.

 

Dziennikarz „Gazety Polskiej” krytykuje program Ewy Bugały

dodano: 
04.08.2017
komentarzy: 
0

Wojciech Mucha z „Gazety Polskiej” skrytykował program „Nie da się ukryć” na TVP Info po materiałach na temat organizacji pozarządowej Fundacja Otwarty Dialog – informuje portal wprost.pl. Publiczna stacja sugerowała, że NGO ma związek z – jak głosił jeden z pasków informacyjnych – „próbą obalenia polskiego rządu z rosyjskimi służbami w tle”.

Według TVP Info, fundacja miała otrzymać pozwolenie na handel bronią dzięki pozytywnej opinii generała Piotra Pytla, byłego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Kilka miesięcy temu postawiono mu zarzuty o nielegalną współpracę z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa. W tej sprawie nie zapadł jednak wyrok.

Publiczna stacja sugerowała, że gen. Pytel „dał zgodę na produkcję broni fundacji, która chce obalić rząd”. Jak doprecyzowuje wprost.pl, „bronią” miały być jednak kamizelki kuloodporne, hełmy czy ochraniacze twarzy. Służyły one osobom walczącym z prorosyjskimi separatystami w Donbasie oraz niektórym dziennikarzom, którzy relacjonowali tamtejsze wydarzenia – podaje wprost.pl.

Według spekulacji komentatorów TVP Info, wspomniana „broń” mogła teraz być szykowana do zamachu stanu w Polsce – czytamy.

Wprost.pl przytacza reakcje dziennikarzy i innych zainteresowanych na przekaz telewizji publicznej. Jak zauważa źródło, zdecydowany głos w sprawie zabrał Wojciech Mucha, dziennikarz „Gazety Polskiej”. Informacje o rzekomym handlu bronią nazwał fake newsem, który oddala od istoty problemu i docelowo ma skompromitować sprawę Fundacji Otwarty Dialog. „Nie manipulujcie aż tak” – zwrócił się do autorów programu.

 


Źródło: twitter.com/WojciechMucha

 

Wojciech Mucha skrytykował też bezpośrednio program „Nie da się ukryć”. Stwierdził, że jest on przeznaczony dla ludzi, którzy nie weryfikują podanej im informacji, czyli, jak określił dziennikarz, „dla idiotów”.

 


Źródło: twitter.com/WojciechMucha

 

Portal wiadomości.gazeta.pl zwraca uwagę, że skrytykowany przez Muchę program zaczęła bronić Ewa Bugała, była dziennikarka „Wiadomości” i szefowa „Nie da się ukryć”. Stwierdziła, że dziennikarz „Gazety Polskiej” obraża prawie milion Polaków, którzy jej program oglądają.
 


Źródło: twitter.com/EwaBugala

 

„Moja rola jest dziś taka, by mówić, że kłamiecie cały dzień w sprawie, którą znam od podszewki” – odpowiedział dziennikarz.
 

Źródło: Źródło: twitter.com/WojciechMucha

(mp)
 

Źródło:

wprost.pl, TVP oskarża fundację o handel bronią. „Ku*wa, no nie manipulujcie aż tak”, 02.08.2017 / wiadomosci.gazeta.pl, Nawet prawicowi dziennikarze zarzucają manipulacje TVP. Dla Ewy Bugały to było już za wiele, 03.08.2017
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin