.

 

Piotr Talarek odchodzi z Partner of Promotion!

dodano: 
06.03.2006
komentarzy: 
292

Piotr Talarek, Dyrektor Zarządzający i współwłaściciel Partner of Promotion, z końcem marca odchodzi z agencji. Z PofP był związany od 1997 roku; nadal pozostanie właścicielem 20% udziałów w firmie. Od początku swojej pracy odpowiadał za budowanie zespołu agencji, a także prowadził najważniejsze projekty. Specjalizował się w relacjach inwestorskich oraz komunikacji korporacyjnej i kryzysowej.
Jest także autorem publikacji na temat komunikacji z inwestorami oraz członkiem International Public Relations Association. W najbliższym czasie wyjedzie na stypendium naukowe do USA. Piotr Talarek nie ujawnia powodów odejścia ani dalszych planów zawodowych.

Redakcja PRoto: Co jest powodem odejścia Piotra Talarka z agencji Partner of Promotion?
Paweł Trochimiuk: Piotr już od dłuższego czasu starał się o stypendium naukowe w USA. Jego wniosek został pozytywnie rozpatrzony, a on podjął decyzję o wyjeździe. Mogę zrozumieć czyjeś marzenia i plany, a wyjazd na stypendium do Stanów jest przecież atrakcyjną szansą na własny rozwój.

Redakcja PRoto: W jakim stopniu wyjazd Talarka wpływa na sytuację Pana agencji?
Paweł Trochimiuk: Sytuacja prawna firmy nie zmienia się, Talarek nadal pozostaje mniejszościowym (20%) udziałowcem. Przestaje jedynie pełnić funkcję dyrektora zarządzającego. Wierzę, że także sytuacja naszych klientów nie ulegnie zmianie, ponieważ Piotr Talarek, z racji swojej funkcji, nie zajmował się bezpośrednio obsługą naszych klientów. Czeka nas jedynie reorganizacja wewnętrzna w firmie, ale przygotowywaliśmy się do niej już od pewnego czasu. Wiąże się ona częściowo z rozwojem agencji, zatrudnianiem nowych osób. Piotr Talarek także pozostaje właścicielem 10% udziałów w firmie Team Game Promotion.

Redakcja PRoto: Czy ktoś przejmie obowiązki Piotra Talarka?
Paweł Trochimiuk: Jak mówiłem, w agencji nastąpią pewne zmiany organizacyjne. W ciągu najbliższych tygodni pojawi się też zapewne nowa osoba na stanowisku kierowniczym.

Redakcja PRoto: Kiedy dowiedział się Pan o decyzji Piotra Talarka?
Paweł Trochimiuk: Wiem, że Piotr o stypendium starał się już od trzech lat. Ja jego decyzję o wyjeździe poznałem 10 dni temu. Piotr w agencji zostaje do końca marca. W tym czasie będzie uczestniczył w przekazaniu swoich dotychczasowych obowiązków oraz w reorganizacji pracy firmy.

Redakcja PRoto: W jakiej atmosferze Panowie się rozstają?
Paweł Trochimiuk: W dobrej. Jak już mówiłem, nie mogę komentować ani oceniać czyjejś decyzji.

Redakcja PRoto: Czyli, teoretycznie, istnieje możliwość powrotu Pana Talarka, po stypendium do agencji Partner of Promotion?
Paweł Trochimiuk: Nie wiem, jak długi wyjazd planuje Piotr. Nie biorę pod uwagę rozwiązań tymczasowych. Dlatego, dla dobra klientów agencji, szukam rozwiązania, uwzględniającego definitywne rozstanie się Piotra Talarka z firmą.

komentarzy:
292

Komentarze

(50)
Dodaj komentarz
06.03.2006
17:25:00
...
(06.03.2006 17:25:00)
Aaaa.... No i oczywiscie nie jestem bezrobotna. Więc się o mnie nie martw, Nowa. Brrrrr..... Nie wiem jak drugie "..." A może są też trzecie? Wszystkim "..." życze miłego popołudnia.
06.03.2006
17:19:41
...
(06.03.2006 17:19:41)
Do Nowej Ale ja nie chce do Ciebie pasować.
06.03.2006
17:17:06
Nowa
(06.03.2006 17:17:06)
do ... jesteś kobietą? Wybacz, ale w to nigdy nie uwierzę, bo jakoś zupełnie do nas nie pasujesz z tą swoją agresją. Częstotliwość twoich wypowiedzi pokazuje, że jesteś do tego najprawdopodobniej bezrobotny.
06.03.2006
17:08:23
...
(06.03.2006 17:08:23)
do mezzotenora 1. złosliwość, mój drogi, jest oznaką inteligencji 2. ... - to nie jest podpis tylko jednej osoby 3. anonimowo ubliżam tylko tym którzy anonimowo ubliżają osoba wymienionym z nazwiska, firmy, itp 4. nic na to nie poradzę, że inni nie są tak językowo sprawni A dla Ciebie BUZIACZKI - bo jestem kobietą
06.03.2006
17:04:00
mezzotenor
(06.03.2006 17:04:00)
Post został usunięty ze względu na zawarte w nim treści odbiegające od głównego tematu.
06.03.2006
16:59:16
...
(06.03.2006 16:59:16)
Do Nowej. Skoro boisz się weryfikacji twoich "dowodów" przez samego zainteresowanego i boisz się stanąć z nim twarzą w twarz to trudno. Powiem Ci tylko, że to się nazywa tchórzostwo. A Ty do którego polityka jestes podobna? A może po prostu do żony... żony Kaczyńskiego.
06.03.2006
16:55:28
Zuza
(06.03.2006 16:55:28)
sprostowanie do oserwatora: wiemy, że pracuje 40 osób /w tym ok. 5 na kluczowych stanowiskach/ + kapitan. za chwilę będzie 39 osób /w tym ok. 4 na kluczowych stanowiskach/ + kapitan. fakty są właśnie takie.
06.03.2006
16:55:24
Nowa
(06.03.2006 16:55:24)
do ...: jeśli ty nie widzisz, to pewnie jesteś z PIS-u. Dokumentów w sprawie AŁ nie zgłoszę do czystych informacji, bo to jest projekt ZFPR, którego AŁ jest wiceprezesem (!). Gratuluję zatem sugestii, ale wybacz jakoś z niej nie skorzystam. Poczekam spokojnie na Radę Etyki PR i jeśli w jej składzie nie będzie AŁ, to tam zgłoszę tą sprawą.
06.03.2006
16:54:11
...
(06.03.2006 16:54:11)
Do Obiektywnego PofP zatrudnia jakies 33-34 osoby. Do 40-stu trochę brakuje, ale jak na polskie warunki to i tak sporo.
06.03.2006
16:51:45
czytelnik
(06.03.2006 16:51:45)
Alleluja!
06.03.2006
16:50:17
...
(06.03.2006 16:50:17)
Do Nowej Jesli widzisz analogie między Trochimiukiem i Marcinkiewiczem to... daj Ci Boże zdrowie fizyczne, bo na psychiczne jest juz za późno. A donos na Łaszyna zgłoś na stronę Czystych Informacji (tylko tam, bidulko, nie możesz wystapić anonimowo).
06.03.2006
16:48:32
Obiektywny
(06.03.2006 16:48:32)
Wartością każdej szanującej się firmy są ludzie. W Agencji PR to przede wszystkim kadra wykonująca codzienną pracę, obsługująca klientów, planująca i wprowadzająca w życie swoje wizje. PoP właśnie za pracę tych ludzi zdobywa regularnie wszystkie rynkowe wyróżnienia. Rola Talarka była na pewno istotna, ale czy pierwszoplanowa ? Trochimiuk doskonale radzi sobie z promocją wizerunku Agencji i będzie robił swoją pracę nadal, tak samo, jak accounci PoP swoją. Zmiana Dyrektora Zarządzającego to przecież nic wielkiego w obliczu utraty najważniejszych pracowników. A to póki co PoP nie grozi.
06.03.2006
16:47:52
obserwator
(06.03.2006 16:47:52)
No i proszę. Już wiemy, że w Partnersach obecnie pracuje 40 osób. To naprawdę dużo jak na agencję PR. Kiedy ja tam pracowałem, a były to początki pracy Talarka, agencja zatrudniała 8. Wiem też, że została połowa kapitanatu. Bo to głównie Talarek zarządzał pracą ludzi tam zatrudnionych.
06.03.2006
16:44:51
Piotrek
(06.03.2006 16:44:51)
Do Pawła Bardzo wybiórczo czytasz :)
06.03.2006
16:30:30
czytelnik do Miśka
(06.03.2006 16:30:30)
a dlaczego mają być inne skoro na statku pozostaje cała 40-to osobowa załoga wraz z kapitanem?!
06.03.2006
16:28:59
...
(06.03.2006 16:28:59)
no i trafiłeś w sedno. tylko, że miernotom łatwiej jest doszukiwać się brudów bo jest im wtedy lepiej. nie próbuj ich czegoś uczyć bo to nic nie daje. nie zmienisz tego sposobu myślenia.
06.03.2006
16:26:07
pawel
(06.03.2006 16:26:07)
ludzie, pop to 40 osób naprawdę ciężko pracujących, robiących fajne projekty, które są doceniane zarówno przez klientów, jak i środowisko. pop to nie jaguary PT, jego żona i opalenizna. Wasze pseudointelektualne dyskusje, podważanie wiarygodności agencji i sprowadzanie wszystkiego do cichociemnych interesów jest nie tylko chamskie, ale krótkowzroczne i wybitnie nieuczciwe. Wątpię, by w tej jałowej dyskusji brał udział chociaż jeden pracownik pop, jak to było sugerowane wcześniej. prawdę mówiąc wychodzą z was zazdrość i kompleksy wobec tej agencji. normalna sprawa - jeden ze wspólników w cywilizowany sposób dogadał się, że ma inny sposób na życie. A wy co? Wszystko sprowadzacie do opalenizny... i tylko takie małe podłe przytyki was grzeją
06.03.2006
16:24:47
Misiek
(06.03.2006 16:24:47)
zobaczymy, czy po odejściu Talarka dalej bedą takie wyniki
06.03.2006
16:22:13
...
(06.03.2006 16:22:13)
przerost formy nad treścią? hmmm.... tylko, że PoP ma wyniki i rezultaty. i to baaaaaaaaardzo konkretne. tak więc zgadzam się, że poważnych zarzutów brak. raczej mniejsze lub większe złośliwości... tylko po co i dlaczego? i po co w tym tyle jadu?
06.03.2006
16:19:27
czytelnik do Magdy
(06.03.2006 16:19:27)
i o to chodzi. aninimowo - bardzo chętnie bo i tak nikt mnie nie złapie. a twarzą w twarz uśmiechy i poklepywanie po ramieniu. dlatego nie jest to towarzystwo, któe zasługiwałoby na tłumaczenie się przed nim.
06.03.2006
16:16:26
czytelnik
(06.03.2006 16:16:26)
to fakt, że trzeba wskazywać i nazywać po imieniu to co zdecydowanie naganne. tylko wielu tutaj obecnych oszczerców sobie samym przyznaje przywilej "obiektywnego oceniania faktów". i to już nie jest ok.
06.03.2006
16:08:29
Nowa
(06.03.2006 16:08:29)
Wybaczcie, ale muszę coś sprostować! Ja oskarżałam tylko raz (A. Łaszyna) i to podając konkretne fakty, w taki sposób, żeby każdy mógł je sobie samemu zweryfikować. Z tym większym zdziwieniem zobaczyłam, że redakcja zdecydowała się ostatecznie usunąć mój post pomimo tego, że był na temat (Rada Etyki PR) i nie zawierał żadnych obraźliwych sformułowań. Nigdy na forum nie sugerowałem, że „jedna pani drugiej pani”, natomiast moje określenie na P. Trochiumiuka „pierwszy murzyn RP” jest po prostu żartem zaczerpniętym z rodzimej polityki – tak określa się A. Leppera i nikt nie lamentuje, że to jest obraźliwe. Uważam, że taka krytyka jak moja w sprawie AŁ jest w warunkach panujących na tym forum absolutnie dopuszczalna. Malkontentom i moim przeciwnikom przypominam, że gdyby nie to forum, najprawdopodobniej nie byłoby sprawy p. Bochenek i później p. Pawlaka. Ja wierzę, że piętnowanie ludzi, którzy swoim postępowaniem źle świadczą o całej branży jest jak najbardziej wskazane. A do P. Trochimiuka nikt nie ma poważnych zarzutów, tu chodzi raczej o pokazanie praktyki przerostu formy nad treścią i z tym trudno się nie zgodzić, wszak pomiędzy premierem Marcinkiewiczem i P. Trochimiukiem każdy zauważy wiele analogii ;-)
06.03.2006
16:07:50
(...)
(06.03.2006 16:07:50)
no i dlatego, że temat jest delikatny dla szefa ZFPR, to tam cisza, no poza pytaniem o ... hotel w Kijowie
06.03.2006
16:05:27
Magda
(06.03.2006 16:05:27)
Do czytelnika, Twarzą w twarz to odpowiadamy na Internetpr :)
06.03.2006
15:48:40
Bart
(06.03.2006 15:48:40)
ja tam jestem ciekawy, gdzie i za jaki czas pojawi się nazwisko Talarka. w to stypendium wierzę, ale potem pewnie wróći i co wtedy. no i po drugie kto zostanie przyjęty na jego miejsce?
06.03.2006
15:45:33
...
(06.03.2006 15:45:33)
z tego co wiem, może się mylę w kilku przypadkach, to każda osoba przyjmowana do PoP musiałą być zaakceptowana przez Trochimiuka. hmmm "budował zespół"... tak pisze Proto.
06.03.2006
15:43:30
czytelnik
(06.03.2006 15:43:30)
to jeśli jesteście kolegami z ZFPR to jako "koledzy" powiedzcie otwarcie i twarzą w twarz co was boli. jeśli jesteście takimi czy innymi klientami.... nie sądzę, że mają czas na takie bzdety. pracownikami.... to już bliżej. szczerze? niech się zabiorą do pracy zamiast plotkować. 'grono któe plotkuje /podkreślam "plotkuje" a nie dyskutuje/ nie zasługuje na żadne wyjaśnienia.
06.03.2006
15:39:42
czytelnik
(06.03.2006 15:39:42)
do ... masz rację. przy czym zauważ, że występujemy tu anonimowo. dzięki temu to że X wyzwie Y od złodziei i tak mu de facto nie szkodzi. mimo, że Y czuje się bardzo obrażony. przy czym jak go obrażą może zmienić nick albo się wyjść z forum. gorzej jak się anonimowo obraża nieanonimowe osoby - wymieniając je z imienia i nazwiska. ta osoba nie zmieni swoich danych, nie "wyloguje się"... co, ma się wykłucać na forum z bezcielesnym oskarżycielem to nie fair.
06.03.2006
15:38:53
Do czytelnika
(06.03.2006 15:38:53)
Kim jesteśmy? Kolegami z ZFPR, pracownikami, byłymi pracownikami, byłymi klientami, potencjalnymi klientami. No to Pa
06.03.2006
15:34:19
obserwator
(06.03.2006 15:34:19)
Tak się składa, że zatrudniał Talarek:) W końcu to on budował zespół? Ale fakt: Talarka zwerbował Trochimiuk.
06.03.2006
15:31:03
Zuza
(06.03.2006 15:31:03)
nie czepiaj się dziewczyno. nagrody zostały przyznane agencji, którą stworzył Trochimiuk. Sukces jest jego i ludzi, których zatrudnia w tym Talarka.
06.03.2006
15:29:03
czytelnik do "d...
(06.03.2006 15:29:03)
jakoś dziwnie temu tutaj obecnemu towarzystwu się wydaje, że jest nie wiadomo kim. teraz się nie podoba odejście Talarka więc dalejże dopatrywać się chyba już piątego dna. Nowa oskarżała kiedyś Łaszyna - "szanowne" grono chciało, że Łaszyn wytłumaczył się na forum. do wszystkich: ktoś na forum zadał kiedyś pytanie, na które oczywiście nie było odpowiedzi: kim wy do cholery jesteście żeby się przed wami tłumaczyć!!!
06.03.2006
15:28:42
Magda
(06.03.2006 15:28:42)
Już się pogubiłam -te nagrody to dzięki sprytowi Trochimiiuka czy rzetelności Talarka.
06.03.2006
15:27:59
...
(06.03.2006 15:27:59)
Do czytelnika. Po prostu dla wielu sprawą niezwykle łatwą jest krytykowanie innych, a nie do przyjęcia sa uwagi krytyczne pod ich adresem.
06.03.2006
15:25:25
Zuza
(06.03.2006 15:25:25)
to że branża jest zawistna to fakt. Trochimiuk w ciągu ostatniego roku zgarnął największą liczbę nagród w historii polskiego PR. no to ma teraz wrogów i zawistników. na szczęście przyjaciół i sprzymierzeńców też. PS: uprzedzę dalsze pytania - nie jestem ani "koleżanką" ani żoną Trochimiuka więc możecie sobie darować złośliwe uwagi.
06.03.2006
15:19:14
czytelnik
(06.03.2006 15:19:14)
czegoś nie rozumiem; czyli można krytykować używając wg. mnie niekonkretnych argumentów /"wiem, że to prawda"/albo takich z którymi trudno jest polemizować bo są subiektywnym odczuciem i oceną /np. jeden pracował więcej a drugi mniej/. i to jest ok. ci co tak robią są ok. natomiast ci któzy stają w obronie krytykowanych to już nie jest ok mimo, że używają niejednokrotnie takich samych argumentów co krytykanci /tak samo mętnych/. to już nie ok i to jest prowokacja i to trzeba usuwać. coś tu jest chyba nie tak...
06.03.2006
15:15:53
...
(06.03.2006 15:15:53)
Bo sami są uczciwi tylko w połowie
06.03.2006
15:14:49
Magda
(06.03.2006 15:14:49)
Tak, tak. Cała branża jest zawistna i uwzięła się na biednego Pawełka, który (jak przeczytałm) walczy twardo ale uczciwie. No i wszyscy wierzą mu tylko w połowie :)
06.03.2006
15:11:17
Kolega
(06.03.2006 15:11:17)
Pawle, tylko spokojnie. Nie denerwuj się. Policz do dziwięciu.
06.03.2006
15:11:17
Do Nowej
(06.03.2006 15:11:17)
Tu Twoje ulubione Kropki. Być może w wypadku innych agencji nie pojawiają sie tak gorące dyskusje, bo - z niewiadomych przyczyn - ludzie Tobie podobni upatrzyli sobie za cel ataków właśnie PofP, że o doniesie na Łaszyna nie wspomnę. To sa według Ciebie rozmowy o kwestiach etycznych: anonimowe donosy, obraźliwe stwierdzenia (typu "pierwszy murzyn PR"), czy insynuacje (np. "sposób w jaki ta agencja do swojej pozycji doszła").
06.03.2006
15:08:31
DO pr-owców
(06.03.2006 15:08:31)
a co to Was wszystko obchodzi?Wasza firma?? Co to Panowie nie mogli sie rozstać,bo sie "branzy" nie podoba??? Smieszni jesteście
06.03.2006
15:07:07
Green Point Artur D.
(06.03.2006 15:07:07)
Ciekawe czy obowiazki po Panu Talarku przejmie moze ktos z P&P naprzyklad pan Pawel Bożądek jest on osoba kompetetna i posiadajaca duze doswiadczenie w kontaktach z klientami. NIe raz mialem przyjemnosc wspołpracowac z panem Pawlem B. i widzialem jak swietnie potrafi kierowac zespołem. Wydaje mi sie ze bylby idealny na to stanowisko.
06.03.2006
15:06:39
Magda
(06.03.2006 15:06:39)
Zwróciliście uwagę, w kontakście powyższego tekstu, że nikt lub prawie nikt, źle nie pisze o Talarku, raczej bardzo dobrze. Jeżeli Trochimiuk byłby etycznie działającym biznesmenm, to nie byłby obiektem zainteresowania innych. Po odejściu Misieckiej nikt źle nie pisał o Tyszkiewicz.
06.03.2006
14:56:38
Zuza
(06.03.2006 14:56:38)
przestałam dyskutować bo nie odpowiada mi atmosfera, którą m.in. właśnie teraz tworzysz czyli sformułowania w rodzaju "sposób w jaki ta agencja do swojej pozycji doszła". to jest niestety styl, który określam "plotkarskim" a któremu jestem przeciwna. Trochimiuk jest twardym facetem i niejednemu zalazł za skórę. ale to nie powód żeby go posądzać o Bóg wie co. kiedy stawałąm w obroenie tej agencji zapytano mnie czy nie mam "osobistych relacji" albo czy nie jestem z rodziny. no bo jak można bronić kogoś po kim wszyscy jeżdżą jak po łysej kobyle??? Ja mam inną opinię - ilekroć ktoś nie pluje na PofP to jest zły i zaniża poziom. Dziękuję, że zapraszasz mnie do dyskusji. Ale jeśli ta duskusja ma dotyczyć domysłów i że "coś jest na rzeczy" to mnie w tej grupie nie znajdziesz.
06.03.2006
14:56:21
obserwator
(06.03.2006 14:56:21)
Do Nowej Działania przez Ciebie opisywane są klasycznym sposobem na obniżenie wartości krytyki (zwykle uzasadnionej). I rzeczywiście chrakterystyczne jest to, że obrona przez niewybredny atak następuje zawsze w podobnych wątkach. Czyli prowadzone są przemyślane działania dyskredytujace forum. Szkoda tylko, że dajemy się w to wciągać. Pomóc może usuwanie przez administratora takich prowokacji.
06.03.2006
14:44:40
Nowa
(06.03.2006 14:44:40)
Do wszystkich: apel o obronę grupy dyskusyjnej PRoto! To nieprawda, że cała grupa dyskusyjna PRoto reprezentuje poziom jak poniżej. Rzeczywiście od pewnego czasu można zaobserwować taką prawidłowość, że jeżeli ktoś na liście wypowie się negatywnie o osobach powszechnie rozpoznawanych jako kontrowersyjne, to wówczas natychmiast pojawiają się dziesiątki nie merytorycznych i obraźliwych postów. Dyskusja traci kontekst i poważni czytelnicy po prostu już jej nie czytają. Najczęściej robią to osoby podpisujące się „…”, do…” (w miejsce kropek wpisuje zwykle nicka adwersarza) czy „X”, których posty pojawiają się niemal wyłącznie w sytuacji negatywnych publikacji na temat P. Trochimiuka czy ostatnio A. Łaszyna. Tych osób nie zobaczycie w dyskusjach na temat standardów etycznych branży, opiniach na temat polityki informacyjnej rządu, co ciekawe nawet w sprawie Edelmangate, niemal wcale nie widzieliśmy postów tych osób. Dlatego prośba do stałych bywalców grupy jak obserwator, Spin-ka, Zuza, proton, neutrino, etc. Ludzie nie dajcie się wyrugować mniejszości fanatycznych obrońców szarej strefy zawodu PR, a do redakcji PRoto sugestia – jeżeli w sprawie P. Trochimiuka toczą się tak gorące dyskusje to widocznie coś jest na rzeczy i nie chodzi tu o rynkową pozycję agencji PoP, tylko raczej o sposób w jaki ta agencja do swojej pozycji doszła. Wszak nie widzieliśmy takich postów pod żadną z informacji na temat agencji Rowland, Sigma czy OnBoard, które jeśli nie lepsze to są przynajmniej tak dobre jak PoP.
06.03.2006
14:24:37
do x
(06.03.2006 14:24:37)
a co z tym Plebanem? on zadeklarował 9 mln obrotu?
06.03.2006
14:22:12
do krisa
(06.03.2006 14:22:12)
a też z Pr'u? pracuje w PoP?
06.03.2006
14:17:09
kris
(06.03.2006 14:17:09)
Widziałem ją parę razy. Twada baba i pasują do siebie. Pnie sie nieźle do góry... Nie jakaś tam lala tylko z krwi i kości
06.03.2006
14:16:41
do Miśka
(06.03.2006 14:16:41)
coś nieskładnie piszesz... chętnie bym ci odpowiedział tylko.... o co ci chodzi, chociaż tak ogólnie?

Strony

Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin