Od briefu do potrzeby zjednoczenia agencji

dodano: 
01.06.2006
komentarzy: 
0

W najnowszym numerze Briefu, o tym, jak stworzyć wzorcowy brief, rozmawiają Rafał Betlejewski, Przemek Bogdanowicz, Michał Lach, Andrzej Olszewski, Piotr Pokrzywa, Jakub Potrzebowski, Marcin Szporka i Rafał Szymczak. Zdaniem Bogdanowicza, brief powinien być, z jednej strony, rozbudowany na tyle, by stanowić dobry punkt wyjścia „do pracy nad zadaniem”, z drugiej – „na tyle skondensowany, by nie stworzyć chaosu komunikacyjnego”.

Nie może w nim zabraknąć informacji o kategorii produktowej, o konkurentach i tego, w jaki sposób marka komunikowała się do tej pory z otoczeniem, a jak będzie się komunikować w przyszłości – dodaje Szporka. Zadaniem kluczowym twórców briefu jest określenie jego celu. Na pytanie, czy to klient czy sama agencja przygotowuje informacje o konkurencji, Pokrzywa odpowiada, że im więcej klient dostarczy danych – tym lepiej. 

Bogdanowicz zwraca uwagę na różnice pomiędzy briefem mediowym, reklamowym, marketingowym czy przygotowywanym dla agencji PR czy BTL. W każdym przypadku inna będzie „main message”.

Betlejewski uważa za pomocne wprowadzenie podziału briefów na zadaniowe i komunikacyjne.
Pokrzywa jest zwolennikiem całościowej komunikacji marketingowej. Bogdanowicz uważa natomiast, że brief trzeba doprecyzować na poszczególnych etapach procesu komunikacji. Potrzebowski potwierdził, że na ostatnim global meeting rozmawiano o konieczności połączenia agencji BTL-owych, PR-owych, reklamowych, eventowych i sponsoringowych. Betlejewski jest zdania, że przyszłością rynku są agencje strategiczne. Specjaliści zastanawiali się nad celowością jeszcze jednego pośrednika.Lach wystąpił z apelem o potrzebie debriefingu. Rozmówcy narzekali także na budżety przeznaczone na briefy i rozmawiali o przetargach.

Źródło:

Brief, Brief to podstawa, rozmawiał Grzegorz Kiszluk, 25.05.2006, s. 14
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin