Miał być mural, ale Wedlowi wyszła reklama

dodano: 
06.12.2016
komentarzy: 
0

Wedel chciał promować swój mural jako największy w Europie. Przy okazji sam może mieć przez niego spory problem. Dużą część malowidła zajmuje bowiem logo marki, co według  stołecznego konserwatora jest niezgodne z prawem. O szczegółach czytamy w serwisie tvn.warszawa.pl.

Obraz ukaże się warszawiakom na ścianie u zbiegu ulic Targowej i Ząbkowskiej. Jak podaje źródło, na muralu pokazana będzie scenka, która wydarzyła się 80 lat temu, w 1936 roku. „Kiedy główny technolog zakładów Wedla przedstawiał właścicielowi fabryki Janowi Wedlowi nową piankę – ptasie mleczko” – informuje Łukasz Bieniek, szef agencji Ideamo odpowiedzialnej za projekt.  W rozmowie z TVN Warszawa nie dodał jednak, że dużą część ściany zajmie logo firmy.

Sprawę skomentowało stowarzyszenie Miasto Jest Nasze. „Miał być artystyczny mural, wyszła zwykła reklama, tylko namalowana, a nie na szmacie... Tak oto Praga dorobiła się największego muralu reklamowego w Europie. Miała być duma dzielnicy, jest wstyd dla całego miasta, bo mural jest nielegalny” - napisali na Facebooku członkowie MJN.

Serwis poprosił o komentarz firmę Wedel. W przesłanym komunikacie Wedel tłumaczy, że marka „silnie związana jest z warszawską Pragą”. Na końcu informuje: „Dotychczas nie otrzymaliśmy od władz Miasta Stołecznego Warszawy żadnych oficjalnych zastrzeżeń do powstającego projektu. W przypadku, gdy tego typu dokumenty zostaną do nas skierowane, jesteśmy w pełnej gotowości do podjęcia rozmów mających na celu wypracowanie wspólnego stanowiska”.

Źródło:

tvnwarszawa.pl, Konserwator: "Może to i fajne, ale jednak niezgodne z pozwoleniami i planem", 5.12.2015/ Zdjęcie: twitter.com/ideamoagency
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin