.

 

IKEA nie chce się bawić ze swoimi klientami w chowanego

dodano: 
19.03.2015
komentarzy: 
0

Holenderscy użytkownicy Facebooka widzą w sklepach IKEA potencjał do… zabawy w chowanego. Za pośrednictwem serwisu w nietypowej akcji chciało wziąć udział ponad 60 tys. osób, a wydarzenie miało się odbyć w kilku miastach. Sieć nie wydała jednak na to zezwolenia, tłumacząc się względami bezpieczeństwa – czytamy w bloomberg.com.  

Od czego się zaczęło? Moda na nietypowe zajęcie na terenie sklepu przyszła z Belgii. W jednym z marketów w miejscowości Wilrijk gra odbyła się oficjalnie i była częścią urodzinowego planu 29 letniej Elise De Rijck, która umieściła zabawę w chowanego w IKEI na liście „30 rzeczy, które trzeba zrobić przed trzydziestką”. Jak informuje Annelies Nauwelaerts, rzeczniczka sieci w Belgii wówczas inicjatywa zgromadziła 500 osób, a „ludzie kryli się wówczas w  lodówkach, , pod niebieskim torby na zakupy IKEA, a nawet w miejsca pod łóżkami”. W ślad za tamtą akcją powstawały podobne wydarzenia na FB również w Holandii. Za pośrednictwem serwisu chęć udziału w wydarzeniu zgłosiło 32 tys. osób w Eindhoven, 19 tys. w Amsterdamie i 12 tys. w Utrechcie – czytamy dalej.

Jednak w przeciwieństwie do belgijskiej sieci, firma w Holandii zabroniła bawić się w chowanego w swoich sklepach. Jak tłumaczy rzeczniczka IKEA Group, Martina Smedberg, chodzi tu o kwestie bezpieczeństwa. „Musimy mieć pewność, że wszyscy przebywający w naszych sklepach są bezpieczni, a to szczególnie trudne, jeśli nie wiemy gdzie są” – dodaje przy tym. (mw)

Źródło:

Bloomberg.com, Ikea Stamps Out Hide-and-Seek Games in Furniture Stres
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin