Solski i Staniszewski: idea hunting prowadzi do erozji relacji między agencjami a klientami

dodano: 
29.05.2014
komentarzy: 
4

Rzeczywiście, zdarza się czasami – choć sądzę, że to raczej niechlubne wyjątki - że przedstawione w przetargach pomysły, a nawet propozycje szczegółowych działań, są wykorzystywane przez klientów i przetarg okazuje się fikcją. Oczywiście, może się zdarzyć, że klient nie jest zadowolony z żadnej złożonej oferty, czy to ze względów merytorycznych, czy finansowych. Jeśli jednak podoba mu się jakiś zgłoszony pomysł i chce go zrealizować na własną rękę, powinien zaproponować agencji honorarium za jego wykorzystanie. Niestety, z taką propozycją spotkałem się w przeszłości tylko raz. Sądzę zatem, że apel Zarządu ZFPR – a Związek zapewne ma dobrą orientację w tym co obecnie dzieje się na rynku – ma sens. Czy jednak odniesie zamierzony skutek? Oby!

Ryszard Solski, President & CEO, Solski Burson-Marsteller

Stanowisko ZFPR w sprawie kradzieży pomysłów agencji uczestniczących w przetargach to ważny sygnał, że branża widzi pilną potrzebę ucywilizowania relacji z klientami również w tym kontekście. Idea hunting to nie tylko problem prawny, ale również zjawisko, które prowadzi do erozji relacji między agencjami a klientami. Jeżeli w biznesie, który z założenia jest relacyjny agencja już na etapie przetargu musi stosować zasadę ograniczonego zaufania, to nie rokuje to najlepiej jakości przyszłej współpracy. Większość klientów doskonale rozumie ten problem i ma świadomość że takie nieuczciwe praktyki mają bardzo realny wpływ na jakość ofert zbieranych w przetargach.

ZFPR zabrał głos w momencie, w którym maleje tolerancja dla kradzieży własności intelektualnej w ogóle. Jestem przekonany, że dla większości managerów już dzisiaj organizowanie przetargu w celu pozbierania pomysłów nie jest dowodem zaradności, ale raczej brakiem poczucia obciachu i żenady. Wszyscy klienci, którzy poważnie myślą o swoim wizerunku stanowisko ZFPR uważają za oczywiste.

Myślę, że to nie ostatni głos i ostatnie działania Związku w tej sprawie. Trochę do zrobienia mają również same agencje, zwłaszcza te, które godzą się przyjmować do realizacji koncepcje swoich kolegów.

Przemysław Staniszewski, Managing Partner, Walk PR

ZFPR przeciwko nieuczciwemu wykorzystywaniu ofert przetargowych

komentarzy:
4

Komentarze

(4)
Dodaj komentarz
30.05.2014
16:57:26
do Obserwator
(30.05.2014 16:57:26)
Oj tak, zgadzam sie w 100 proc. Pozostaje mi tylko usmiechac sie gorzko jak widze kolejny mc ogloszenie duzej agencji, ktorej prezes wypowiada sie na tematy etyczne w branzy, a ktory przeprowadzil 3-stopniowa rekrutacje na stanowisko dyrektora dzialu, po czym przestal odpowiadac na telefony i maile. A ogloszenie sie regularnie pojawia i zapewne kolejni naiwni przygotowuja strategie dla realnych klientow. zenada.
30.05.2014
8:15:22
Obserwator
(30.05.2014 8:15:22)
Blisko związane z zagadnieniem ochrony własności intelektualnej w branży są także praktykowane przez wielu menedżerów prawdziwe bądź nieprawdziwe procedury rekrutacyjne, w trakcie których kandydatom do pracy na stanowisku PR Managera przekazuje się "zadanie domowe" polegające na przygotowaniu strategii komunikacyjnej bądź konkretnych działań PR na rzecz potencjalnego pracodawcy. Są firmy, które takie wątpliwe procesy rekrutacyjne prowadzą regularnie od kilku lat i zawsze oczekują przygotowania prezentacji strategicznej.
29.05.2014
16:10:36
Luiza Jurgiel-Żyła
(29.05.2014 16:10:36)
To prawda, wiele do zrobienia jest także w kwestii edukacji agencji, które realizują cudze pomysły.
29.05.2014
14:36:54
Jakub Dmitrowski
(29.05.2014 14:36:54)
Panie Ryszardzie, Przemku, Dziękuję głos poparcia. Jakub Dmitrowski
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin