Czego potrzebuje Warszawa?

dodano: 
17.06.2005
komentarzy: 
1

Tadeusz Dyszkiewicz, dyrektor Biura Promocji Miasta Stołecznego Warszawy, Joanna Blicharska z Warsaw Destination Alliance oraz Andrzej Kozłowski, prezes Polskiej Organizacji Turystycznej, byli gośćmi programu TVP3 Kontrowersje. Rozmowa dotyczyła promocji Warszawy i jej wizerunku wśród zagranicznych turystów. Z materiału wyemitowanego w programie wynika, że stolicę odwiedza dwa razy mniej turystów niż np. Kraków, czego przyczyną może być zbyt mała ilość atrakcji i imprez. Z tym stwierdzeniem nie zgodził się Tadeusz Dyszkiewicz, który twierdzi, że Warszawa proponuje „mnóstwo imprez”, a krytykującymi miasto są zazwyczaj sami mieszkańcy.
Mniej optymistyczny w postrzeganiu wizerunku miasta jest Andrzej Kozłowski, który uważa, że „promocja Warszawy jest bardzo słaba” i wypada blado przy Pradze czy Budapeszcie. Jego zdaniem, największym problemem jest brak koordynacji działalności promocyjnej stolicy wynikający z faktu, że każda z organizacji działa osobno bez wspólnego projektu.

Źródło:

TVP3, Kontrowersje, 16.06.05, 18:00
komentarzy:
1

Komentarze

(1)
Dodaj komentarz
17.06.2005
17:00:37
gusia
(17.06.2005 17:00:37)
Nie rozumiem co macie do Warszawy, jest w niej najwiecej inwestycji i różnego rodzaju projektów artystycznych. to teraz do Warszawy przyjeżdza sie, aby bywać i chłonąć kulturę. Pisze to jako krakowianka. to co obecnie wyczyna sie w Krakowie wola o pomste do nieba: nieukończone budowle, rozryte, dziurawe drogi, nieskończone inwestycje z powodu braku kasy, kiczowate dobudówki na kamienicach zabytkowych, bród, smród i ubóstwo. Nie ma co mówić o turystach, bo nawet najsłynniejsza ulica Floriańska, jest tak brudna i śmierdzaca, że odstrasza ludzi, nie mówię juz o braku poczucia bezpieczeństwa i ilości pijaków w Krakowie, braku oznaczeń autobusów i tramwajów. Turysta tak naprwde nie wie gdzie jedzie. Pani Rzecznik z MPK powiedziała że jest do wyboru albo ogrzewanie autobusu w zimie, alebo oznaczenie autobusów. A propos oznaczeń, to Kraków nie uznaje potrzeby oznaczenia ulic, nr domów. wszystko jest na domysł "trzeba sie prosze pani zapytać". Oświdczam, że Kraków stał sie grajdołem, jest mi wstyd tego pieknego miasta, które gaśnie w oczach. staje sie najgorsza marka miast w Polsce. pozdrawiam
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin