Liczba fanów nic nie powie o skuteczności działań PR

dodano: 
07.04.2014
komentarzy: 
0

„Musisz przemawiać językiem managerów, jeśli chcesz zyskać ich uwagę i poważanie” – zaznacza na łamach prnewsonline.com Don Bartholomew z agencji Ketchum. Serwis postanowił zapytać przedstawicieli branży PR o to, czego klienci oczekują od agencji przy mierzeniu skuteczności działań PR.

Według Bartholomewa klienci nie są zainteresowani samymi wskaźnikami działań PR-owych. Bardziej interesuje ich, jak te wskaźniki przekładają się na ich biznesy i na wskaźniki biznesowe. Jak dodaje Pauline Draper-Watts z agencji Edelman Berland, branża dawno już odeszła od ekwiwalentu wartości reklamowej. Główna zmiana polega na tym, że klienci oczekują monitoringu działań PR prowadzonego na bieżąco. Angela Jeffrey z Salience Insight zaznacza, że obecnie ciężko znaleźć jeden ogólnie akceptowany wskaźnik skuteczności działań PR, ponieważ zawsze jest on dostosowywany do poszczególnych klientów.

Jak czytamy, liczenie fanów na Facebooku to przykład próżnych wskaźników, które niewiele znaczą, ale każdy chce, aby były jak najwyższe. Według Bartholomewa bardziej postępowe firmy stosują wskaźniki interakcji, liczbę retweetów na każdy tysiąc osób śledzących dany profil na Facebooku lub „wirusowość” zamieszczanych materiałów. Jego zdaniem podstawy są bardzo tanie. Trzeba mieć pewność, że podjęte działania można zmierzyć i że wskaźniki te są powiązane z celami biznesowymi celami. (ks)

komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin