Czas na public relations
„Postanowiłam skorzystać z dobrze rozwijającego się aktualnie rynku PR i związać się ze specjalistyczną firmą doradczą” – mówi Rzeczpospolitej Magdalena Jeziorowska, starszy konsultant w agencji On Board. Najważniejsze dla niej są atrakcyjne perspektywy rozwoju zawodowego, a dla pracodawcy – jej wieloletnie doświadczenie. PR-owcy to grupa zawodowa, która na brak pracy narzekać nie może: „Z danych wortalu www.proto.pl wynika, że wzrost ofert dla nich można wręcz uznać za rekordowy. Tylko w lipcu przybyło ponad 140 nowych ofert” – pisze Grażyna Raszkowska, autorka artykułu.
Rozwój branży wiąże się m.in. z tym, że firmy, które dotąd nie zatrudniały specjalistów od promocji, w tej chwili dostrzegają taką potrzebę. Marek Cichy, partner zarządzający w firmie analitycznej Audytel, twierdzi, że w tej chwili firma PR-owca nie zatrudnia, ale niebawem może się to zmienić z dwóch powodów: „może tego wymagać dalszy rozwój firmy oraz może to po prostu wymusić konkurencja”. (jcm)