Czesław Mozil miał prawo użyć w swoim teledysku logo „Solidarności”

Sąd apelacyjny przyznał rację Czesławowi Mozilowi, który w swoim klipie użył logo „Solidarności” . Zdaniem przewodniczącego związku, Piotra Dudy, zrobił to niezgodnie z prawem. O szczegółach sprawy czytamy w serwisie internetowym Polityki.

Zgodnie z wyrokiem sądu drugiej instancji muzyk nie musi płacić odszkodowania Związkowi. Piotr Duda, szef NSZZ „Solidarności” żądał 450 tys. złotych odszkodowania.

Artysta użył znaku „Solidarności” w swoim teledysku „Nienawidzę cię, Polsko”. Tekst jest wyznaniem emigranta, który źle czuł się w Polsce, ale tęskni za nią na Zachodzie. W teledysku emigrant ma wpięty w klapę marynarki znaczek „S” – opisuje źródło.

Wideo miało swoją premierę dwa lata temu. Wówczas za pośrednictwem Twittera szef NSZZ „Solidarność” Piotr Duda zapowiedział, że wystąpi na drogę sądową za wykorzystanie przez Mozila znaku bez zgody Związku. Obrońca muzyka argumentował, że „logo to symbol drogi, którą przeszła Polska do uzyskania wolności, i symbol przemian, które miały miejsce w tej części Europy ponad 25 lat temu”. Sąd pierwszej instancji przyznał obrońcy rację i oddalił pozew.

W uzasadnieniu napisał, że „użycie loga Solidarności pełniło funkcję symbolu stanowiącego nośnik pewnych ogólnospołecznych wartości”. Tę argumentację podzielił także sąd drugiej instancji. Wyrok jest prawomocny. Dudzie przysługuje już tylko prawo odwołania do Sądu Najwyższego. (mw)

fot. Wikimedia