Czy będą zmiany w prawie prasowym?

Na łamach Gazety Wyborczej znajdujemy artykuł dotyczący sejmowej debaty na temat zmian w prawie prasowym, w której wzięli udział dziennikarze i prawnicy. „Mamy prawo prasowe odziedziczone po PRL. Trzeba je dostosować do zmian, na nowo określić relacje pomiędzy wydawcą, redakcją i dziennikarzem. Dziennikarz powinien mieć silniejszą pozycję. Trzeba zagwarantować społeczeństwu wolność od dezinformacji, a więc ulepszyć prawo do sprostowania i do autoryzacji” – powiedział marszałek Sejmu Marek Jurek.
„Nie ma potrzeby zmiany prawa prasowego” - przekonywał Piotr Niemczycki, członek zarządu Agory - „Dzisiejsze, chociaż anachroniczne, obrosło jednak orzecznictwem sądów i wiadomo, jak je stosować. Prawo powinno być interpretowane w zgodzie z konstytucją i to wystarczy”. Dziennikarze i wydawcy byli zgodni, że jeśli nowelizacja, to tylko taka, która da silniejsze gwarancje wolności słowa i dostępu do informacji i jak najmniej ograniczy media. „Powinna wspierać mechanizmy samoregulujące i instytucje, które tworzą standardy etyczne: związki dziennikarskie, Izbę Wydawców Prasy, Konferencję Mediów Polskich, która powołała Radę Etyki Mediów czy Związek Firm Public Relations, który zajął się wyszukiwaniem publikacji, które mają pozór dziennikarstwa, a w rzeczywistości pisane są na zewnętrzne zamówienie” - mówiła Janina Jankowska z Socjaldemokracji Polskiej.
Poruszono też temat gwarancji zatrudnienia dla dziennikarzy i możliwość wprowadzenia tzw. klauzuli sumienia. Zdaniem wielu dyskutantów, ani urzędnicy, ani politycy nie powinni mieć prawa do oceny zgodności zachowań dziennikarzy z etyką dziennikarską. To powinno być pozostawione ocenie środowiska.