.

 

Rowerowy fanpage – jazda po zysk

dodano: 
08.03.2013
komentarzy: 
0

„Współczesne działania PR nie mogą oznaczać jedynie gene­rowania krótkotrwałego roz­głosu wokół danej marki. Kluczową sprawą jest po­zyskanie zaufania klientów” – pisze w Gazecie Finansowej Dorota Kaźmierska z agencji Sigma International. I za przykład godny naśladowania podaje rowerowy fanpage bankowy.

Kampania pod patronatem jednego z banków, którego nazwy Kaźmierska w tekście nie wymienia – okazała się według niej „niezwy­kle skuteczna” i „spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem odbiorców”. Strona zgroma­dziła już blisko 200 tyś. fanów, czyli ponad dwukrotnie więcej niż najpopularniejszy z trady­cyjnych bankowych fanpage’ów – czytamy w dzienniku. Według raportu firmy Outbox, na który powołuje się wicedyrektor Sigmy, wiarygodność tego banku, jako przyjaznego rowerzy­stom, zwiększa aktywność instytucji poza internetem. Rowerowy fanpage ma rów­nież najwyższy zasięg spośród profili instytucji finansowych mierzony współczynnikiem „osób, które o tym mówią”, będącym wskaźnikiem rze­czywistego zainteresowania stroną – przekonuje Kaźmierska. I podkreśla: „Dzięki nowym me­diom, które zapewniają inte­raktywność przekazów, takie hybrydowe działania łączące w sobie elementy PR i mar­ketingu odnoszą sukces. Co istotne, angażują różne grupy odbiorców, które mają szansę uczestniczyć w róż­nego rodzaju inicjatywach. Nie tylko pozwalają poznać markę i jej ofertę, lecz także po prostu ją polubić”. (es)

Źródło:

Gazeta Finansowa, Zysk na bank!, Dorota Kaźmierska, 8.03.2013
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin