.

 

Nominacje do Złotych Spinaczy

dodano: 
13.10.2006
komentarzy: 
25

Zakończył się pierwszy etap konkursu Złote Spinacze. Do drugiego etapu jury zakwalifikowało 23 prace zgłoszone przez 16 instytucji. Najwięcej nominacji otrzymała agencja ComPress.
W tym roku do konkursu Złote Spinacze zgłoszono 61 projektów. Spośród nich jurorzy wybrali 23 najlepsze: trzy nominacje otrzymała agencja ComPress, po dwie nominacje otrzymały kampanie Multi Communications, Partner of Promotion, Sigma International, Twenty Four Seven PR, Vattenfall Poland. Najbardziej zacięta walka rozegrała się wśród projektów zgłoszonych do najpopularniejszych kategorii: Kampanii edukacyjnej, Kampanii społecznej, Eventu oraz Corporate Social Responsibility. Zwycięzcy konkursu zostaną wyłonieni w wyniku drugiego etapu głosowania. Rozstrzygnięcie nastąpi 21 listopada, podczas gali wręczenia statuetek Złotych Spinaczy.
 
Nominowane projekty to:

PR korporacyjny:
· Pepsi Fest, ComPress
· Dialog społeczny GE, Mmd Corporate Public Affairs & PR Consultants
 
PR produktu:
· Nowe linie lotnicze, Agencja Tomorrow
· Gatorade, ComPress
· Meteowrażliwi – Ogólnopolski Program Edukacyjny, Sigma International
 
Kampania edukacyjna:
· Sprawdź, jakie masz prawa, Headlines Brand & Corporate Communication
· Szóste Paliwo, Partner of Promotion
· Zróbmy dobry klimat, WWF Polska

Public Affairs & Lobbying:
· Sprawne Państwo, Multi Communications
· Łódzkie lofty – pierwsze w Polsce, Telma Group Communications
· Zdrowie Psychiczne – Wspólna Sprawa, United PR
 
Kampania społeczna:
· Przekraczanie granic, On Board Public Relations
· Daj im przyszłość, Partner of Promotion
· Przepustka do życia, UNICEF
 
Komunikacja wewnętrzna:
· Cała Naprzód!, Multi Communications
· Tak! Pomagam?, Provident Polska
· Usuwamy niebezpieczniki!, Twenty Four Seven PR
 
Event:
· Smok z 650 tysięcy kapsli Tymbark, Grupa Eskadra
· Otwarcie Centrum Produkcyjnego Gillette w Łodzi, Sigma International
· Ogrzewane przystanki, Vattenfall Poland AB SA
 
Corporate Social Responsibility:
· Oświecona Warszawa, ComPress
· Nie nowotworom u dzieci!, Twenty Four Seven PR
· Światło w szkole, Vattenfall Poland AB SA
 
Ze skróconymi opisami nominowanych prac można zapoznać się na stronie (kk)

komentarzy:
25

Komentarze

(25)
Dodaj komentarz
16.10.2006
16:01:44
Zenon
(16.10.2006 16:01:44)
No i ktoś przecież funduje te statuetki, więc i jak dostanie z jedną, to i zwrot z inwestycji poczuje.
16.10.2006
14:31:11
ola
(16.10.2006 14:31:11)
A mnie się bardzo spodobało to zestawienie: Liczba zgłoszeń w poszczególnych kategoriach: PR korporacyjny - 4 PR produktu - 8 Kampania edukacyjna - 14 Komunikacja antykryzysowa i/lub komunikacja kryzysowa - 0 Public Affairs & Lobbying - 4 Kampania społeczna - 9 Komunikacja wewnętrzna - 4 Event - 9 Corporate Social Responsibility - 9 Okazuje się, że mamy trochę mało PR-u w PRze... Kampania edukacyjna najpopularniejszą kategorią??? PR korporacyjny tylko 4 zgłoszenia??? Zdaję sobie sprawę, że pewnie klienci poblokowali zgłoszenia w kategorii kryzysowej (choć do zera to też dziwne...), ale to zestawienia pokazuje dwie rzeczy: 1) Trochimiuk miał rację i mało która agencja rzeczywiście zajmuje się PRem 2) konkurs nie jest ważny w branży i PR-owcom nie chce się tracić czasu na wzięcie udziału w tym konkursie - poza tymi zrzeszonymi w związku, którzy po prostu dla przyzwoitości muszą wspierać organizowany przez siebie konkurs. No bo jak nie oni to kto?
16.10.2006
13:29:57
...
(16.10.2006 13:29:57)
No właśnie. Jesli chodzi o prace jury, może warto zobaczyć listę jurorów i regulamin konkursu a potem posądzać lub nie posądzac o stronniczość. Ale po co szukać odpowiedzi? To nudne i wymaga odrobiny prasy. Łatwiej i przyjemniej komus nawrzucać w imię wszechobecnej teorii spisku.
16.10.2006
13:01:28
J-23
(16.10.2006 13:01:28)
Tak jak np. przy pdejmowaniu decyzji w komisji samorządowej w Parlamencie - obecnie jest tam ok. 60 osób. Kilka osób rozdaje karty.
16.10.2006
12:24:45
Zupełnie nie za...
(16.10.2006 12:24:45)
Jak?
16.10.2006
11:57:33
J-23
(16.10.2006 11:57:33)
Wystarczy, że juror oceni prace konkurencyjne. Po drugie wszyscy wiemy jak wygląda praca jury.
16.10.2006
11:24:32
Zupełnie nie za...
(16.10.2006 11:24:32)
NIech mnie ktoś poprawi, ale z tego co wiem to juror nie może oceniać prac własnych lub prac agencji z którą współpracuje. Druga sprawa. Faktycznie "Daj im przyszłość" nie wymyślili Partnersi ale ją prowadzą. Więc miają prawo zgłosić projekt. Czepiacie się
16.10.2006
9:41:42
J-23
(16.10.2006 9:41:42)
Nie zgadzam się ze zszywaczem. ZFPRowcy są to rozsądni ludzie, którzy robią sobie PR. Jakie inne działania wykonują firmy PR, aby budować swój wizerunek? Np. pisanie artykułów do prasy ogólnej czy branżowej, wspieranie fundacji i akcji charytatywnych, Edelman dał reklamy w TVN, ma kalendarze, tworzy się akcje typu PR4RP, udział w szkoleniach/seminariach; wykłady na uczelniach itd. Jedna działania sensowniejsze inne mniej.
16.10.2006
8:21:20
zszywacz
(16.10.2006 8:21:20)
ZFPR to machina przypominająca twory socjalistyczne. Towarzystwo wzajemnej adoracji, które raz do roku robi swoją wewnętrzną imprezkę i rozdaje sobie statuetki, żeby potem przez 12 miesięcy mamić klientów. Ja apeluję o zmianę nazwy tego tzw. konkursu (z konkursem nie ma nic wspólnego, co można usłyszeć w rozmowach kuluarowych) na corączną nagrodę "łubudubu, łubudubu". Pozdrawiam
15.10.2006
23:22:53
kaisek
(15.10.2006 23:22:53)
Ludzie 'Partnersi ' nie są autorem kapmanii Daj im przyszłość To szczyt zuchwalstwa, zadufania i słów brakuje.... - Kochany Związku, zajmijcie się stroną merytoryczną zglaszanych projektow a nie powiązaniami "związkowymi" Za podejscie i "kreatywne" podejście do projektów - rzeczywiście nagroda!!!!, Dla Was: Super Wydumane Spinacze !!!!!!!!!!!!!!
15.10.2006
20:46:37
psprowiec
(15.10.2006 20:46:37)
BTW, who is Mr Janek Izdebski? PR-owiec?
15.10.2006
20:40:45
psprowiec
(15.10.2006 20:40:45)
Bardzo bym tego chciał, ale niby dlaczego miałoby to nastąpić? Wariant 1. Po to niektóre firmy są w ZFPR, aby coś z tego mieć. Nie działają dla idei. Oni chcą wymierne korzyści. Wszystko co robią musi mieć odzwierciedlenie w wynikach ich firm. To są biznesmeni, którzy nie zwykli tracić czasu. A więc stworzyli Spinacze, aby mieć nagrody - przewagi konkurencyjne. Trudno jest w usługach wykazać, że jest się lepszy od innych, a jak się przedstawi 5 statuetek to jest już punkt zaczepienia. Wariant 2. Rzeczywiście organizatorzy są rzetelni i nie promują siebie nawzajem, a zbieżność nazwisk wśród nagradzanych i jurowrów jest przypadkowa. Jeśli tak, to z pewnością zauważyli uwagi z branży (m.in. na proto) już 2 lata temu i mogli zmienić formułę jeśli nie w zeszłym roku to przynajmniej w tym. Podsumowując, mimo, że z natury jestem optymistą to realnie patrząc nic się nie zmieni :( byznes ys byznes a etyka nie ma nic do tego
15.10.2006
19:18:38
Vader
(15.10.2006 19:18:38)
Po lekturze wszystkich komentarzy uważam, że Janek ma dużo racji. Ja także doceniam otwartość i szczerość. Tego chyba całej branży brakuje... Ale z drugiej strony psprowiec także dostrzega pewną smutną prawidłowość jeśli chodzi o "Złote Spinacze" i ZPFR. Mam nadzieję, że ta dyskusja będzie początkiem zmian formuły "Złotych Spinaczy oraz Związku w w ogóle. Pozdrawiam.
14.10.2006
17:25:04
Janek Izdebski
(14.10.2006 17:25:04)
Dziękuję serdecznie za konstruktywny komentarz psprowca, na pewno przemyśle to, o czym napisał. Chciałbym natomiat jeszcze zasugerować wszystkim niezadowolonym na ZFPR i "Złote Spinacze", że w każdej chwili mogą zrobić własny konkurs, powołać własne jury (ciekawe czy będzie na pewno bezstronne)i udać się do mediów, by całą akcję wyperomowało. Co stoi na przeszkodzie? To tyle. Pozdrawiam wszystkich.
13.10.2006
22:50:26
Sedno sprawy
(13.10.2006 22:50:26)
Bingo!
13.10.2006
19:39:11
psprowiec
(13.10.2006 19:39:11)
Panie Janku, Doceniam otwrtość. Problem jest poważny jednak rozwiązanie jest proste. Od dwóch lat pojawiają się te same zarzuty, a są one związane z jury. Uważam (po postach okazuje się, że nie tylko ja), że nie można zgłaszać swojej firmy do konkursu i zarazem zasiadać w jury - bo to niezgodne z etyką (bez względu na zapisy w kodeksie). Przy obecnych zasadach w branży uważa się, że jest to (jak na rysunku Lutczyna w listopadowym kalendarzu Edelmana) rozdawanie sobie nawzajem nagród przez kolegów. Albo w jury, albo nagrody. Chyba dwa lata temu większość nagród (5/8) wzięli jurorzy. W zeszłym roku było podobnie. W kwestii działań ZFPR w zakresie Rady Etyki czy Kodeksu to jako piarowcy świetnie wiemy, że są to działania pozorowane, czasami wyprzedzające.
13.10.2006
17:36:10
Janek Izdebski
(13.10.2006 17:36:10)
Zastanówcie się najpierw zanim coś napiszecie! Zadziwia mnie ten agresywny ton ataku na cały kokurs "Złotych Spinaczy" (w tym i na jury kokursu) oraz cały ZFPR w ogóle. Owszem w tej edycji "Złotych Spinaczy" zostały nominowane tylko trzy agencje spoza Związku oraz cztery inne podmioty pozaagencyjne. To fakt. Można oczywiście nad tym ubolewać. Uważam jednak, że refleksję trzeba rozpocząć od kilku innych podstawowych kwestii. Tak się jakoś składa, że agencje, które należą do ZFPR i są nominowane do "Złotych Spinaczy" legitymują się zazwyczaj kilkunastoletnim doświadczeniem (przeważnie od 10 do 15 lat). Dziś praktycznie każdy może założyć własną agencję PR. Dużo jest na rynku takich właśnie jedno- lub dwuosobowych firm. Wg artykułu o branży PR w 35 numerze "Media&Marketing" w Polsce istnieje ok. 600 agencji. Nikt nie weryfikuje ich odświadczenia, kompetencji, nie ocenia ich portfolio. W końcu ZFPR został właśnie po to powołany, by sprawować w jakiś tam sposób pieczę nad rynkiem PR w Polsce (doceńcie "Kodeks Dobrych Praktyk" oraz Radę Etyki Public Relations - obie te inicjatywy to także zasługa Związku). Natomiast, na dzień dzisiejszy do Związku należą tylko 23 firmy. Jasne, że to mała ilość. Ale czy zawsze ilość przechodzi w jakość? Czy ZFPR nie wypowiadał się chociażby w słynnej sprawie Edelman vs. Migut Media? Poza tym zauważcie jeszcze jedną rzecz. Do uznanych międzynarodowych nagórd w dziedzinie PR, takich jak np. "Golden Awards" lub "Sabre Awars" (a chyba jurorów tych nagród trudno posądzić o stronniczość, choć zawsze się znajdzie taki co będzie kwestionował wynik każdego konkursu) zazwyczaj z Polski są nominowane agencje zrzeszone w ZFPR! Czy to o czymś nie świadczy? Wg mnie świadczy to tylko o wysokiej jakości pracy wykonywanej przez te agencje. Ale oczywiście prawda w oczy kole. Szczególnie tych, kótrzy zbytnio się nie starają, umieją tylko obrzucać kogoś inwektywami (popatrzcie tylko na inne gorące dyskusje na Proto). Oczywiście mogę się mylić, ale zanim zaczniecie kogoś obrzucać błotem najpierw zastanówcie się nad stanem wyjściowym i dlaczego wizerunek polskiego rynku PR wygląda tak jak wygląda. Ale chyba nie jest w końcu aż tak źle skoro szacuje się, że w 2005 roku obroty polskiego rynku PR wyniosły 230-250 mln PLN. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że zaraz sam stanę się obiektem ataków, że niby to jestem "znajomym królika", członkiem ZFPR itp. Zatem by uprzedzić wszelkie ataki pod moim adresem nadmienię, że nie pracuję w żadnej firmie PR (szczególnie tej należącej do związku), a tylko jestem wnikliwym obserwatorem branży. Potrafię także stawić czoła wszelkim komentarzom z otwartą przyłbicą i podpisuję się z imienia i nazwiska, a nie tak jak niektórzy adwersarze tylko poprzez nick. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów na Proto (tych nieprzychylnych również).
13.10.2006
15:13:18
J-23
(13.10.2006 15:13:18)
Te analogie to mi się nawet podobają. Jakby politycy przyznawali sobie spinacze to: Marek Jurek za najbardziej obiektywne prowadzenie posiedzeń Sejmu, Lech K. za bycie prezedentem wszystkich Polaków, a w szczególności tych wysokich, Jarek K. za kolektywne podejmowanie decyzji, Bielan i Kamiński za rzetelne informowanie Narodu, Andy Warchoł za kulturę osobistą, a Romek za wdzięk osobisty. Zakłdam, że klucz byłby taki jak w ZFPR czyli opozycja musiałaby obejść się smakiem. Gala obowiązkowo transmitowana przez najbardziej obiektywne media na świecie czyli nasze media publiczne pod kontrolą Eli Kruk :)
13.10.2006
14:42:17
Pogięty spinacz
(13.10.2006 14:42:17)
Skrytożercom spinaczowym mówimy gromkie NIE. To trochę tak jakby komisja noblowska sama sobie przyznawała Noble, hi. Albo Akademia sama sobie Oskary. Ale w sumie nie należy się tym zbytnio przejmować - taka widać specyfika. Dziennikarze mogliby coś przyznawać, albo ogólnie odbiorcy mediów...
13.10.2006
14:23:42
....... ...
(13.10.2006 14:23:42)
Startować można ale i tak juz przy składaniu prac było wiadomo, ze kilka firm na bank przejdzie do kolejnej fazy. (popieranie swoich) :)
13.10.2006
13:43:05
zorientowana
(13.10.2006 13:43:05)
Jak zwykle nie jest ważne co robisz, tylko w jakim tkwisz układzie. Naiwnym mówimy nie! ( róbcie sobie nadziei).
13.10.2006
13:29:45
J-23
(13.10.2006 13:29:45)
Tyle, że ZFPR udowodnił wcześniejszymi edycjami kto ma szansę wygrać.
13.10.2006
13:19:57
N
(13.10.2006 13:19:57)
Chyba nie jesteście sprawiedliwi. ZPFR naprawdę dużo robił, żeby zachęcać do udziału w konkursie. A efekty? Wciąż związkowe agencje wiodą prym jeśli chodzi o liczbę zgłoszeń...To nie ich wina, że są aktywni, prawda?
13.10.2006
11:58:55
zelda
(13.10.2006 11:58:55)
No nie jest tak tragicznie, bo na 18 nominacji dla agencji "aż" trzy nie są dla ZFPR;). Kłania się kalendarz Edelmana, polecam miesiąc listopad.
13.10.2006
11:52:11
J-23
(13.10.2006 11:52:11)
Uzupełnienie: Konkurs organizuje ZFPR, w władzach których jest: Trochimiuk (prezes) - 2 nominacje do nagrody dla swojej firmy Biniszewski (wiceprezes) - 3 nominacja dla swojej firmy Solski (wiceprzewodniczący rady) - 2 nominacje dla swojej firmy Zmarzlak (przewodnicząca rady) - 2 nominacje dla swojej firmy. Uważam za widlce niesprawiedliwe jest to, że koledzy zapomnieli o Stolarczyku i Łaszynie!!! Czyżby brakło nominacji?
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin