Sławomir Pawlak dla Redakcji

dodano: 
13.02.2006
komentarzy: 
12

Redakcja PRoto: Czy rezygnacja z funkcji wiceprezesa Zarządu PSPR wiąże się z Pana odejściem z PSPR-u?
Sławomir Pawlak: Nigdzie i nikomu nie dałem do zrozumienia, że może tak być. Rezygnuję z funkcji prezesa, nie z bycia członkiem PSPR-u w ogóle.

PRoto: Czy wie Pan, kto zajmie stanowisko wiceprezesa w PSPR i kogo by Pan rekomendował?
S.P.: Nie chciałbym mieć swoich „typów”. Zresztą wiceprezesa wybiera nie zarząd Stowarzyszenia, tylko walne zgromadzenie jego członków. Najbliższe będzie miało miejsce w czerwcu. To na nim zostanie także wyłoniony nowy skład zarządu, bo właśnie kończy się jego kadencja.

PRoto: Czy uważa Pan, że stawiane Panu zarzuty dotyczące ostatniego spotkania PSPR-u, którego gościem była Barbara Kwiecień, były słuszne?
S.P.: Wszystko, co miałem do powiedzenia w tej kwestii zawarte jest w treści wydanego przeze mnie oświadczenia. Nie chciałbym niczego dodawać ani komentować tej sprawy. Taka jest też umowa pomiędzy mną a Stowarzyszeniem. Gdybym zaczął komentować zarzuty kierowane pod moim adresem – musiałbym się opowiedzieć po którejś ze stron, a tego nie chcę. Spotkanie PSPR-u wywołało dyskusję, pojawiły się krytyczne opinie na jego temat. Nie chciałem, żeby ta krytyka była wymierzona bezpośrednio w Stowarzyszenie. Na swoje usprawiedliwienie miałem dobre intencje. Skutki moich działań zostały ocenione negatywnie. Musiałem ponieść za nie odpowiedzialność. Moje oświadczenie miało zakończyć całą sprawę i uciąć stronom próby prawa do posiadania racji.

PRoto: Jakie korzyści miał Pan z pełnienia funkcji wiceprezesa PSPR?
S.P.: Dużo obowiązków i pracy (śmiech). Polecam ją tym, którzy lubią nie mieć wolnego czasu.

PRoto: Jakie są Pana osiągnięcia w czasie pracy na rzecz PSPR?
S.P.: Nie chciałbym w momencie rezygnacji przytaczać swoich osiągnięć. Nie chciałbym się wybielać.

PRoto: Czy nadal będzie Pan angażował się w prace stowarzyszeń działających dla branży?
S.P.: Nie ukrywam, że tak będzie. Będę na pewno obserwował branżę i to, co się w niej dzieje. Mam nadzieję, że środowisko mi kiedyś wybaczy i będę mógł działać na jego rzecz.

PRoto: Jakie ma Pan plany na przyszłość?
S.P.: Mam zamiar odpocząć, zająć się rodziną i pobyć dłużej z dziećmi. Myślę, że może znajdę w końcu czas, żeby coś popisać. Coś branżowego.

komentarzy:
12

Komentarze

(12)
Dodaj komentarz
17.02.2006
9:11:37
do studenta
(17.02.2006 9:11:37)
a co ta sonda ma do pawlaka i tematu ktory tutaj dyskutujemy??? trzymajmy sie merytorycznych kwestii tej sprawy....
16.02.2006
20:22:22
student
(16.02.2006 20:22:22)
polecam www.piar.pl - zobaczcie sondę. Co o tym sądzicie?
15.02.2006
23:38:27
do PSPR
(15.02.2006 23:38:27)
Dlaczego tak późno dajecie takie oświadczenie? Dwa tygodnie po aferze? Zatrudnijcie Miguta, żeby wam pomógł bo macie sytuację kryzysową, która może unicestwić całe PSPR
15.02.2006
12:38:38
insider
(15.02.2006 12:38:38)
Wczoraj czlonkowie PSPRu dostali newsletter: Zarzad PSPR o rezygnacji Wiceprezesa Slawomira Pawlaka W związku ze złożeniem rezygnacji z funkcji Wiceprezesa Zarządu przez Sławomira Pawlaka, czujemy się w obowiązku poinformować Członków PSPR o przebiegu zdarzeń związanych z organizacją spotkania z przedstawicielami agencji Edelman, które doprowadziły do tej rezygnacji. Zdecydowaliśmy się na przedstawienie szczegółowych wyjaśnień, mają one bowiem zasadnicze znaczenie dla zrozumienia i oceny całej sprawy, a przede wszystkim dla dobrego imienia i wiarygodności naszej organizacji. W trosce o przejrzystość działań prezentujemy dokładnie jak doszło do tego, że Wiceprezes Sławomir Pawlak zorganizował spotkanie z udziałem Prezes Barbary Kwiecień w sposób wypaczający intencje PSPR oraz ustalenia w gronie Zarządu. Decyzję o podaniu ich do Państwa wiadomości podjęliśmy po dogłębnej analizie zdarzeń oraz dwukrotnym wysłuchaniu wyjaśnień Wiceprezesa Sławomira Pawlaka - za drugim razem wspólnie z członkami Rady Nadzorczej PSPR. Na początku listopada podjęliśmy decyzję, że w ramach comiesięcznych spotkań zorganizujemy dwa kolejne spotkania w sprawie konfliktu Migut Media - Edelman. Najpierw z Panem Wiesławem Migutem, potem z Panią Barbarą Kwiecień. Naszą intencją było danie okazji członkom Stowarzyszenia oraz innym osobom z branży, okazji do osobistego zadania wszystkich nurtujących pytań i wyrobienia sobie opinii w tej poruszającej środowisko sprawie. Uzgodniliśmy, że z ramienia zarządu organizacją tych spotkań będzie zajmował się Wiceprezes Sławomir Pawlak. Spotkanie z Panem Wiesławem Migutem odbyło się zgodnie z ustaleniami. Przed spotkaniem z Panią Barbarą Kwiecień ze strony Edelman Polska pojawiła się propozycja poświęcenia części spotkania na prezentację dotyczącą nowych narzędzi PR. Wiceprezes Sławomir Pawlak uznał to za ciekawy pomysł i przedstawił go pozostałym członkom Zarządu. Nie uzyskał jednak naszej akceptacji. Odmowa uzasadniona była po pierwsze chęcią zachowania równości stron konfliktu. Po drugie PSPR w swoim oświadczeniu na temat konfliktu Migut Media - Edelman jednoznacznie źle oceniło działania kierownictwa Edelman Polska, więc zaproszenie Prezes Barbary Kwiecień w roli eksperta było naszym zdaniem niemożliwe. Wysyłając zaproszenie na styczniowe spotkanie (newsletterem do członków PSPR oraz do mediów) Wiceprezes Sławomir Pawlak zapowiedział jednak scenariusz zgodny z propozycją Edelman Polska, czyli przewidujący najpierw prezentację Pani Barbary Kwiecień o nowych narzędziach PR, a dopiero w drugiej kolejności możliwość zadania pytań dotyczących konfliktu z Migut Media. Takiej decyzji i takiej treści – niezgodnej z wcześniejszymi ustaleniami – w żaden sposób nie skonsultował z członkami Zarządu, którzy mogli się o nich dowiedzieć dopiero z lektury newslettera. W tym samym czasie Sławomir Pawlak przesłał do redakcji Piar.pl propozycję artykułu dotyczącego nowych narzędzi PR podpisanego przez Prezes Edelman Polska Barbarę Kwiecień oraz Sławomira Pawlaka, jako Wiceprezesa PSPR. Tekst był opatrzony informacją, iż powstał w wyniku "wspólnego spotkania seminaryjnego agencji Edelman Polska i Polskiego Stowarzyszenia Public Relations". Wiceprezes Pawlak nie informował o przygotowaniu tego tekstu nikogo z zarządu PSPR, nie uzgadniał chęci publikacji wspólnego artykułu z Panią Prezes Barbarą Kwiecień ani nigdy nie ustalał z członkami zarządu zgody na organizację żadnego „wspólnego spotkania seminaryjnego agencji Edelman Polska i Polskiego Stowarzyszenia Public Relations”. Nie poinformował też członków zarządu PSPR o wysłaniu tego tekstu – dowiedzieliśmy się o nim przypadkiem później. Próbując znaleźć rozwiązanie sytuacji powstałej po wysyłce pierwszego newslettera ze scenariuszem spotkania nie aprobowanym przez zarząd PSPR ustaliliśmy, że jak najszybciej zostanie wysłany (po poinformowaniu o zmianie odpowiednich osób z Edelman Polska) kolejny newsletter z programem, w którym udział Pani Barbary Kwiecień zostanie przywrócony zgodnie ze wstępnymi założeniami – czyli że będzie ona wyłącznie odpowiadała na pytania dotyczące "Edelmangate". Jednocześnie, chcąc pójść na rękę Wiceprezesowi Pawlakowi, Zarząd zgodził się, aby nie wycofywać się zupełnie z przedstawionego w pierwszym newsletterze scenariusza i na pozostawienie prezentacji na temat nowych narzędzi PR. Uzgodniliśmy, że prezentację tę może prowadzić w imieniu Edelman Polska pani Ewa Skibińska, której rola w konflikcie Migut Media – Edelman została pozytywnie wyjaśniona i która uzyskała niedawno mandat walnego zgromadzenia członków Stowarzyszenia w postaci wyboru do Rady Nadzorczej PSPR. Ustaliśmy wspólnie z Wiceprezesem Pawlakiem, że jego rolą będzie umówienie takiego przebiegu spotkania z odpowiednimi osobami w Edelman Polska oraz jak najszybsze wysłanie newslettera z nowym scenariuszem. Nie wywiązał się z tych ustaleń zwlekając z wysyłką kilka dni. Na tydzień przed spotkaniem, kiedy poinformowano, że zawarta została ugoda pomiędzy Edelman Polska a Migut Media, zgłaszaliśmy Wiceprezesowi Pawlakowi obawy, że może to uniemożliwić Prezes Barbarze Kwiecień komentowanie przebiegu konfliktu i udzielanie odpowiedzi na pytania. Sugerowaliśmy, aby upewnił się, że spotkanie nadal ma sens, a Prezes Kwiecień będzie odpowiadała otwarcie na pytania. Wiceprezes Pawlak zapewnił nas, że upewni się co do tych kwestii. Samo spotkanie przebiegło zdecydowanie inaczej, niż ustaliliśmy to w gronie zarządu. Prezentacji nie przedstawiała wyłącznie Pani Ewa Skibińska, a udział Pani Prezes Barbary Kwiecień nie ograniczył się do kwestii związanych z „Edelmangate”. Wręcz przeciwnie, Prezes Barbara Kwiecień zaprezentowała większą część badań i reprezentując Edelmana wystąpiła w części merytorycznej spotkania. Natomiast w części, która miała być głównym punktem spotkania, czyli dotyczącej konfliktu, Prezes Barbara Kwiecień odczytała oświadczenie (znane już wszystkim) i zapowiedziała, że wobec ugody nie będzie mogła odpowiedzieć na większość pytań. Mimo takiego przebiegu spotkania obecny na nim Wiceprezes Pawlak nie interweniował ani nie opatrzył tych wystąpień żadnym komentarzem. Wszystkie opisane działania Wiceprezesa Pawlaka doprowadziły do sytuacji, w której Stowarzyszeniu można było łatwo przypisać intencje, jakich PSPR nigdy nie miało – organizacji wspólnego z Edelman Polska spotkania poświeconego technikom PR i innym merytorycznym zagadnieniom. Podczas gdy od początku i niezmiennie celem zaproszenia przez PSPR na swoje spotkanie Prezes Barbary Kwiecień było stworzenie społeczności PR-owskiej okazji do zadania jej pytań dotyczących afery wokół powstania agencji Edelman Polska. Oceniamy, że działania Wiceprezesa Sławomira Pawlaka stanowią poważne nadużycie zaufania pozostałych członków Zarządu oraz że przynoszą szkodę dobremu imieniu i wiarygodności Polskiego Stowarzyszenia Public Relations. Po rozmowie na temat przywołanych wydarzeń w gronie Rady Nadzorczej i Zarządu, Wiceprezes Sławomir Pawlak zdecydował o swej rezygnacji, której treść została zamieszczona w witrynie internetowej PSPR. Rezygnacja Sławomira Pawlaka będzie wymagała przyjęcia jej przez Walne Zgromadzenie Członków i wyboru nowego wiceprzewodniczącego. O terminie WZC zawiadomimy w jednym z najbliższych newsletterów. Zarząd Polskiego Stowarzyszenia Public Relations Rafał Czechowski - Prezes Alicja Górka Remigiusz Zarzycki Sebastian Łuczak
15.02.2006
9:40:23
Olka
(15.02.2006 9:40:23)
problem polega na tym, że w ZFPR jest kilka osób, którym zależy na tym aby faktycznie coś zmienić, działać etycznie itd. i nie obawiają się wyrażać zdecydowanych sądów, które mogą im przysporzyć także przeciwników. PSPR, mam wrażenie, może i hce dobrze ale przede wszystkim chce się wszystkim przypodobać stąd lawirowanie, gładkie wypowiedzi, nabieranie wody w usta do moment kiedy będzie już wiadomo za kim jest bezpiecznie sie opowiedzieć.... jak dla mnie po prostu szkoda.
14.02.2006
22:12:59
neutrino
(14.02.2006 22:12:59)
niezrozumiałe dla mnie i myslę, że dla wielu obserwatorów Edelmangate było stanowiska, a raczej satnowiska zarządu PSPR. Najpierw jakieś mglista propozyjca mediacji, potem okazało sie, że władzach PSPR jest osoba zamieszana w aferę, póżniej niby za ale trochę przeciw. Widać, że nie było jednomyslności wśród zaradu tylko przepychanki i mamy tego ciag dalszy. Jeśli PSPR chce nadal istnieć i coś znaczyć to musi szybko wybrać nowy zarząd i to spośród ludzi, którzy będą mieli odwagę zajać jednoznaczne stanowisko w tej sprawie. Wzorem powinien być Zarząd ZFPR, który cały jednomyślnie potępił Edelmanów i zyskał opinię stanowczej i etycznie działającej organizacji - nie tylko w pisaniu kodeksów ale w realnym życiu
14.02.2006
15:31:57
Olka
(14.02.2006 15:31:57)
samym wydarzeniem czyli zaproszeniem B.Kwiecień jako eksperta byłam oburzona. osobiście oczekiwałam, że "coś" się wydarzy żeby takie groteski nie miały więcej miejsca. za S.Pawlakiem nie przepadam ale mam poczucie że PSPR koniecznie chciało znaleźć kozła ofiarnego - padło na Pawlaka. S.Pawlak nie był jednoosobowym zarządem a spotkanie z B.Kwiecień nie odbyło się ad hoc tylko zostało z wyprzedzeniem zaplanowane. Jeżeli panu Czechowiczowi te plany nie były znane, alvo nie miał nic przeciwko nim do nmomentu dopóki nie rozpętała się burza to powinien raczej zastanowić się nad sensem swojej roli w PSPR i całego zarządu. ta pokazóka z Pawlakiem dfziała wg. mnie na niekorzyść PSPR a nie odwrotnie.
14.02.2006
12:44:33
proton
(14.02.2006 12:44:33)
A mi się postawa p. Pawlaka bardzo podoba. Nie jestem sympatykiem PSPR, ale uważam, że takie osoby i takie decyzje umacniają tą organizację. W tej grze wygranym jest teraz p. Pawlak a przegranym cały zarząd PSPR. Przecież ta historia odsłoniła kompletną ignorancje jego kolegów z zarządu, którzy zdaje się nie byli w ogóle świadomi jakiego rodzaju spotkanie przygotowuje S. Pawlak. To jest dowód na niekompetencję przede wszystkim pana Czechowskiego, który jako prezes PSPR powinien panować nad całością działalności Stowarzyszenia i w obliczu unaocznionego zaniedbania podać się do dymisji właśnie, a sprawę p. Pawlaka ew. skierować do Sądu Koleżeńskiego. Ale do tego trzeba mieć jaja i cywilną odwagę. Miał ją p. Pawlak. Gratuluję.
14.02.2006
12:34:37
niezalezny
(14.02.2006 12:34:37)
Sławku, trzymaj się, powodzenia
14.02.2006
12:24:08
WhoCares
(14.02.2006 12:24:08)
Niezaleznie od oceny spotkania trzeba mu przyznac, ze zachowal sie fair i profesjonalnie. A srodowisko nie ma mu co wybaczac - bo u nas nie ma "srodowiska" - tylko tacy szmaciarze jak ty.....
14.02.2006
9:03:26
poka
(14.02.2006 9:03:26)
czy wy jestescie nienormalni??? facet popelnil blad, nie poszlo po jego mysli, byc moze mogl to przewidziec ale jest jaki jest i nie przewidzial, ale przynajmniej sie teraz kaja, a wam nigdy malo....
14.02.2006
3:19:38
Obserwator
(14.02.2006 3:19:38)
Szkoda słów. Ty nadal nic nie rozumiesz. Jeśli środowisko kiedyś Ci wybaczy, to wykaże się taką samą ślepotą i głupotą jak Ty.
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin