Kryzysowy PR w kopalni

dodano: 
22.08.2007
komentarzy: 
1

O nietypowych działaniach w sytuacjach kryzysowych przeczytamy na latimes.com. Szef kopalni węglowej Robert E. Murray, gdy tylko dowiedział się o zawaleniu się ściany w Murray Energy natychmiast przyleciał prywatnym samolotem na miejsce zdarzenia, przedstawił sytuację dziennikarzom i podjął działania kryzysowe.

Jednak zaraz potem, Murray w czasie briefingu potępił media i związkowców, którzy wskazywali na niebezpieczne praktyki prowadzone w kopalni. Oskarżył również ekologów, którzy walcząc z globalnym ociepleniem występują przeciwko amerykańskiej ekonomii.

Po śmierci trzech ratowników Murray zrezygnował z wypowiadania się dla mediów i przestał pojawiać się publicznie. Przedstawiciel rodzin górników stwierdził, że czują się opuszczeni przez szefa kopalni. Zachowanie Murray’a stało się podręcznikowym przykładem tego, jak nie postępować w sytuacji kryzysowej, pisze autor tekstu Jon Harmon. (ak)

Źródło:

latimes.com
komentarzy:
1

Komentarze

(1)
Dodaj komentarz
22.08.2007
15:38:19
kazik
(22.08.2007 15:38:19)
A u nas niestety ostatnio było sporo okazji do podreperowania wizerunku polityków dzięki katastrofom i klęskom żywiołowym. Nawet, często niedomagający, prezydent znalazł w sobie siłę i do Francji poleciał;) Czy to nie jest żenujące...
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin