.

 

Półżartem o nazwach agencji

dodano: 
30.06.2006
komentarzy: 
3

W najnowszym Briefie znajdujemy krótki tekst dotyczący nazw agencji PR-owskich. Jego autor docenia nazwy oryginalne (wśród nich wymienia Materiały Dobrze Sprasowane, które zdążyły się już przemianować). Jak zauważa, w nazewnictwie można iść po linii najmniejszego oporu i utworzyć nazwę z inicjałów założyciela lub dostawić do niej jeszcze jakieś obce słowo typu: Image, Media czy Consultans.
Zdaniem autora z „fajnością” lepiej nie eksperymentować. Przykładem takich, niekoniecznie udanych, eksperymentów mają być nazwy typu Po Prostu PR, który może się kojarzyć z sekwencją z dowcipu („Jestem łoś, po prostu łoś”) czy Świeża Bazylia PR. Założycielom tej ostatniej, w razie tworzenia spółki-córki dla „niewegetarian” autor proponuje dać nazwę: Kaszanka z Grilla PR.

Źródło:

Brief, PO PROSTU łoś, 25.06.06, s. 7
komentarzy:
3

Komentarze

(3)
Dodaj komentarz
03.07.2006
10:05:36
lud
(03.07.2006 10:05:36)
alleluja,alleluja,aaallellluujjjaa. Ale macie problemy-zazdroszcze. Sezonik ogorkowy???
30.06.2006
22:03:00
ann
(30.06.2006 22:03:00)
MDS uznał najwyraźniej, że lepiej nie mieć oryginalnej nazwy i zmienił na "Kowalski". To jest dopiero ciekawy case:) chyba nie chciałabym powierzyć prowadzenia projektu komuś, kto nie może się zdecydować, jak się nazwać. nazwa Świeża Bazylia to żenada, domyślam się, że powstała w wyniku nieudanej próby wymyslenia czegoś na wzór Cytryny czy Sody
30.06.2006
12:32:27
znawca pr
(30.06.2006 12:32:27)
polecam tez uwadze agencje jednego gostka: "isynowie". glupszej nazwy to juz chyba nie mozna wymyslec na agencje pr. choc w przypadku jej wlasciciela spozywanie zbyt duzej ilosci tytoniu w formie marychy zaowocowalo wlasnie taka nazwa. zenada dla branzy...
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin