.

 

Rynek interaktywny, czyli miejsce dla małych i dużych

dodano: 
08.12.2011
komentarzy: 
0

Rozwój mediów społecznościowych powoduje, że agencje interaktywne mają pełne ręce pracy. Te największe mają kilkunastomilionowe przychody i zatrudniają  po 200-300 pracowników – czytamy w magazynie Press.

Jak przyznaje Bartosz Drozdowski z zarządu spółki ARBOmedia, „surfowanie w sieci” zaczyna się od Facebooka. Wraz ze wzrostem popularności mediów społecznościowych agencje interaktywne muszą ciągle się rozwijać. Tworzą więc więc nowe działy, poszerzają ofertę, a nawet planują debiut giełdowy – OS3 chce wejść na rynek NewConnect w najbliższych miesiącach.

Na rynku jest także miejsce dla małych agencji, które skupiają się na konkretnych segmentach rynku. Jak czytamy, marketing internetowy stał się tak rozległym obszarem, że nawet duże agencje będą musiały zdecydować o specjalizacji w określonych dziedzinach. Bartosz Gołębiewski z agencji Gong przyznaje, że coraz częściej domy mediowe i duże agencje rywalizują w przetargach z małymi agencjami „specjalizującymi się w social media”. (ks)

 

Źródło:

Press Badania Satysfakcji, Interspecjaliści, Krzysztof Szczepaniak, 01.12.2011
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin