Łastowiecka o swojej agencji
Katarzyna Łastowiecka, do niedawna dyrektor generalna NewsPR, założyła agencję. Nam mówi o powodach, dla których zdecydowała się na własny biznes.
Redakcja PRoto: Dlaczego zdecydowała się Pani na założenie własnej agencji?
Katarzyna Łastowiecka: Powodów było co najmniej kilka. Okazało się bowiem, że oprócz dziennikarstwa ekonomicznego - działania w zakresie PR, IR, które podjęłam po prostu się sprawdziły, docenili je klienci, czyli zarządy firm, którym doradzaliśmy i których szkoliliśmy wspólnie z innymi doradcami NewsPR. To pozwoliło mi na podjęcie wyzwania i założenie agencji. Uważam, że połączenie dziennikarstwa ekonomicznego z doświadczeniem, jakie zdobyłam w NewsPR, podczas pracy z Markiem Sokołem i Damianem Kurasiem, jest znakomitą rekomendacją. Dodatkowym powodem było przejęcie przez głównego udziałowca NewsPR, firmę Point Group, wszystkich udziałów. Nie ukrywam, że nawet nie rozważałam pracy w NewsPR bez Marka i Damiana.
Red.: Czy nie jest to ryzykowna decyzja w dobie kryzysu gospodarczego?
KŁ: Ryzyko zawsze istnieje, liczę się z tym. Dlatego do prowadzenia własnej firmy podchodzę z pokorą zwłaszcza w tych „trudnych czasach”. Zdaje sobie sprawę z tego, że doświadczenie doświadczeniem, ale w sytuacji spowolnienia gospodarczego budżety wielu firm na marketing i PR topnieją. Ta sytuacja wymaga ode mnie i doradców Kancelarii PR zwiększonego wysiłku w każdym aspekcie, zarówno prowadzenia działalności gospodarczej i działalności doradczej.
Z pewnością Kancelaria PR będzie poszukiwać nowych klientów i dbać o kondycję finansową, by radzić sobie jak najlepiej w kryzysowych czasach. Naszym atutem jest to, że nasi doradcy oprócz doświadczenia w PR/IR, samodzielnie prowadzącą szkolenia, co ma stać się naszą mocnną stroną. Co ważne jednak i co zauważam na rynku, wprawdzie wiele firm ogranicza wydatki na PR i reklamę, ale są branże, które zwłaszcza w tym trudnym momencie muszą zadbać o swój wizerunek lub wręcz go odbudować i nie rezygnują z intensywnych działań PR.
Red.:Czy prowadzone przez Panią w nowej firmie działania nie będą stwarzać bezpośredniej konkurencji dla agencji, w której do niedawna była Pani dyrektor generalną?
KŁ: Moje działania będą konkurencyjne dla NewsPR, ale z poprzednią firmą nic mnie już nie łączy, zatem nie można mówić o jakimkolwiek konflikcie interesów.
Red.:Interesuje mnie także, skąd pomysł na taką nazwę agencji? Sugerują Państwo, że będą pracować dla kancelarii prawniczych?
KŁ: Nasza nazwa jest może nieco przewrotna, ale większość nie kojarzy nas z kancelarią prawną, ale pytają: jak, jak się nazywa firma? Kancelaria RP?
Nadanie nazwy firmie było chyba najtrudniejsze… Z pewnością chcemy, aby firma była pozycjonowana w gronie tych wiarygodnych, o poważnym charakterze, z zespołem profesjonalistów, doświadczonych doradców, którzy doradzają zarządom wielu firm w strategicznych działaniach. Nie sugerujemy pracy dla kancelarii prawnych, ale tego nie wykluczamy, bo takie rozmowy prowadzimy - nasi doradcy mają bowiem doświadczenie w pracy dla kancelarii prawnych.
Red.:Czy nie obawia się Pani, że będą się do Państwa zgłaszać klienci szukający pomocy prawnej?
KŁ: Mogę zapewnić, że wszyscy, którzy zgłoszą się do nas w poszukiwaniu jakiejkolwiek pomocy, ją otrzymają . Jak wspomniałam pracowaliśmy już z prawnikami i zamierzamy tę pracę kontynuować, więc możemy polecać tylko najlepszych!
Rozmawiała Kinga Kubiak