„Hey Jude” w wykonaniu Tuska: nie wyśpiewał sukcesu?

dodano: 
28.04.2014
komentarzy: 
0

„Hey Jude” zaśpiewane przez premiera, stało się alibi dla tych, którzy twierdzą, że spot promuje PO. „Tu rzeczywiście Tuska opuścił instynkt” – uważa dr Olgierd Annusewicz, politolog, w wywiadzie dla Kuriera Lubelskiego.

Jak czytamy, polscy politycy mają kłopot z zarządzaniem kryzysem komunikacyjnym. „Zamiast korzystać ze wsparcia zewnętrznych ekspertów, otaczają się asystentami, bałwochwalcami, w skutek czego nie przewidują tego, co może się wydarzyć w negatywnym scenariuszu” – dodaje Annusewicz. Jakie są tego konsekwencje? Przy prezentacji spotu popełniono błąd, mówiąc o całkowitym budżecie 6,9 mln zł, nie wyjaśniając, co się na niego składa. Tymczasem – jak czytamy w wywiadzie – „produkcja kosztowała 900 tys. zł, z czego spora część została przeznaczona na prawa autorskie i wykorzystanie wizerunku”. Zdaniem politologa spot przypominający 10 lat Polski w UE nie ma charakteru politycznego. Jednak zaangażowanie się Donalda Tuska w jego promocję, może sprawiać takie wrażenie. „Czy rząd nie mógłby tego lepiej komunikacyjnie rozegrać?” – pyta Annusewicz. (mw)

Źródło:

Polska Kurier Lubelski, Premier Tusk niepotrzebnie zaśpiewał „Hey Jude”, Piotr Brzózka, 26.04.2014
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin