Edelman Inc. przemówił

dodano: 
17.06.2005
komentarzy: 
44

16 czerwca Edelman Inc. zamieścił na swojej stronie internetowej oświadczenie dotyczące otwarcia biura w Polsce oraz kontrowersji z tym związanych. Edelman twierdzi, że Wiesław Migut prowadzi „globalną kampanię dezinformującą” przeciwko agencji oraz jej pracownikom. Amerykańska agencja uważa, że nie zostały naruszone żadne standardy etyczne, a Migut nie ma podstaw prawnych do skierowania sprawy do sądu przeciwko Edelmanowi i dlatego jeszcze tego nie zrobił. W oświadczeniu czytamy również, że Edelman dwukrotnie proponował zakup BCA i dwukrotnie te propozycje zostały odrzucone przez Miguta, dlatego kierownictwo agencji zdecydowało o otworzeniu biura w Warszawie. Barbara Kwiecień zrezygnowała wtedy z posady w BCA i pracowała jeszcze przez miesiąc zgodnie z określonym w umowie okresem wypowiedzenia. Edelman przestał się kontaktować z Migutem, kiedy ten zaczął ich „straszyć”. W oświadczeniu czytamy również, że „biznesowe media” w Polsce wyrażają zrównoważone opinie i generalnie są „za” korzyściami związanymi z międzynarodową konkurencją i pojawieniem się Edelmana na polskim rynku.
Po zapoznaniu się z oświadczeniem Edelman Inc. Migut ponownie zaprzeczył w rozmowie z PRoto, że składano mu propozycję sprzedaży BCA. Powiedział również, że pozwu sądowego przeciwko byłym pracownikom oraz agencji Edelman możemy spodziewać się w przyszłym tygodniu.

komentarzy:
44

Komentarze

(44)
Dodaj komentarz
21.06.2005
10:01:39
Dennis Howlett
(21.06.2005 10:01:39)
We posted a note about this at: http://www.bazaarz.com/archives/2005/06/edelman_in_hot.php Edelman opens Polish office amid controvesy
20.06.2005
15:17:47
qwerty
(20.06.2005 15:17:47)
nawet jeśli Edelman składał ofertę kupna BCA a Migut ją odrzucał, to nie oznacza, że amerykańska spółka mogła przejąć (czyt. ukraść) pracowników i klientów. Albo mi się przestawiła optyka i biznes postrzegam inaczej niż amerykańscy spece od wizerunku :) I jeszcze jedno - nawet jeśli wszystko odbyło się zgodnie z paragrafami - pracownicy odeszli sami, a klienci wypowiedzieli umowy BCA, nie oznacza że wszystko odbyło się zgodnie z przyjętymi standardami. Dla mnie to czyste złodziejstwo i nawet takie tuzy od mydlenia oczu jak p. Kwiecień nie jest w stanie mnie przekonać. Zwykłą kradzieź trzeba nazwać po imieniu. Nie mówmy więc że wszystko jest fajnie - cisza w mediach i biznesie będzie przyzwoleniem na takie praktyki !!!! Ciekawe czy USA takie działanie jakie zaprezentował Edelman to norma? I czy tak samo przejmuje spółki za oceanem :))))
20.06.2005
13:09:29
proton
(20.06.2005 13:09:29)
O kurcze, no mnie zatkało kompletnie. Panie Richardzie Edelman, Panie Davidzie Brain, gdziekolwiek Was spotkam na międzynarodowych konferencjach będę rozdawał to skandaliczne oświadczenie z własnym komentarzem. A komentarz będzie wyjątkowo nieprzychylny, bo jeszcze nikt z branży nie próbował robić ze mnie takiego debila. Nieuznawanie stanowiska oficjalnych reprezentantów naszej branży już mnie wkurzyło, ale wmawianie mi, że 3 kolejne artykuły w Rzeczpospolitej, w tym jeden z nazwą firmy Edelman w kontrowersyjnym tytule (Burzliwe wejście Edelmana) to „zrównoważone opinie prasy biznesowej”, to jest po prostu szczyt hipokryzji i totalna amatorszczyzna. Co ta Barbara Kwiecień zrobiła Wam z mózgami, czy nikt tam nie umie przetłumaczyć Wam artykułów? W poincie przytoczę jak w piątek komentowano wejście Edelmana na nieformalnych grupach dyskusyjnych członków IPRA – „operation setup by David Brain, who doesn’t have a brain!” Bez komentarza.
20.06.2005
12:45:58
prawo i sprawie...
(20.06.2005 12:45:58)
pytanie wiec jak pani April nasciemniala teraz edelmanowcom...bo przeciez kupna agencji nie zalatwia sie na gebe...wiec jesli edek ma pisma na to ze proponowal WM kupno to nie je pokaze...haha ale on ich nie ma, ma tylko pewnie pismo do BK i odmowe od BK i wlasnie tu leza i pozostaje im tylko gadanie...co o tym sadzicie? przeciez gdyby mieli to by pokazali? a oni chyba nie maja nic.
20.06.2005
11:43:17
k
(20.06.2005 11:43:17)
ZABAWNE JEST (O, IRONIO!), ŻE EDELMAN POLSKA OFERUJE DORADZTWO W ZAKRESIE ZARZĄDZANIA SYTUACJĄ KRYZYSOWĄ, SKORO SAM NIE POTRAFI PORADZIĆ SOBIE W TYM KRYZYSIE. MAŁO TEGO, POGRĄŻA SIĘ KATASTROFALNIE. KILKA RAZY WIDZIAŁEM P. KWIECIEŃ W TV GDY MÓWIŁA O KONFLIKCIE MIĘDZY NIĄ A TOW. WIESŁAWEIM. CZY PODOBNEGO LOTU ARGMENTY PRZEDSTAWIA PANI SWOIM KLIENTOM? GRATULACJE... P.S WNIOSEK Z TEGO, ŻE P. KWIECIEŃ TO NIE TYLKO SŁABA BUSINESSWOMAN, ALE I CIENKI PR-OWIEC !!!
19.06.2005
13:03:55
uczciwi ludzie ...
(19.06.2005 13:03:55)
nieuczciwi kupują od pasera albo od złodzieja bo u nich jest taniej
19.06.2005
12:29:12
..
(19.06.2005 12:29:12)
Oferty kupna kieruje sie chyba do wlascicieli, a nie reprezentantow, ktorzy sa zatrudnionymi na umowe managerami ?
19.06.2005
9:52:24
nemo
(19.06.2005 9:52:24)
Neutrino, sądzę, że było to tak. Edelman zwrócił się do Kwietniowej, jako prezesa BCA i współwłaściciela z propozycją kupna akcji BCA. Prezes jest prawnym przedstawicielem spółki i ma obowiązek poinformować właściciela o takich ofertach. Kwietniowa oficjalnie odrzuciła ofertę Edelmana, jako przedstawiciel BCA (nie wiem jak to będzie argumentować). Reasumując, Edelman nie kłamie bo proponował zakup akcji od Miguta, a Migut nie kłamie, bo nie otrzymał oferty. Wszystko zablokowała Kwietniowa. Pytanie brzmi, czy Edelman świadominie złożył ofertę Kwietniowej zamiast Migutowi? Czy wiedziały o tym Stany czy kierował tym Londyn. Oczywiście są to moje przypuszczenia. Jednak na to wskazują wypowiedzi obu stron. Prawdę usłyszymy w sądzie.
18.06.2005
15:43:41
obserwator_m
(18.06.2005 15:43:41)
Sądzę, że warto i w tym wątku przypomnieć komentarz usera o nicku student prawa: Komentarz jest rzeczywiście prosty i zupełnie inny niż u mojego przedmówcy (tj. prawnika - kom. wklejającego): 1.Art. 11 nie powoduje zagrożenia odpowiedzialnościa karną, co jest napisane wprost w Ustawie. Ustawa nic nie mówi (w Art. 11) o tym, ze "dotyczy sytuacji osób zatrudnionych bądź kooperujących" więc nie wiem dlaczego mój przedmówca pisze bzdury. Art. 11.2. rozszerza odpowiedzialność do osób zatrudnionych i precyzuje okres odpowiedzialności do 3 lat. Przeczytajcie zresztą sami bo zapis jest prosty i jednoznaczny. Warto natomist skomentować Art. 12. Przepis ten znajduje sie w cześci karnei Ustawy, tzn., ze przekroczenie go moze spowodować odpowiedzialność karną, włacznie z pozbawieniem wolności. W powoływanym przypadku Edelman/BCA nalezy zwrócić uwagę na Art.12.2., który za zakazany czyn nieuczciwej konkurencji uważa nakłanianie klientów przedsiębiorcy do rozwiązania z nim umowy TAK! oraz nakłanianie innych osób np. PRACOWNIKÓW do rozwiązania umowy z przedsiebiorcą. To jest zabronione w myśl Ustawy. Wiem, że wiekszość ludzi jest totalnie zaskoczona, że istnieją takie przepisy i do tego o charakterze odpowiedzialności karnej - ale tak własnie jest! Codziennie spotykamy sie z takimi próbami, nie zdając sobie sprawy z groźby penalizacji. Praktyka pokazuje, ze nikt nie składa doniesień do prokuratury i nic sie nie dzieje. Natomist w przypadku Edelman/BCA mamy z bardzo jaskrawym i wielokrotnym naruszeniem prawa, także w aspekcie karnym (także ksh - działalnośc na szkodę spółki). Mamy też stronę zainteresowaną egzekucją Ustawy, mamy wreszcie ogromne zainteresowanie mediów. Prokuratura nie będzie miała innego wyjścia jak wszcząść postępowanie wyjaśniajace, po czym (moim prywatnym zdaniem) rozpocżąć dochodzenie w sprawie możliwości popełnienia przestępsta z kilku artykułów i do tego wielokrotnego. W konsekwencji zarzuty mogą zostać postawione kilku osobom, w skrajmym wypadku nawet wszystkim zamieszanym w sprawę. Odrębną kwestią jest postawienie zarzutów innym pracownikom Edelmana, nie będacych obywatelami RP. Zachodzi prawdopodobna możliwość, że szefowie Edelmana uczestniczyli w "nakłanianiu" w dwóch aspektach: ksh - nakłanianie członków zarządu do działań na szkode spółki - odpowiedzialnosc karna do 5 lat oraz przestepstwa z Art.12.1 i Art.12.2 - Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji dotyczące nakłaniania do nienależytego wykonywania bądź rozwiazywanie umów z przedsiębiorcą. Kara do 3 lat. W tym przypadku sytuacja obywateli UE jest podobna do Polaków, zwłaszcza obywateli Zjedn. Królestwa (Anglii) z którym Polska ma podpisane stosowne umowy. Jednym słowem Anglik odpowiada identycznie jak Polak. Polski sąd nie może penalizować natomiast Amerykanina, więc jesli ktoś z USA namawiał B.Kwiecień i innych pracowników do zmainy pracy i przejecia klientów to polski prokurator niewiele mu moze zrobić, jeśli robił to Anglik lub Niemiec może w konsekwencji pójść do więzenia. Zupełnie inaczej wyglada aspekt odszkodowawczy. Amerykańskie sady mogą zasądzić od Edelmana kilkunastokrotnie wyższe kwoty. Amerykański sąd moze w szczególnosci rozstrzygać sprawę pomiedzy podmiotami nieamerykańskimi i wydać prawomocne orzeczenie. Reasumujac na miejscu W.Miguta zainicjowałbym sprawę karną w Polsce, z ewentualną rola oskarżyciela posiłkowego (pomocniczego) przeciwko wszyskim uciekinierom z BCA oraz kierownictwu Edelma EU/Londyn i jednocześnie wystaiłbym z pozwami odszkodowawszymi w USA przeciko Edelmanowi i B.Kwiecień, i być może 2-3 kluczowych sprawców. Oczywiście wcześniejsze skazanie w procesie karnym znakomicie ułatwia uzyskanie odszkodowań ponieważ, zwykle wtedy, sądy nie rozpatrują zasadności lecz skupiają się tylko na zasądzeniu wysokościa odszkodowania.
18.06.2005
12:47:24
For foreigners ...
(18.06.2005 12:47:24)
On June 1st, Edelman opened an office in Warsaw Poland, our first in Central and Eastern Europe. The majority owner of our former affiliate agency in Poland Wiesław Migut is mounting an increasingly global misinformation campaign against Edelman and our employees in Poland, several of whom worked at his agency BCA. Mr. Migut claims we have set up in Poland "illegally" and "unethically." Our entrance into the Polish market in no way violated any prior agreement with our former affiliate BCA. Nor did our decision to hire Barbara Kwiecien as the office’s General Manager violate any ethical standards of professional conduct as Mr. Migut and ZRPR, the PR Association of Poland, erroneously contend. The facts of our launch are as follows: * Contrary to Mr. Migut's assertion there is no legal dispute or claim against our opening. The only legal action in Poland connected with this issue is the suit brought by five Edelman employees against Migut for defamation of character. * There is no legal ground for a case against Edelman. We believe this is why Mr. Migut has not brought an action against our firm. * We approached BCA twice about acquiring the company. Both times we were turned down by Mr. Migut, who owns a 51% stake. Barbara Kwiecien, our new Warsaw General Manager, who owns 49% wanted to sell and become part of an international network that offered her a greater chance for professional growth. * After Mr. Migut’s second refusal, we decided to set up an Edelman operation with Barbara as the General Manager. * Barbara resigned and completed her one-month notice period as requested. * Once Barbara had established Edelman’s Warsaw office several of her former colleagues elected to join her. Each of these employees made an independent decision about where to pursue a PR agency career. * Contrary to Mr. Migut’s assertion that we did not communicate with him, we replied initially to his accusations but stopped doing so when he began to threaten us with a program of disinformation. He has since launched that campaign in earnest. * The business media coverage in Poland has been balanced and is broadly in favor of the benefits that international competition and our entry into the market confer.
18.06.2005
10:44:15
Ania
(18.06.2005 10:44:15)
Widze, ze pisanie tutaj nie ma sensu bo nie ma dyskusji merytorycznej. Na moj list nikt nie odpowiedzial, tylko wypisujecie jakis belkot, a moze to tylko jeden popaprany facet, ktory nazywal sie prawnikiem a teraz nawet tego sie wstydzi. Sama wchodze na ten poziom, przepraszam. Nie znam sie na tym ale moze redakcja PROTO moze ustanowic jakis regulamin wypowiedzi i go pilnowac? Jesli tego nie zrobi to rozsadni ludzie ani nie beda tego czytac ani pisac, a zostana Wam tylko oszolomy.
18.06.2005
1:22:25
SkadTySieWziale...
(18.06.2005 1:22:25)
NIemcy faktycznie nie lubia Edelmana - dlatego dostal wg niemieckich badan klienckich tytuł "Best Agency 2003" i "Best Agency 2004"... tak na złość mu dali..:).... a posty na forum zamieszcza sie mailami, co wszysc wiedza :) - dlatego "spiratowany soft sie zawiesza i wysyla maila kilkakrotnie" :) ja bym powiedzial ze chodzi raczej o to jak przegladarka akceptuje cookies'y, ale moze Neutrino wysyla mailami.spiratowanymi ....
18.06.2005
0:58:02
..
(18.06.2005 0:58:02)
Migut faktycznie wrzucil na IntPR rzeczy wysłane do EW (nie tyle to "korespondencja" ile raczej jego list i do tego z bledami :) ) - im z jednej strony (wizerunkowo) wypadaloby odpowiedziec, z drugiej prawnicy moga im to odradzac ( bo to brniecie w dyskusje niczego im nie daje i nie musza odpowidac migutowi bo nic ich prawnie z nim nie laczy). Media pewni ostatnie oswiadczenie WM wrzuca w net predzej czy pozniej - tyle tylko, ze sa juz zmeczone, bo on wysyla cos prawie codziennie i od tamtych faktur nie wyslal juz zadnych konkretów. Od tamtej pory wyslal juz kolo 3 pism i te tez sie nie ukazaly - media sie nudza tematem powoli. Szczerze mowiac to mysle ze najzabawniej bedzie jak sie w koncu USA wk...wia i pojdzie jakis pozew od E. Inc. - amerykanscy lawyerzy maja dosc dobra (hmm... mordercza ) opinie jesli chodzi o procesy odszkodowawcze za naruszenie dobrego imienia. Bedziemy mieli wieeeelka awanture...
18.06.2005
0:47:31
???
(18.06.2005 0:47:31)
Neutrino od kiedy istnieje cos takiego jak spiratowana przegladarka do netu ???????????
17.06.2005
22:45:38
to Dennis and o...
(17.06.2005 22:45:38)
This site is covered by posts after illegal set up of new Edelman`s office in Warsaw. There is here any news in English, unfortunately. You can contact Warsaw Business Journal or directly Mr.Migut www.migutmedia.pl or Ms.Kwiecien, www.edelman.com.
17.06.2005
22:41:47
dziennikarz
(17.06.2005 22:41:47)
ale Migut podobno opublikowal czesc korespondencji z Edelmanem tzn mam tu na mysli list do Davida Braina z pytaniami, na ktore nie dostal odpowiedzi. Czytalem go na liscie InternetPR i faktycznie...wskazuje on na to ze E cos kreci, bo olal sprawe i nie odpowiedzial na pytania M typu: 1. z kim rozmawialiscie na temat wykupienia akcji BCA nalezacych do MM? 2. Kto odrzucil wasze propozycje? 3. Kiedy i przez kogo zostala rozwiazana umowa pomiedzy BCA i Edelmanem? 4. Czy wiecie, ze wraz z zarzadem rezygnacje zlozyl caly personel BCA? 5. czy zdajecie sobie sprawe ze sposobu w jaki BK zabrala pracownikow i klientow? itp. to byl list chyba z 27 maja, po tym jak M nie otrzymal konkretow wczesniej zdecydowal sie wrecz na wypunktowanie pytan...i Migut dysponuje dowodem ze probowal sie dowiedziec i to wsyalal. Pytanie wiec czemu Edelman nabral wody w usta skoro jest taki czysty? Bo gdyby nie mial nic do ukrycia to przeciez by na list odpisal albo probowal skontaktowac sie z WM. To chyba oczywiste. A poki co wydaje sie ze E i Bk poza slowami nie maja nic. hah i faktycznie pytanie co takiego wydarzylo na postakniu E z ZFPR ze az zwiazek zdecydowal sie na dodatkowe oswiadczenie juz ze wskazaniem na udzial w calym przekrecie Edelmana
17.06.2005
21:39:43
Ania
(17.06.2005 21:39:43)
Nie bardzo rozumiem dlaczego tak bardzo podniecacie sie pytaniem chcial czy nie chcial sprzedac, A juz zarzuty, ze jak chcial to pewno chcial na ty zarobic to juz typowy homo sovieticus. Przeciez to nie powinno miec zadnego znaczenia dla nas, uczciwych ludzi, to nic nie zmienia w ocenie nieetycznych i nieprawnych zachowań! Odeszli wszyscy naraz, pod kierownictwem PREZESA ZARZADU, zaproproponowali przejscie - czytaj zerwanie dotychczaowych umow klientom - zaczeli na drugi dzien obsluge tych klientow, to przeciez pogwalcenie wszystkich kodeksow etycznych, w tym Karty Sztokholmskiej, która Edelman tez podpisal. Nigdzie tam nie ma, ze najpierw trzeba zapytac wlasciciela, a jak sie nie zgodzi to robic swoje. Wszedzie jest tam napiane, ze sygnotariusze Karty nie beda dzialać nieetycznie, zabierac klientow i pracownikow. "Propozycja" do wlasciciela, nawet po przylozeniu mu naladowanego rewolweru do skroni, nie jest zadnym usprawiedliwieniem ani etycznym ani zwlaszcza prawnym.
17.06.2005
21:16:19
kel
(17.06.2005 21:16:19)
dokladnie, bardzo bym chciala zeby Edelman pokazal te pisma z propozycja kupna BCA. pani Kwiecien, moze ich Pani namowi? to by wiele wyjasnilo i oczyscilo nieco Edelmana
17.06.2005
21:06:04
neutrino
(17.06.2005 21:06:04)
Jestem, jestem. Wróciłem z Wrocławia od klienta (niemieckiego), który trochę zna sprawę i w brzydkich słowach wyraził się o American cowboys from Edelman. Tyle . Widzę, że facet (?), który podszywał sie pod prawnika i używa spiratowanego softu nadal jest aktywny tylko zmienił płeć na Sywię ?!. Kradziony soft czasem się zawiesza i wysyła ten sam mail kilkukrotnie, co widać zresztą. Wczoraj podkreślił go jakiś student prawa (brawa) i przestał nas nudzić swoimi bredniami nibyprawnym to zaczął podszywać się pod Miguta. Kurwa, nie myślałem, że ludzie są tacy wredni. Teraz serio: zupełnie nie pojmuję sytuacji. Doszło do bezpośredniego zwarcia. Ktoś kłamie. Albo Migut twierdząc, że Edelman nigdy nie proponowałmu odkupienia BCA albo ten facet z Edelmana, który podpisał statement? Jeśli Migut chce nam udowodnić, że nie kłamie powinien ujawnić publicznie całą swoją korespondencję z ludźmi z Edelmana i wtedy jest szansa, że będziemy wiedzieli co jest grane. Jeśli Edelman mówi prawdę to niech ujawnią swoje pisma do Miguta z ofertami i te dwie jego odmowy jak Edelman twierdzi. Jeśli dostali odmowy to muszą mieć jakąś korespondencję, nawet samą tylko ofertę wysłana do Miguta, na którą nie było odpowiedzi. Chybą, że rozmawiali bezpośredni lub telefonicznie, wiec niech powiedzą kto, kiedy rozmawiał z Migutem i kiedy Migut odmówił przyjęcia oferty i w jaki sposób (może chciał horrendalną cenę?). Moim osobistym zdaniem, wyjaśnienie tej kwestii jest istotne ale dla całej sprawy ma i tak znaczenie niewielkie. Ani z etycznego ani z prawnego punktu widzenia nie ma wielkiego znaczenia ocena działań Kwietniowej i Edelmana. Nawet gdyby Migut odmówił, a jako własciciel ma takie prawo, to i tak w taki sposób nie mogli ukraść BCA bezkarnie. Na końcu brawa dla ludzi z ZFPR, za stylistykę oświadczenia bo łagodniej nie mogliście już się wypowiedzieć i za mądrą konsekwencję. Czy jest szansa, że opublikujecie więcej szczegółów rozmowy z Edelmanami i ich prawnikami?
17.06.2005
20:49:28
kel
(17.06.2005 20:49:28)
do ... tak, komplement byl do ciebie do dziennikarza z tego co widzialam to w oswiadczeniu nie ma nic nowego, poza tym co bylo i poza tym, co Migut powiedzial dzisiaj: "Po zapoznaniu się z oświadczeniem Edelman Inc. Migut ponownie zaprzeczył w rozmowie z PRoto, że składano mu propozycję sprzedaży BCA. Powiedział również, że pozwu sądowego przeciwko byłym pracownikom oraz agencji Edelman możemy spodziewać się w przyszłym tygodniu" dziennikarz, skoro taki z ciebie dziennikarz to nie sadzisz ze nie powinno sie umieszczac tych wszystkich listow nadchodzacych ze wszystkich stron ktore nic nie wnosza do sprawy??? tylko moze troche w koncu sie zdystansowac do calej sprawy???? Migut probuje zalatwic cala sprawe za pomoca mediow, wykorzystuje je. Nie, bynajmniej nie uwazam ze Kwietniowa dobrze zrobila. Wrecz potepiam ja za to co zrobila, ale wkurza mnie ze Migut udaje ofiare, wrecz kreuje sie na biedna oszukana ofiare losu. Te jego wszystkie oswiadczenia, faktury, sa niewiele warte. Bardzo chcialabym mu w pelni wierzyc, ze zostal tak calkowicie przez Kwietniowa przekrecony. Ale jakos poki co, nie potrafi tego udowodnic. Mam nadzieje, ze jesli rzeczywiscie w przyszlym tygodniu zlozy ten pozew to cos tym udowodni i zacznie sie cos ruszac w tej sprawie i Kwietniowa poniesie kare za zlamanie wielu wielu wielu zasad. Bo te wszystkie oswiadczenia o niczym nie swiadcza. A tak poza tym, Dziennikarz, to troche sie powoli sciemnia i bylabym baaaardzo zdziwiona gdyby PROTO jeszcze pracowalo i bylby tam ktos kto by to opublikowal.... A moze po prostu tez w koncu stwierdzili ze nie ma sensu sie w tym babrac?
17.06.2005
20:37:14
dziennikarz
(17.06.2005 20:37:14)
pytanie, dlaczego PROTO nie zamiescilo oswiadczemia WM, ktore trafilo do mediow? czyzby macki E dotarly i tutaj?
17.06.2005
20:29:21
..
(17.06.2005 20:29:21)
Kel - dziekuje za komplement (jesli to do mnie bylo).
17.06.2005
20:26:58
Tytoniowy
(17.06.2005 20:26:58)
Maja wszystko czego nie macie wy - klientów, kase, perspektywy i... przyjaciół....
17.06.2005
20:20:09
do Sywia i Wies...
(17.06.2005 20:20:09)
no widze ze znalazla sie grupka z zakłamanego Edelmana podszywajaca sie pod Migutowo!!! Gratuluje klasy, poziomu inteligencji i elokwencji ... ale w sumie jak oszukiwać to już na kazdym polu, w koncu nie macie nic poza tymi swoimi oszustwami złodziejaszki.
17.06.2005
19:26:26
Dennis Howlett
(17.06.2005 19:26:26)
Does anyone speak English on this site? Can someone help me work out what is going on here please?
17.06.2005
19:19:39
kel
(17.06.2005 19:19:39)
moze nie pod tym oswiadczeniem, ale czasami mozna sie z tej dyskusji dowiedziec kilku ciekawych rzeczy (zreszta sam je czasem tu wpisujesz). jaka jest prawda i tak sie nie dowiemy bo obie strony klamia. a tacy goscie jak ten ponizej sa po prostu wkurzajacy..... jest ich jeszcze kilku tutaj, ale ten mi szczegolnie przeszkadza bo uwazam ze podszywanie sie pod kogos jest po prostu glupota.
17.06.2005
19:17:24
Sywia
(17.06.2005 19:17:24)
Ale Wiesiek mówi prawde - przeciez cholera pustki w firmie. Jak padnie nam migutowo przez to wasze siedzenie na forum, to sie znowu bede musiala przeniesc do innej firmy.
17.06.2005
19:17:20
..
(17.06.2005 19:17:20)
Contrary to Mr. Migut's assertion there is no legal dispute or claim against our opening. The only legal action in Poland connected with this issue is the suit brought by five Edelman employees against Migut for defamation of character.
17.06.2005
19:17:07
Sywia
(17.06.2005 19:17:07)
Ale Wiesiek mówi prawde - przeciez cholera pustki w firmie. Jak padnie nam migutowo przez to wasze siedzenie na forum, to sie znowu bede musiala przeniesc do innej firmy.
17.06.2005
19:16:04
Sywia
(17.06.2005 19:16:04)
Ale Wiesiek mówi prawde - przeciez cholera pustki w firmie. Jak padnie nam migutowo przez to wasze siedzenie na forum, to sie znowu bede musiala przeniesc do innej firmy.
17.06.2005
18:51:21
..
(17.06.2005 18:51:21)
Jak to jest MERYTORYCZNA dyskusja .....
17.06.2005
18:08:44
kel - do Wieslawa M.
(17.06.2005 18:08:44)
ciekawa jestem, kto sie tutaj podszywa pod Miguta? Troche nam to przeszkadza w merytorycznej dyskusji. Dlatego grzecznie mowiac: Panu juz dziekujemy i prosimy o przeniesienie sie z takimi komentarzami na Onet.
17.06.2005
17:53:58
Wiesław M.
(17.06.2005 17:53:58)
Ej, starczy naprawde ! Ciagle mi siedzicie chłopaki na tym forum nic nie robicie ! Do biurek i do roboty, bo mi druga firma padnie ! Premie beda pod koniec czerwca.
17.06.2005
17:45:19
TheOneWhoKnow
(17.06.2005 17:45:19)
W odroznieniu od rzucania blotem za posrednictwem mediow, w ktorym specjalizuje sie Pan WM, E wysle zapewne dowody do sadu, a nie do was - nie ten poziom....
17.06.2005
17:44:14
...
(17.06.2005 17:44:14)
Chiquita jest klientem z globala od 2002 na caly swiat, KP przeszla na mocy suwerennej decyzji PK ktory jest jej rzecznikim i PR managerem - polecam czytanie pressa
17.06.2005
17:10:26
stara
(17.06.2005 17:10:26)
Chiquita zawsze byla globalnym klientem Edelmana
17.06.2005
16:35:12
Karolina
(17.06.2005 16:35:12)
nie tylko Chiquita też Kompania Piwowarska. Wszechwiedzący nie ma dat ani dowódów i nigdy nie będzie, po prostu dużej firmie się wydawało, że w dalekiej dalekiej Polsce to nie musza się ani starać ani przejmowac do tego miła pani Basia, która obiecywała, ze wszytsko się uda. Wyszło jak wyszło.
17.06.2005
16:06:48
wszechwiedzący
(17.06.2005 16:06:48)
ale naklamali...ktos nawalil i teraz boja sie przyznac bo posypalyby sie glow. I jak zwykle zadnych faktow, zadnych nazwisk, dat...dowodow ludzie! gdzie sa dowody? Jak Edelman ma propozycje skladane Migutowi (podobno) to niech je opublikuje a nie tylko taka gadka szmatka!!
17.06.2005
15:47:52
kamyck
(17.06.2005 15:47:52)
mamy tylko jedno pytanie. Dlaczego pierwszym klientem Edelman Polska była firma obsługiwana ostatnio przez BCA? Chodzi dokładnie o Chiquita... Będę wdzięczny za wyjaśnienie zagorzałych obrońców firmy Edelman Polska
17.06.2005
14:29:10
...
(17.06.2005 14:29:10)
Boze, 3 h po nadaniu newsa i jeszcze nie ma komentarza Neutrino - czyzby w Migutowie odcieli internet...?
17.06.2005
14:02:59
Chciwy (prawie)...
(17.06.2005 14:02:59)
Edelman nie skladal Migutowi propozycji kupna BCA czy moze businessman Wieslaw (lol) chcial na jej akcjach zarobic przynajmniej tyle, co na dealu z Orange GSM? Jestem bardziej za ta druga wersja, bo nie wydaje mi sie, zeby przedstawiciele Edelman Inc. przy takim obrocie spraw decydowali sie na klamstwa...
17.06.2005
13:52:24
Karolina
(17.06.2005 13:52:24)
Pawle, Pan Wojciech Kmita w ostatnim numerze Press napisał "Rynek zawsze zyskuje, jeśli pojawią się na nim nowi gracze, zwłaszcza takiego kalibru". Podejrzewa, że m.in. (innych nie znam) ta wypowiedż w mediach mogła być punktem zaczepienia do stwierdzenia o wyważonych opiniach. Ta opinia faktycznie jest wywarzona ponieważ ma przedstawić problem, ale w tym samym krótkim artykule można przeczytać opinie ZFPR i p. Marka Wróbla z Neutron PR, które są negatywne. Jak na światowa agencje PR doób argumentów idzie im nadzwyczaj słąbo a powoływanie się na media i opinię srodowiska (chyba w większości negatywna) to juz na prawde kiepski pomysł.
17.06.2005
12:15:20
edi
(17.06.2005 12:15:20)
ludzie! rozumiem różne rozgrywki i zagrywki biznesowe, ale to są już szczyty!!! Złodzieje i Kłamcy!!!!!
17.06.2005
11:35:05
Paweł
(17.06.2005 11:35:05)
No !! takiego kłamstwa z ust ponoć "etycznej" sieci jeszcze nie słyszałem... jakie media oni mają na myśli ??
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin