.

 

Rozmowy o odpowiedzialnym biznesie

dodano: 
17.03.2006
komentarzy: 
0

W czwartek odbyło się pierwsze spotkanie z cyklu „Rozmowy o odpowiedzialnym biznesie” zainaugurowanego przez Forum Odpowiedzialnego Biznesu. Uczestnicy rozmawiali o miejscu Corporate Responsibility w strategii firmy. Liliana Anam-Skórczewska przedstawiła prezentację na ten temat opierając się na wynikach raportu o roli zarządu w prowadzeniu działań z zakresu CR (streszczenie raportu). Podsumowała również korzyści związane z taką polityką firmy, którymi są m.in. wzmocnienie marki, zwiększenie sprzedaży, ulepszenie wizerunku, zmniejszone koszty czy zadowoleni inwestorzy.

Agata Stafiej-Bartosik, menedżer ds. społecznej odpowiedzialności w Danone, w dyskusji po prezentacji zwróciła uwagę na fakt, że CSR to przede wszystkim podejście do prowadzenia biznesu, a nie rozwiązanie problemów stojących przed firmą. Przytoczyła słowa jednego z szefów Danone, który stwierdził, że chciałby, żeby pracownicy tej korporacji pracowali w niej jak w organizacji pozarządowej. Według niego ludzie pracujący w sektorze NGO robią to z pasją, gdyż widzą, że ich praca ma sens. Halina Frańczak z Accenture zauważyła, że bardzo ważne jest wszczepienie idei CSR w „kod genetyczny”, w kulturę firmy. Potwierdził to Leszek Wieciech z BP mówiąc, że pracownicy muszą przesiąknąć CSR-em, tak aby było to dla nich naturalne, a zarząd musi budować ich świadomość w tym zakresie i dawać dobry przykład.

Uczestnicy spotkania zastanawiali się również, czym tak naprawdę jest CSR w Polsce. Marek Kosycarz z British American Tobacco powiedział, że firmy mogą swoją odpowiedzialność definiować np. jako tworzenie dobrego produktu lub etyczne działania, jednak on opowiada się za zdefiniowaniem tego zagadnienia poza firmą. Dlatego BAT prowadzi „dialog społeczny” polegający na spotkaniach z różnymi interesariuszami firmy (pracownicy, dostawcy, organizacje prozdrowotne, itp.), którym pozwalają zdecydować, co BAT ma zrobić, żeby być odpowiedzialnym z ich punktu widzenia. Następnie starają się zamienić wnioski wyciągnięte z tych spotkań w realne działania.

Najwięcej emocji wzbudziła wypowiedź Macieja Grelowskiego, prezesa Polskiego Instytutu Dyrektorów, który powiedział, że większość działań podejmowanych przez firmy z zakresu CSR są tak naprawdę ich obowiązkiem i są regulowane przez prawo. Według niego sprawne prowadzenie biznesu i przetrwanie na rynku oraz „bogacenie się po najniższej cenie społecznej” to jest odpowiedzialność. Amerykański Enron okazał się firmą nieodpowiedzialną ze względu na sposób, w jaki zakończył działalność. Uczestnicy spotkania spierali się, na ile sukces firmy jest synonimem CSR-u. Dominował pogląd, że przedsiębiorstwo rzeczywiście musi odnosić sukcesy, rozwijać się, ale oprócz tego musi być odpowiedzialne zarówno wobec otoczenia, jak i swojego wnętrza.
Dyskutanci zastanawiali się również, na ile działalność charytatywną można uznać za działania CSR-owe.
 
Magdalena Klimkiewicz, Redakcja PRoto

komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin