.

Trending Topics na FB - nowa funkcja, nowe możliwości

dodano: 
19.08.2013
komentarzy: 
0

Facebook zmienia się. Niektóre zmiany są w oczywisty sposób korzystne dla marketerów. Inne mniej, ale kreują możliwości, których wcześniej nie było. Jedna z najciekawszych funkcji, która obecnie znajduje się w fazie otwartych testów to tzw. Trending Topics. Niewielka grupa amerykańskich użytkowników mobilnej wersji serwisu FB może już z niej korzystać. Złośliwi - nie bez racji - mówią w tym przypadku o kolejnej „pożyczce” od Twittera. Trending Topics to funkcja, z której od lat korzystamy na Twitterze. Polega na automatycznej prezentacji najpopularniejszych tematów poruszanych przez użytkowników. Nie chodzi o jakiś subiektywny ranking popularności, ale generowane przez serwis zestawienie haseł, które w ostatnim czasie najczęściej pojawiają się w postach użytkowników. Kliknięcie wybranego trending topic powoduje wyświetlanie wpisów powiązanych z tematem. Dla użytkowników to prosta metoda, żeby przekonać się co jest „na topie”. Czasem to źródło inspiracji dla dziennikarzy, ciekawych insightów. Pojawienie się widocznej listy „trending topics” na Facebooku przyniesie co najmniej kilka zupełnie nowych możliwości komunikacyjnych dla marek.

Po pierwsze, działania reaktywne. Lista popularnych tematów to świetne źródło inspiracji. Wielu administratorów stron na Facebooku wciąż szuka pomysłów na angażujące treści „na czasie”. Dzięki trending topics łatwo będzie szybko wyłonić popularny temat i od razu wpisać się w trend publikując angażujące posty, które się do niego odniosą. Dzięki możliwościom promocyjnym, post będzie można pokazać osobom zainteresowanym wybranym tematem, wpisać się w ciekawy kontekst z przekazem marki.

Po drugie, listę trending topics można będzie aktywnie kształtować. Używać jej do powiększania zasięgu. Tzn. wywołując dużą dyskusję i angażując użytkowników do wypowiedzi z użyciem wybranej frazy spowodować, że na liście pojawi się „nasz temat”. Wtedy zobaczą go inni użytkownicy Facebooka, także Ci, do których wcześniej nie dotarliśmy. Trudno powiedzieć, jak będzie działać algorytm trending topics na Facebooku, więc na rozważania o realnej możliwości wpływu na listę jest trochę za wcześnie. Skala potrzebnego zaangażowania na pewno będzie duża. Na Twitterze w Polsce wystarczy do tego kilkaset twittów, więc na Facebooku na pewno liczba potrzebnych wypowiedzi będzie liczona w tysiącach.

Po trzecie, wcześniej czy później pojawi się też z pewnością możliwość promowania „tematu”, sponsorowania jego obecności na liście trending topics. Z pewnością będzie to droga zabawa, ale dla dużych marek, kampanii z większym rozmachem - cenna opcja zwiększająca zasięg dyskusji.

Kiedy trending topics pojawi się w oknie Facebooka wszystkich użytkowników? Nie wiadomo. W przypadku hashtagów od pierwszych zapowiedzi do wdrożenia nie minęło wiele czasu. Może więc warto już teraz przemyśleć, jak w jesiennej komunikacji będziemy korzystać z „trendów”?

Norbert Kilen, agencja social media Think Kong, thinkkong.pl

 

Chcesz wiedzieć jak budować strategię komunikacji w social mediach? Jak zmieniać ją, gdy zmieniają się funkcje w popularnych portalach lub ich regulaminy?

Przyjdź na szkolenie „Budowa strategii komunikacji w social mediach”, już 23.08.

Zapisz się już teraz!

 

komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin