.

 

Od dziennikarza do … PR-owca?

dodano: 
04.08.2010
komentarzy: 
1

O tym dlaczego dziennikarze coraz częściej decydują się na porzucenie zawodu i zmianę, często związaną z rozpoczęciem pracy w PR pisze w sierpniowym wydaniu miesięcznika Press Małgorzata Wyszyńska. „Być reporterem do końca życia, bez możliwości robienia większych form dziennikarskich to tak jakby skazać się do śmierci na pracę robotnika przy taśmie montażowej.” – powiedział, na łamach magazynu Jarosław Oleś, były dziennikarz ekonomiczny Wiadomości.

W podobnym tonie wypowiada się reszta dziennikarzy, którzy rozmawiali z Wyszyńską. Mówią o utracie wiary w sens dziennikarstwa, wspominają o braku możliwości rozwoju, niskich płacach i zmęczeniu.

Część z nich po odejściu z redakcji, często pozostaję w kręgach mediów. Zostają rzecznikami prasowymi, zakładają własne agencje PR.  W tekście padają nazwiska Grzegorza Indulskiego, byłego dziennikarza, który pisał dla Życia Warszawy, Newsweeka Polska, Wprostu, Przekroju, który założył agencję High Profile i Leszka Krasowskiego, dziennikarza śledczego Życia Warszawy, Rzeczpospolitej i Dziennika, który został właścicielem agencji Keja PR. (rg)

Źródło:

Press, Zawód w zawodzie, Małgorzata Wyszyńska, 01.08.10, s. 40
komentarzy:
1

Komentarze

(1)
Dodaj komentarz
05.08.2010
10:41:44
onyx
(05.08.2010 10:41:44)
Zmiana zawodu może być motywowana wieloma czynnikami i to nic dziwnego. Sugerowałbym, aby media branżowe zajęły się raczej przypadkami równoczesnego wykonywania obu zawodów, co staje się plagą, zwłaszcza poza Warszawą. Żeby było łatwiej - sporo osób się z tym nie kryje, podjać np. na Goldenline czy Linked in obie pozycje zawodowe.
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin