.

 

Pospolite ruszenie na ratunek RP

dodano: 
09.08.2006
komentarzy: 
49

Polska branża public relations rozpoczęła konferencją prasową akcję „PR dla RP”. „Jako świadomi obywatele RP, a zarazem dojrzali profesjonaliści branży PR rozpoczynamy otwartą, publiczną debatę na temat wizerunku Polski w kraju i na świecie. (…) Zachęcamy wszystkich związanych z tematyką public relations do włączenia się w nasz projekt” – czytamy w Deklaracji na stronie www.pr4rp.pl, przez którą można również zgłaszać chęć udziału w projekcie.
W ramach akcji planowana jest organizacja „Okrągłego stołu branży public relations”, który będzie okazją do kompleksowej i konstruktywnej dyskusji. Tematem będzie postrzeganie i reputacja naszego kraju w każdym aspekcie życia społecznego, gospodarczego, politycznego i kulturalnego. Pomysłodawcom chodzi o pokazanie wielowymiarowości wizerunku RP, a nie skupianie się na politycznym wizerunku Polski. Planowane jest zdefiniowanie problemów oraz wypracowanie gotowych do zastosowania pomysłów, które przyczynią się do poprawy wizerunku Polski.
Instytut Marketingu Politycznego jest pomysłodawcą i koordynatorem akcji, natomiast grupa inicjatywna składa się z osób i środowisk związanych z PR-em. Wortal PRoto również do niej dołączył. Więcej informacji na stronie poświęconej akcji.

komentarzy:
49

Komentarze

(49)
Dodaj komentarz
12.09.2006
20:59:01
J-23
(12.09.2006 20:59:01)
Panie Pawlak, Jak zdrowie? pozdrawiamy
05.09.2006
9:51:54
Zegar
(05.09.2006 9:51:54)
Dajmy czasowi czas, sensowny oczywiście.
04.09.2006
15:28:36
B-52
(04.09.2006 15:28:36)
Nie mam pojęcia dlaczego Pan Pawlak się nie odzywa. Faktycznie, obiecal i należy mu się "reprymenda" od reszty świty:) O ile dobrze pamiętam to tej jesieni PR4RP miało się zebrać i dyskutować. Może poczekajmy na to wydarzenie? Jesień jeszcze nie nadeszła:) BTW - ja nie bronię poszczególnych ludzi, czy całej akcji. Mi się tylko podoba koncepcja. Jest naprawdę dobra, ale do dopracowania. Zobaczymy czy grono samo wpadnie na coś, czy będą potrzebować pomocy.
04.09.2006
12:55:25
realistka
(04.09.2006 12:55:25)
Do B-52 - rozumiem, ze jesteś obrońcą akcji. Jak zatem wyjaśnisz brak spełnienia obietnicy przez p. Sławomira Pawlaka? Miało być kilka najważniejszych pomysłów. Nie ma. Inicjatorzy zorganizowali konferencję prasową, nie mając chociażby kilku przemyślanych działań. Jak to świadczy o PR-owcach? Czyż nie doradzamy sami naszym klientom, aby nie robili konferencji, jeżeli nie mają o czym mówić? Organizatorzy sami wystawili się na strzały. Pan Pawlak podkreślił, że nie pomyślał o kasie jak przedstawiał pomysły. W kolejnym wpisie tłumaczy, że pomysły przedstawi później, bo musi zarabiać na chleb. I ja mu się nie dziwię, że w pierwszej kolejności chce zarobić na chleb. Dziwię się natomiast, że dorośli ludzie, próbują mnie przekonać, że są w stanie naprawić wizerunek Polski charytatywnie i "po godzinach". Nie wierzę w to. Już teraz widać, że zawodowe obowiązki inicjatorów przegrywają z realizacją szczytnej idei. Zresztą, można było to przewidzieć.
01.09.2006
15:33:14
J-23
(01.09.2006 15:33:14)
dlatego, że mamy takich polityków to wizerunek nie poprawi się akcja pr4rp nie pomoże wizerunkwi, a jedynie da argument, że tu nic się nie da zrobić, bo nawet tyle osób chciało dobrze, a wyszło jak zwykle
01.09.2006
11:21:20
B-52
(01.09.2006 11:21:20)
Twoim zdaniem robię złe założenie - masz prawo do takiej opinii. Ja za to jestem w stanie udowodnić, że Twoje założenie (zatrudnienie agencji ) jest kosmicznie nierealne. Otóż powiedz mi drogi J-23 kto ma zatrudniać te agencje? Bo mi się wydaje że politycy. Ci sami, którzy robią wiochę (z tym to się akurat zgodzę) czyż nie? Tak więc wytłumacz mi, jak człowiek który nie wie czym jest PR, nie rozumie roli komunikacji w budowaniu wizerunku własnej osoby, ma zadbać o wizerunek kraju? Czyli po pierwsze: kto ma zatrudnić tą/te agencje? Po drugie: skąd weźmiesz grube miliony na opłacenie agencji? Przecież znów Ci sami ludzie, wolą płacić becikowe, robić programy typu tani podręcznik, zatrudniać pana Sadosia - panaceuma na całe zło... J-23 - masz ładną wizję, ale osadź ją w rzeczywistości. Szczerze mówiąc, bardziej wierzę w pospolite ruszenie niż w naszą żałosną koalicję nieudaczników. Pozdro
31.08.2006
23:12:47
J-23
(31.08.2006 23:12:47)
głos 60 osób to zawsze 60 razy więcej niż Twoja opinia robisz złe założenie; pospolite ruszenie w celu poprawy wizerunku Polski jest po prostu głupim pomysłem należy zatrudnić profesjonalną firmę PR, nadzorować działania powinien urzędnik profesjonalista, do tego mniej wiochy na europejskich salonach
30.08.2006
9:19:50
Do J-23
(30.08.2006 9:19:50)
wydaje mi się, że masz poważny problem. Uważasz sondę, w której bierze udział 60 osób za miarodajny dowód na to co ma być zrobione na rzecz poprawy wizerunku polski? Mnie to, szczerze mówiąc, g... obchodzi kto się lansuje. Jeśli inicjatywa ma chociaż koncepcyjnie wspomóc próby ratowania naszego image'u to niech i tak będzie! Może jej nawet przewodzić Che Guevara, pra pra wnuczka Piłsudskiego, Roman Giertych albo Kajko i Kokosz. Jeśli pomysł jest dobry to staję za nim murem. A koncepcja zbierania pomysłów z branży jest może jeszcze trochę niedopracowana, ale ze wszech miar poprawna. Na tym forum za to Ci sami jadą zawsze po tych samych, zawsze w ten sam sposób. A J-23 to chyba jest na zasiłku bo cały czas go tu widać.
29.08.2006
18:32:52
t.
(29.08.2006 18:32:52)
J-23, mała poprawka: nie "kolejnych kilku osób", ale "zawsze tych samych osób". :) Poza tym dodajmy, że sami organizatorzy nie dbają o stronę... Zaledwie kilka aktualizacji, ostatnia ponad tydzien temu.. Mało, jak na tak OLBRZYMIE przedsięwzięcie dla Polski.
29.08.2006
17:31:28
J-23
(29.08.2006 17:31:28)
Do poprzednika Jakbyś wczytał się, to wiedziałbym, że uważamy, że nie ma sensu robić takiej akcji, a więc i pomysłów nie ma sensu dawać. A cały projekt to lansowanie się kolejnych kilku osób. Konferencja była? Była. Media były? BYly. No i koniec. O nic więcej nie chodzi, a więc po co komu jakieś pomysły. P.S. popatrzcie na sondę, wyniki mówią co trzeba zrobić.
29.08.2006
17:16:19
20 forumowiczów...
(29.08.2006 17:16:19)
nieźli jesteście - jest was tu więcej niż 20, a pomysłów na stronie www.prdlarp.pl ledwie 2. Nie ma jak konstruktywna krytyka PRowców - pewnie jeszcze uważających się za wybitnie kreatywnych.
29.08.2006
15:49:21
t.
(29.08.2006 15:49:21)
dokładnie, moi poprzednicy (J-23, ~, nikolass, blogger) mają rację - szumne zapowiedzi i wizjonerskie bicie piany... I tyle. Kolejny przykład autopromocji Towarzystwa Wzajemnej Adoracji.
29.08.2006
8:42:54
~
(29.08.2006 8:42:54)
Właśnie kolejny tydzień i nic. Cicho wszędzie, głucho wszędzie....
28.08.2006
23:42:37
J-23
(28.08.2006 23:42:37)
No Panie Sławomirze M. Pawlak. Miało być pięknie a wychodzi jak zwykle. Może przyznałby Pan, że ta akcja to pic na wodę fotomontaż? Szkoda, że naczelny projektu (GG) też o nas zapomniał.
22.08.2006
10:53:01
nikolass
(22.08.2006 10:53:01)
sa pierwsze pomysly w banku pomyslow na tej stronie akcji. stawiaja w nich na kuchnie. ja sie zgadzam, pierogi babci zosi (mojej rodzonej) juz teraz sa world famous:) ale troche sie za tym nabiegalem i musialem ich troche zrobic na roznych wyjazdach....
22.08.2006
8:40:21
~
(22.08.2006 8:40:21)
15.08: "takie działania przedstawię w przyszłym tygodniu" Panie Sławomirze, czekamy...
15.08.2006
23:27:27
Sławomir M. Pawlak
(15.08.2006 23:27:27)
Do wszystkich, którzy oczekują deklaracji działań – a zwłaszcza do J-23 - chcę wszystkich poinformować, że takie działania przedstawię w przyszłym tygodniu. Przepraszam za tak odległy termin, ale muszę też zarabiać na chleb nie mówiąc o maśle do tegoż chleba. Nie obiecuję, że od razu będzie ich 10, ale podam najistotniejsze. Mam zresztą przemyślenia co do istotnych wpadek wizerunkowych naszych bonzów w 3 i 4 RP. Proszę o cierpliwość. Pozdrowienia dla wszystkich braci pr-owskich
15.08.2006
21:05:23
J-23
(15.08.2006 21:05:23)
Panie Krzysztofie, podoba mi się, że komunikuje się Pan z nami. Widzę, że przejęliście metodę PiSu, który snuje strategie i plany (ostatnio na 7 lat choć słyszałem już o 12 letnich). Oczywiście może sprawiać to dobre wrażenie a dodatkową zaletą jest rozmycie efektów działań. U Was pierwsza burza mózgów za 2 miesiące. Zakładam, że moja prośba wobec P. Pawlaka o konrkety ma szanse być zć zrealizowana już w 2008 roku. Życzę miłego obradowania i wielu konferencji prasowych.
15.08.2006
0:53:30
bloger
(15.08.2006 0:53:30)
Wszystko piknie Panie Krzysztofie. Ja naprawdę podziwiam to że zdecydowaliście się uzewnętrznić swój patriotyzm. Ale proszę mi powiedzieć czy przypadkiem nie będziecie PRowską miniaturką ONZu? Skrytykujecie to tamto i siamto, a na działania poczekamy sobie aż cała ziemia będzie spalona? Wywodzicie sie z roznych realiow. Mysle ze proces decyzyjny nie bedzie po prostu istnial. A jesli macie zamiar gadać a nie dzialac to sobie załóżcie blogi (nawet video) i oszczędźcie nam farsy. Pozdro
14.08.2006
13:29:21
Krzysztof Górski
(14.08.2006 13:29:21)
Dier Ol! 1. Dopiero teraz tu wpadłem i widzę, że niezła zadyma. Ale nakręciliście komentarzy. Zazwyczaj pod niusen jest 0 albo 2-3 a tu już 30! No, no... 2. Dzięki za wszystkie, a zwłaszcza te bardziej polemiczne. Kto mnie zna, wie, że lubię ostrą szermierkę słowną, czasami aż za bardzo. Byle było z kim na prawdę skrzyżować szable?! No i nie mylmy dyscyplin: jest szermierka i jest plucie zza nika. 3. Co do akcji, to a) konferencja 9 sierpnia br. poinformowała o STARCIE! Nie przyszliśmy z gotowcem, bo NA PRAWDĘ dopiero się skrzykujemy. b) akcja jest otwarta, zapraszamy wszystkich związanych z piarem. I was też. Serio, serio! c) stronka www.pr4rp.pl (dla wrażliwych na cyfry wersja www.prdlarp.pl) działa i będzie chodzić, mam nadzieję, co raz lepiej a że nie jest jakoś tłusto wypasiona - zgadza się- takie realia. Instytut Marketingu Politycznego, ktory jest pomysłodawcą i logistycznym organizatorem, jak dotychczas, akcji "PRdlaRP" to po pierwsze byt dość młody a po drugie bez kasy! d) akcja zmierza teraz głównie do owego "Okrągłego stołu branży PR" (październik 2006?) - czekam na sugestie i pomysły. Ma to być rodzaj dwudniowej burzy mózgów. Spotkanie swego rodzaju piarowskiego niezaleznego tink-tanku. e) chcemy jednak juz wcześniej robić spotkania tematyczne, np. polsko-niemieckie może jeszcze w sierpniu br. f) akcja jest spoleczna i obywatelska, jeśli ktoś te sferę zupełnie olewa - szkoda, ale to jego wybór. g) "PRdlaRP" chce m.in. zwracac uwagę, ze wizerunek Polski to nie tylko sprawa prezydentów, premierów i w ogle polityki, choć jest to oczywiście element bardzo ważny, h) co za tym idzie: odpowiednie agendy rządowe i państwowe powinny byc na swoim miejscu i skutecznie działać, ale to nie wszystko, "PRdlaRP" chce iść szerzej i wyżej i) udział w "PRdlaRP" nie ogranicza w niczym poszczególnych ekspertów PR w ewntualnej współpracy z kimkolwiek, w tym z takimi agendami, ale to jest juz poza tą akcją, to jest inny plan. Tak jak leczenie konkretnego pacjenta nie przeszkadza lekarzowi wziąć udział pro publico bono w konferencji "Nowoczesne metody leczenia raka", j) tu na super branżowym forum mozna i warto dodac jeszcze jedno: taka akcja ma szanse pozytywnie wpływać na wizerunek samej branzy PR, a z tym dobrze nie jest i wszyscy jedziemy na jednym wózku. o czym warto pamiętać! k) "PRdlaRP" zupełnie nie brało jak dotad pod uwage swego funkcjonowania na innych rynkach i obszarach jezykowych z prostego powodu: powtarzam idzie nam o poziom - przepraszam za wyrazenie - metapiarowski, czyli rozmowe o tym jak robic piar dla RP a nie o samo robienie konkretnych akcji (to musi sie odbywać głownie albo w trybie adminstracyjnym albo biznesowym swoja drogą) Tu PRZERYWAM punkty "od l do z" innym razem :-) Pzdr Krzysztof Górski koordynator akcji PR dla RP
14.08.2006
10:50:21
bloger
(14.08.2006 10:50:21)
budżet a gruba kasa dla poszczególnych wykonawców to zupełnie różne sprawy. Twoja uwaga jest troszkę niefortunnie sformułowana, ale w gruncie rzeczy trafna i nasuwa pytanie - skąd budżet? Środki rządowe? Prywatne? Może lepiej odciąć się od polityków i poszukać sojuszników patriotów? Jeśli sponsorem ma być rząd to oznacza ograniczenia w... formułowaniu komunikatów:)
14.08.2006
9:20:16
realistka
(14.08.2006 9:20:16)
"Kiedy przedkładałem w kwietniu pierwsze pomysły akcji członkom instytutu nigdy nie myślałem o kasie (jaki byłem głupi). " Sławomir Pawlak No cóż, trafna konkluzja. Jak można przedstawiac pomysły strategii promocji Polski nie myśląc o kasie? Co to za strategia, w której autorzy nawet się nie zająkną o budżecie. Mnie piękne hasła o patriotyźmie i trosce o dobro kraju nie przekonają, że wizerunek Polski wreszcie znacząco się poprawi dzięki działaniom wolontariuszy.
13.08.2006
13:08:19
bloger
(13.08.2006 13:08:19)
Panie Sławku, podpiszę się w tym miejscu pod prośbą J 23 i poproszę o nie 10, ale jeden konkret. Może nie doceniam inicjatywy, ale chciałbym wiedzieć czy zagraniczne media już o was wiedzą? Czy jesteście dla nich "kontaktem"? Stawiam, że nie mają o was pojęcia bo nie dostały informacji, ale mogę się mylić - proszę mnie wyprowadzić z błędu. Jedno co mi się podoba w inicjatywie to jej obecność w internecie. Cieszę się, że "stara gwardia" wykorzystuje trend web 2.0. W naszych kampaniach PRowskich brak web 2.0 - tu przynajmniej jest jakaś namiastka - brawo. Dobry jest pomysł zbie wrania pomysłów od odwiedzających stronę. Tylko czy ktoś się kiedyś dowie czy jego pomysł będzie wykorzystany? Na czym polega istota tego banku? I jeszcze jedno. Skoro chcecie robić PR międzynarodowy to przynajmniej wersję angielską stronki dorzućcie. Ja rozumiem, że to jest tylko blog, ale by się przydało. Co do reszty to uważam, że jest zbyt dużo tych samych twarzy. Budujecie klimat towarzystwa elitarnego, do którego niewiele osób ma dostęp. Trzeba było chociaż symbolicznie zaprosić zwyciężczynię konkursu PRoto - pokazalibyście, że jesteście otwarci na świeżą krew. A tak - jest to co w sejmie - cały czas te same twarze.
11.08.2006
20:20:16
Spin-ka
(11.08.2006 20:20:16)
Od kilku dobrych lat mówi się o promocji Polski zagranicą. Wymianiano już niejeden autorytet, który miał wziąć sprawy w swoje ręce. I mowiąc szczerze czekam w końcu, chociaź na jakiś konkretny plan, bo jak do tej pory to tylko same ogólniki. Niestety, jak teraz mamy u władzy ekipę, która w działaniu kieruje się własnymi zahamowaniami, kompleksami i nadwrażliwością, to sytuacji kryzysowych będzie więcej.
11.08.2006
19:53:12
Jarosław Komża
(11.08.2006 19:53:12)
No właśnie, właściwie co z tego ma być ? Czy to ma być społeczna grupa doradcza przy ministrze spraw zagranicznych lub pełnomocniku ds. wizerunku kraju ? Czy raczej paru stałych znajomych zbudowało koalicję na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy" i lobbuje na rzecz zlecenia rządowego, bo "przy tak dużym torcie wszyscy się najemy" ? Zabrakło mi jasnej analizy, diagnozy i konkretnych wniosków. Padły same blade ogólniki. Wiadomo, że na konferencji nie da się pewnych spraw poruszyć i zamiast rzeczowych propozycji jest emocjonalne lanie wody pod tytułem "pospolite ruszenie", żeby było "do ludzi". Ale nikt nie powiedział: panowie, panie wiemy jak to wygląda i proponujemy to i to. Stąd może autorzy narażają się na zarzut, że przyświeca im jedynie chęć autopromocji i załatwienia sobie zlecenia. Grupa nie sprawia wrażenia, że wie, jak wygląda system promocji kraju. Pracownicy administracji to nie są sami debile czytający pod stołem program telewizyjny. Jesli nie dostrzegają przygotowanych partnerów, którzy wiedzą jak system funkcjonuje, tylko kolejnych mądrali pusząych sie przed kamerami "dajcie to nam, my wiemy jak to robić", to trudno się dziwić, że prowadzenie dialogu poza kamerą jest trudne. Tzw. dyskusja o wizerunku Polski trwa nie od wczoraj. Ileż to już było tych inicjatyw i programów promocji Polski ! Zamiast tworzyć kolejne byty, trzeba raczej próbować profesjonalizować to, co jest. I przestać dramatyzować, że jest kompletnie do kitu. Bo nie jest. Mamy w Polsce trzy instytucje państwowe, które zajmuja sie promocją kraju. Teoretycznie podział jest prosty i czytelny: 1) promocją gospodarczą zajmuje sie Państwowa Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych, która przechodzi kolejne wciąż zmiany swoich funkcji i personelu. 2) promocją turystyczną zajmuje się Polska Organizacja Turystyczna, która również w nowych warunkach politycznych przeszła zmiany, i jej obecne kierownictwo jest krytykowane za brak kwalifikacji zarówno do kierowania tak dużą organizacją z takim budżetem, jak i do zajmowania się turystyką; przedstawiciele branży protestują. 3) promocją kulturalną zajmuje się Instytut im. Adama Mickiewicza. Czy ktoś śledzi losy tej isntytucji, która prawie w ogóle nie pojawia sie w mediach? Czy ktoś wie, że za ministra kultury Dąbrowskiego nastąpiło połączenie Instytutu z Narodowym Centrum Kultury, a obecnie minister Ujazdowski rozdzielił obie instytucje. Do tego dochodzą jeszcze Wydziały Ekonomiczno-Handlowe ambasad, które niby podlegają ministrowi spraw zagranicznych, ale jednocześnie trochę ministrowi gospodarki i mają byc oddziałami PAIiZ-u. I jest jeszcze Rada Promocji Polski, której przewodniczy minister spraw zagranicznych. Czy ktoś z grupy PR4RP w ogóle zna tę systematykę? Może trzeba pomyśleć o połączeniu tych trzech powyższych instytucji promocyjnych w jedną Agencję Promocji Polski. To oczywiście nie jest mozliwe. Zbyt wiele osób zostałoby na lodzie. Może więc trzeba lepszej, efektywniejszej koordynacji i zarządzania, może jasnego podpoprządkowania jednemu ministrowi - spraw zagranicznych, bo w końcu to on odpowiada za polityke zagraniczną rządu. Moim zdaniem, wokół takich spraw powinna toczyć się dyskusją. Zamiast tego mamy jałowe jak zwykle dywagacje: czy ta inicjatywa jest lepsza czy siedemnaście poprzednich.
11.08.2006
14:35:03
J-23
(11.08.2006 14:35:03)
A może odpowie Pan na moje pytanie jak konkretnie mają wyglądać prace. Spis 10 działań i osób, które to zrobią. Jeśli będzie miało to sens to odszczekam wszystko z imienia i nazwiska.
11.08.2006
14:14:12
Sławomir M. Pawlak
(11.08.2006 14:14:12)
Czytam te posty i mnie krew zalewa. Wydaje się, że czytając o akcji to tylko kasa i intratne kontrakty przyświecały temu celowi. A ten wyświechtany przez "wszystkich wykształconych" patriotyzm czy choćby troska o dobro kraju to elementy tak abstrakcyjne, ze nie mogące stać u podstaw pomysłu? Zastanawiam się - czy to bezmyślność, czy może zazdrość, że to niektórzy uczestnicy tej dyskusji nie wpadli na tem pomysł i im teraz łyso. Kiedy przedkładałem w kwietniu pierwsze pomysły akcji członkom instytutu nigdy nie myślałem o kasie (jaki byłem głupi). A teraz i tak jest, że wszyscy tylko kasę cenią i dla niej akcję tę robią. Brr.... Pozdrawiam cały kwiat polskiego pr-u mając nadzieję, że w oczodołach jednak mają oczy a nie tylko jednodolarówki.
11.08.2006
11:15:18
realistka
(11.08.2006 11:15:18)
J -23 nic dotac nic ując. Działania pozorowane - that's all there is.. Ale zakładam, że musi się to w takiej czy innej formie opłacać. Po coś ten wysiłek był podjęty. Jeżeli przełoży się na pozyskanie kontraktów z administracji publicznej przez uczestników tego eventu - brawa za skuteczność.
11.08.2006
1:02:47
J-23
(11.08.2006 1:02:47)
Gdzie kucharek 6 tam ... Jak sobie wyobrażacie pracę tego zespołu? Co może wnieść Macierzyński czy Bykowski? Czy dr Hope usiądzie z dr Tworzydło i prof. Olędzkim i stworzy strategię, a Panowie Czechowski, Czarnowski, Trochniuk i Wróbel będą ją recenzować? A może odwrotnie? Bzdura. Dajcie przykład podobnego pospolitego ruszenia z innej dziedziny? Wg mnie jest to wyłacznei PR IMP oraz wszędzie pojawiających się tych samych ekspertów. Z nadzieją, że jak MSZ będzie wydawał pieniądze, to będzie lepsze dojście do decydentów. W kóńcu wszyscy wiemy jak załatwia się kontrakty rządowe.
10.08.2006
17:46:03
Miś stalowy
(10.08.2006 17:46:03)
Zeldo, przynjamniej można poobserwować i się pośmiać. Przecież nie można się długo smucić. Pozdrawiam
10.08.2006
14:29:58
...
(10.08.2006 14:29:58)
Droga Zeldo, To, że dostrzegam sukcesy innych nie znaczy że tam pracuję. Ale Ty najwyraźniej musisz mieć wiele wspolnego z ta agencją skoro tak dobrze wiesz jak wyglada u nich podzial obowiazkow. Nie zalapalas tez kontekstu z nagrodami, bo była mowa o nagrodach ZAGRANICZNYCH. Więc nie musisz o nic błagać. To dla porządku. Tez uważam, że lepiej robić coś dla ogółu niż tylko krytykowac innych i leżeć brzuchem do gory. Oby tylko z inicjatywy środowiska zechciała skorzystać nasza "klasa polityczna". Zatrudnienie agencji PR byłoby najlepszym wyjściem, ale przeciez każda "klasa" musi tworzyć w strukturach rządowych kolejne stanowiska do obsadzania swoimi ludzmi;-) A co do wtopy z domena strony: przynajmniej dziennikarze mieli o czym mówić. Oni tez wola krytykować, wiec przynajmniej dostarczono im tematu.
10.08.2006
12:59:39
Tomasz Walczak
(10.08.2006 12:59:39)
Oj zawsze mozna tu spotkać wielu wiecznie sfrustrowanych krytykantów. Typowe polactwo. Jak ma dobrze wyglądać wizerunek kraju w którym jest tylu malkontentów, którym się wiecznie wszystko nie podoba. Dobrze, że tak inicjatywa powstała. Ja się do nich przyłącze.
10.08.2006
12:59:00
zelda
(10.08.2006 12:59:00)
ja też słyszałam wczoraj w TOK FM, odniosłam wrażenie podobne do "betonu". I jeszcze ta wtopa z 4, dziennikarze natychmiast to podchwycili, bo jak widać wizerunek naszej obecnje klasy rządzącej (tej od budowy IV RP) też wymaga akcji wspierającej - mają bardzo złą prasę, nie licze tutaj TV Trwam, Radia Maryja i Naszego Dziennika, a ostatnio także TVP. Do (...) - z całym szacunkiem dla zespołu PofP - to nie Wasz prezes stoworzył projekty godne międzynarodowych nagród. I błagam tylko nie przywołujcie złotych spinaczy, bo krążą już satyryczne ilustracje tematu, które świetnie obrazują to zjawisko;)
10.08.2006
12:55:56
Weronika
(10.08.2006 12:55:56)
Wydaje mi się, że przede wszytkim trzeba uczyć polskich polityków sztuki dyplomacji. Czasami mam wrażenie, że nie są świadomi jej istnienia, a także tego, że występując publicznie świadczą o naszym kraju. To mogłoby ograniczyć liczbę negatywnych publikacji spowodowanych dyplomatycznymi wpadkami. Jesli chodzi o poglądy naszych polityków, to tego akurat nie zmienimy, a zagranicznym mediom nie możemy zabronić wyrażania opinii na ich temat - w końcu po to są. Można jednak opracować procedury działań antykryzysowych, które powinny zostać przekazane jednostkom dyplomatycznym za granicą. Koordynacją ich działań powinien zająć się Sadoś. Moim zdaniem tworzenie koalicji PR-owców i okrągłego stołu ma bardzo mały sens: zbyt duża liczba podmiotów = trudna koordynacja = brak efektywności. Jeśli tak podchodzić do sprawy to może Polska powinna zrezygnować z tych wszytkich kosztownych struktur rządowych i zatrudnić po prostu agencję PR...
10.08.2006
12:35:51
...
(10.08.2006 12:35:51)
Parę kampanii z tych paru, które dostały miedzynarodowe laury otrzymała agencja przywoływanego wcześniej w złośliwy sposób prezesa. A co do smęciarskich wypowiedzi w Trojce - może dajmy im szanse zadziałać i wtedy ocenić.
10.08.2006
12:28:52
beton
(10.08.2006 12:28:52)
Zdaje się, że było u nas trochę kampanii, które zdobyły międzynarodowe laury.... O akcji słyszałem dziś rano w Trójce. Panowie opowiadali o niej smętnym tonem i używając dziwnych konstrukcji gramatycznych. Nie powiedzieli nic, co mogłoby potencjalnego słuchacza zainteresować całym przedsięwzięciem. To nie były wypowiedzi specjalistów od wizerunku. Przynajmniej nie wyglądały tak, jak to sobie wyobrażam.
10.08.2006
12:18:55
...
(10.08.2006 12:18:55)
A kto Waszym zdaniem odniósł w tym kraju "spektakularne sukcesy w dziedzinie PR-u"? Nazwiska, firmy. Wymieńcie jakąś akcję, która Waszym zdaniem była niepodważalnym sukcesem. Jakieś pozytywy, proszę. Najłatwiej krytykowac ludzi, którym się coś chce. Pochwalcie też kogoś. Będzie milej w sierpniowe popołudnie! A co do samej akcji - myślę, że nawet jeśli nie jest DOSKONAŁA i NIE MA GWARANCJI SUKCESU, to dobrze, że ktoś pomyślał o czymś więcej niz tylko o czubku własnego nosa. Życzę powodzenia. Miło by było, gdyby za granica nie kojarzono Polaków tylko z tanią (nawet jeśli dobrą) siłą roboczą i karłowatymi bliźniakami.
10.08.2006
11:21:09
zelda
(10.08.2006 11:21:09)
dlatego , że świetnie potrafią się autopromować i do tego jak widać dużej wiedzy ani spektakularnych sukcesów nie trzeba. Liczy się odpowiednie dobieranie ludzi, ustawienie w blasku reflektorów oraz w tym wypadku również pomysł na medialne działanie. Zobaczymy efekty, chociaż myślę, że jednak nie będzie czego oglądać, niestety:((( I naprawdę chciałbym się mylić.
10.08.2006
11:13:27
beton
(10.08.2006 11:13:27)
Zastanawiam się, dlaczego "głosem polskiego PR" są ludzie, którzy w tej działce nie odnieśli żadnych spektakularnych sukcesów a o ich profesjonalizmie można sobie wyrobić sobie zdanie podczas lektury InternetPR, gdzie godzinami leją wodę teoretyzując w oderwaniu od rzeczywistości. Instytut Marketingu Polityczneg - Co to w ogóle jest ?
10.08.2006
10:02:07
nikolass
(10.08.2006 10:02:07)
ale jesli tylko nikos sie zglosil? a ty misiu stalowy zglosiles swoja pomoc?
10.08.2006
9:53:58
Miś stalowy
(10.08.2006 9:53:58)
Dla dobra kraju (szumnie jak na ten portal) wolę, żeby nie robili mu PR-u ludzie pokroju Nikodema Dyzmy.
10.08.2006
8:52:12
nikolass
(10.08.2006 8:52:12)
ile mozna o tym samym?? news jest przeciez zupelnie o czyms innym! czy branza potrafi zrobic cos razem? nawet dla dobra kraju?
10.08.2006
8:32:07
J-23
(10.08.2006 8:32:07)
W końcu po to traci swoj czas w ZFPR. Nic za darmo.
09.08.2006
20:12:18
Widomy
(09.08.2006 20:12:18)
Trudno go nie zauważyć :) Jest fosforyzujący :)
09.08.2006
19:19:10
...
(09.08.2006 19:19:10)
Dzięki Zeldzie poziom tego forum znów sięga bruku... Gratuluję! Dołożę coś od siebie. Jeśli ktoś postrzega rzeczywistość z perspektywy R.Beger, wszędzie widzi Leppera.
09.08.2006
17:47:34
zelda
(09.08.2006 17:47:34)
patrząc na połowę składu grupy inicjatywnej myślę, że niestety będzie jak zwykle: dużo nadmuchanego gadania i zero efektów. Ostatnio mam też wrażenie, że tylko w mojej lodówce brak najbardziej podziwianego prezesa, ale to pewnie kwestia czasu:( Jak to możliwe, że ZFPR wybrał go do swoich władz? Zupełnie jak w polityce, Lepper zawsze się znajdzie, w każdym środowisku.
09.08.2006
16:39:24
zainteresowany
(09.08.2006 16:39:24)
ledwo się człowiek odezwie, a już naprawione:)
09.08.2006
16:17:31
nikolass
(09.08.2006 16:17:31)
rzeczywiscie, jeszcze przed chwila zagladalem zaciekawiony niezmiernie a tu buuu:(
09.08.2006
16:12:30
zainteresowany
(09.08.2006 16:12:30)
ale musi być zainteresowanie, bo już im strona padła:)
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin