagrożenie? Tego zdania jest ponad połowa respondentów, która wzięła udział w badaniu MSLGROUP. 57 proc. z nich poczułoby niepokój, gdyby na czele ich firm stanęli Chińczycy. Jednocześnie 69 proc. jest zdania, że chińskie firmy będą rosły w siłę. Jak czytamy w raporcie MSL, niefrasobliwość chińskich firm dotycząca ich własnego wizerunku może być bardzo kosztowna.

Autorzy raportu zaznaczają, że Chińczycy są nowymi graczami na rynku fuzji i przejęć (M&A). Ich pojawienie się na tym rynku powoduje obawy pracowników z innych regionów. Łącznie 85 proc. respondentów wolałoby, żeby zatrudniające ich przedsiębiorstwa trafiły w ręce firm z Europy lub Ameryki Północnej. Jak czytamy w raporcie, pracownicy obawiają się o najbardziej podstawowe kwestie: przestrzegania praw pracowników, sposobu zarządzania i etyki w pracy oraz zachowania etatów. Według autorów opracowania odczucia te wiążą się bardziej ze stereotypami dotyczącymi samych Chin, niż z reputacją poszczególnych firm.

Dodatkowo Chiny muszą zmierzyć się z wizerunkowymi problemami typowymi dla szybko rozwijających się krajów. Przykład? Gdy chińska firma dysponuje nowoczesną technologią, pojawia się argument, że prawdopodobnie ją ukradła. Chińskie firmy mogą być także postrzegane na Zachodzie jako wtyczki chińskiego rządu. Komisja Wywiadu Senatu USA badała na przykład sprawę firm Huawei i ZTE. Istniało co do nich podejrzenie, że prowadziły działania wywiadowcze.

Jak czytamy w raporcie, chińskie firmy powinny dokładnie przygotować się do przejęć zachodnich firm i zawczasu przygotować schemat interesariuszy zaangażowanych w ten proces, z uwzględnieniem ich obaw. Przy planowaniu strategii komunikacji firmy powinny rozważyć, czy położyć nacisk na działania nieformalne oraz komunikację „off the record”, zamiast dużej aktywności w mediach lub wręcz przeciwnie: otwarcie komunikować wszystkie posunięcia za pośrednictwem mediów. Strategia ta powinna służyć wyjaśnieniu korzyści, jakie transakcja przyniesie zarówno kupującemu, jak i przejmowanej firmie, zaprezentowaniu tego, co nowy właściciel może wnieść do przejmowanej firmy i jak powstanie efekt synergii.

10 najważniejszych kwestii dotyczących komunikowania przy przejęciu firmy to, zdaniem autorów raportu, monitorowanie i śledzenie mediów, stworzenie kompletnej strategii wraz ze strategią kryzysową, przygotowywanie komunikatów skrojonych do potrzeb poszczególnych odbiorców (pracowników, związków zawodowych, decydentów, opinii publicznej), przygotowywanie gruntu pod transakcję (budowanie świadomości marki na nowym rynku przed przejęciem), przyjęcie postawy „win-win” (komunikowanie korzyści wynikających ze zmian), zaangażowanie liderów opinii, wykorzystanie wszystkich dostępnych kanałów komunikacji, przyjęcie zobowiązań wobec pracowników przejmowanej firmy (obietnice dotyczące ich największych obaw – przede wszystkim gwarancji zatrudnienia), przygotowanie dwuletniego planu dotyczącego integracji formy przejmującej i przejętej. Na końcu tej listy autorzy raportu radzą, aby pamiętać, że komunikacja to nie tylko media. (ks)

komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin