PR kryzysowy w pełnej klasie

dodano: 
01.04.2005
komentarzy: 
0

O tym, że „informowanie rynku o zmianach na własnym podwórku, zanim zrobi to za nas ktoś inny, jest niegłupim pomysłem” przekonała się firma ubezpieczeniowa Nationwide, która dzięki akcji PR najprawdopodobniej uniknęła kryzysu. Trudną sytuację związaną z chęcią sprzedaży polskiej filii przez Nationwide Global Holdings i akcję informacyjną przeprowadzoną przez zarząd polskiej spółki opisał Forbes. Iwona Jaworska, rzecznik prasowy Citybanku Handlowego, największego partnera spółki, potwierdziła na łamach gazety, że o zaistniałej sytuacji i planach związanych z dalszym rozwojem firmy kontrahenci zostali poinformowani „w sposób otwarty”. Wysłanie informacji prasowej do mediów poprzedziło spotkanie dla dystrybutorów, którzy otrzymali informacje, „że wszelkie umowy obowiązują bez żadnych zmian i że nic się nie zmienia w sposobie działania agentów”. Na zorganizowaną dwa tygodnie później konferencję dla sprzedawców przyjechali również przedstawiciele agencji public relations Partner of Promotion, którzy zapoznali uczestników z przyjętą strategią i mechanizmami, jakie obowiązują w tego typu sytuacjach. Dzięki odpowiedniemu skonstruowaniu informacji prasowej, która nie miała charakteru sensacji „kontakt z mediami firma też obróciła na swoją korzyść”. Ryszard Solski, prezes agencji Sigma, również wyraził pozytywną opinię na temat oświadczenia wydanego przez Nationwide. „Firma nie ukrywa, że może dojść do sprzedaży, ale jednocześnie stara się uspokoić ewentualne obawy, podkreślając, że żadna decyzja nie została podjęta, że są także możliwe inne rozwiązania” – czytamy w Forbes.

Źródło:

Forbes, Ciszej nad transakcją, 01.03.05, s. 60
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin