Narzędzia kryzysowe

dodano: 
12.02.2008
komentarzy: 
1

Jakich narzędzi komunikacyjnych użyć w trudnych sytuacjach, takich jak „restrukturyzacja, fuzja, zmiany własnościowe, rebranding czy zwolnienia grupowe”, radzi na łamach Dziennika Monika Nowakowska, dyrektor ds. PR Kredyt Banku. Według niej „komunikacja to wciąż niewykorzystane możliwości, których użycie ułatwia elastyczne reagowanie na zmieniające się otoczenie”. Należy przy tym pamiętać, aby komunikacja zawsze wyprzedzała plotkę, a przekaz był jednolity – „nie może być mowy o sprzecznościach”, podkreśla ekspertka.

Aby przeobrażenia w firmie nie budziły, „poczucia zagrożenia, niepewności, które mogą być źródłem ewentualnych kryzysów, a nawet nadszarpnąć starannie budowany wizerunek firmy”, Nowakowska radzi stosowanie różnorodnych narzędzi komunikacyjnych. Według niej godny polecenia jest elektroniczny biuletyn, w którym można zamieścić dla przykładu „list prezesa firmy do pracowników z przedstawieniem motywów decyzji, nakreśleniem nowej wizji firmy, intencji, celów aspiracji (ze szczególnym uwzględnieniem pozytywnych zmian)” – pisze specjalistka. Poleca ona również korzystanie z Intranetu, pod warunkiem, że informacje tam zawarte są na bieżąco uaktualniane. Dobrym pomysłem według ekspertki jest też skrzynka na listy, do której każdy pracownik może anonimowo wrzucić kartkę z pytaniem.

„Skuteczne jest też pozyskanie spośród pracowników przywódców nieformalnych grup”, którzy posiadając pełną wiedzę na temat zmian mogą „odpowiadać na pytania pracowników, rozwiązywać ich wątpliwości i dementować ewentualne plotki”. Głównie taką metodę zastosowano podczas fuzji Kredyt Banku i PBI, podsumowuje Nowakowska. (ał)

Źródło:

Dziennik, Informacja powinna wyprzedzać plotkę, Monika Nowakowska, 11.02.08, s. 23
komentarzy:
1

Komentarze

(1)
Dodaj komentarz
12.02.2008
16:14:48
Mike
(12.02.2008 16:14:48)
Zasada, iż pod zaporzyczonym tekstem umieszcza sie źródło jego pochodzenia zdaje sie przemawiać do autorki powyższego tekstu. Przeradza się ona jednak w kwas gdy w wydaniu śląskim Dziennika, nie mogę natrafić na żródłowy artykół nie pierwszy już raz. Proszę zatem o rzetelniejsze podchodzenie do bądź co bądź kopiowania informacji.
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin