Pokolenie Y: ceni autentyczność i doradza starszym

dodano: 
20.11.2014
komentarzy: 
0

Trendy wyznacza obecnie pokolenie Y, a starsi – z pokolenia X, starają się ich naśladować, by czuć się młodziej. Aby dotrzeć do Iksów, trzeba przekonać Igreków – pisze w Marketingu w Praktyce Michał Hryniszyn, dyrektor zarządzający w Migomedia.

Wartości i zachowania pokolenia X, urodzonego między 1965 a 1979 rokiem, kształtowały się pod wpływem PRL-u. Ciągłe zmiany w ich otoczeniu wpłynęły na postrzeganie ich przyszłości w kontekście wielkiej niewiadomej. „Zawodowym sukcesem dla ludzi z tego pokolenia była praca w korporacji, nieważne jak ciężka” – czytamy. Gdy wkraczali w dorosłość, rozpowszechniały się reklamy, dlatego są na nie bardziej podatni. Są też bardziej ufni, a w przypadku produktów ważne są dla nich jakość i tradycja. Dotrzeć marketingowo do pokolenia X można odwołując się do relacji jakości i ceny, a także poprzez pokolenie Y, które ma wpływ na decyzje starszych.

Pokolenie Y to osoby w wieku 20-35 lat, niezależne, bardziej świadome swojej wartości i lepiej wykształcone, bo rodzice inwestowali w ich edukację. Później się usamodzielniają, co umożliwiają im opiekuńczy, „helikopterowi” rodzice. Coraz większa część generacji Y rezygnuje z etatu i realizuje się jako tzw. freelancerzy. Praca jest dla nich ważna, ale cenią także równowagę między życiem prywatnym i zawodowym. Oczekują rozwoju zawodowego i wyzwań – zauważa Hryniszyn.

Przedstawiciele generacji Y nie są wierni jednej marce, raczej mają kilka ulubionych z danej branży, z różnych kategorii cenowych. Ważny jest dla nich modny, oryginalny wygląd, mniej liczy się ponadczasowość czy jakość materiałów. Stąd też sukces marek takich jak Reserved czy Zara, które wzorują się na znanych projektantach i produkują krótkie serie. Inglot także jest marką atrakcyjną dla tego pokolenia, bo dzięki produkcji w Polsce jest w stanie często aktualizować ofertę i szybciej dystrybuować produkty. Sposobem na zainteresowanie pokolenia Y inwestowaniem na giełdzie okazała się gra, w której można było inwestować wirtualne pieniądze w spółki notowane na warszawskiej GPW – opisuje autor.

Jak zaznacza, dla pokolenia Y ważna jest unikalność i autentyczność marki, trzeba więc dbać o wyjątkową ofertę i wyróżnić się na tle konkurencji. Łatwiej o sukces nowej marce niż tej, która przeszła rebranding i „stara się być fajna”. Igreki cenią sobie również wygodę, korzystają więc z porównywarek cenowych czy portali doradczych. Lubią oszczędzać z wyboru, a robiąc zakupy chcą mieć pewność, że dany wydatek to mądra decyzja. Wśród młodych ludzi popularnością cieszy się IKEA – buduje wizerunek marki użytecznej i ekonomicznej, a konsumentów przekonuje jej sukces w wielu krajach.

„Modne” jest także robienie zakupów w Lidlu – pisze Hryniszyn. Oferta i działania marketingowe to tematy rozmów ze znajomymi, konsumenci stają się więc ambasadorami marki. Obecny slogan marki – „Lidl mądry wybór” niesie przekaz, że zakupy tam to dobry biznes. Autor zwraca też uwagę na wyniki badań MTV z 2009 roku, które pokazują, że generacja Y oczekuje uczciwości, troski o innych i o planetę, ceni więc działania fair play i fair trade. (mb)

Źródło:

Marketing w Praktyce, Zachęć młodszego, przekonasz starszego, Michał Hryniszyn, 01.11.2014
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin