Tyszkiewicz o nagrodzonym projekcie
O to, czym dla agencji jest nagroda w międzynarodowym konkursie oraz jak stworzyć projekt, który zdobywa nagrody, redakcja PRoto zapytała Agatę Tyszkiewicz, prezes Publicis Consultants Rowland.
Redakcja:To nie pierwsza nagroda dla Kampanii „Czy naprawdę chciałbyś być na naszym miejscu”. Została ona także doceniona przez jury IPRA Golden World Awards 2008. Co wyróżnia ten projekt, że jest on tak wysoko oceniany w konkursach?
Agata Tyszkiewicz:Rowland, należąca do Grupy Publicis, angażuje się w bardzo wiele programów o charakterze społecznym, ale dopiero teraz zdecydowaliśmy się o tym mówić. Dlaczego? Bo jedną z zasad prawdziwego PR jest „Do good and talk about it” – „czyń dobro i mów o tym”.
Polska jest krajem ludzi wrażliwych, ale niestety w większości dotyczy to tylko tzw. własnego ogródka. Zapominamy o innych i jakże często jesteśmy po prostu egoistami. A przecież żyjemy obok innych i wielokrotnie znajdujemy się w sytuacjach, które wymagają naszego zaangażowania. Osoby niepełnosprawne stanowią znaczna część naszej społeczności. Ich cierpienie i izolacja jest wielkim wyzwaniem dla tych, dla których los był sprzyjający. Kampania parkingowa to w gruncie rzeczy bardzo prosty i emocjonalny apel o umożliwienie godnego życia i funkcjonowania tym, którzy codziennie walczą o swoje miejsce w świecie.
Działania PR realizowane w związku z kampanią przyniosły bardzo szeroki i szczery odzew mediów. Udało nam się zwrócić uwagę na różne aspekty problemu i pokazać, że dotyczy on nie tylko kierowców, ale również nas wszystkich - obserwatorów sytuacji, w której ktoś parkuje na miejscu przeznaczonym dla osoby niepełnosprawnej. Słowo pisane w mediach uzupełniały liczne happeningi i zaskakujące, aranżowane scenki, które poruszały wyobraźnię osób zdrowych, przechodzących obojętnie…
Mamy nadzieje, że obudziliśmy wstyd w osobach parkujących na miejscach przeznaczonych dla niepełnosprawnych. Mamy nadzieje, również, że ten stan utrzyma się na zawsze.
Red.:Jakie były efekty kampanii? Jak przyjęły ją media, a jak adresaci komunikatu? O jakich skutkach akcji można już mówić?
AT.:Temat spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem dziennikarzy. W rezultacie działań Publicis Consultants l Rowland, tylko we wrześniu 2007 r. w prasie, telewizji, radiu i internecie ukazało się ponad 200 publikacji wskazujących na problem zajmowania miejsc dla osób niepełnosprawnych w szerokim kontekście dyskryminacji. Kampania miała także swój wymiar legislacyjny - wskazała konieczność zmiany uregulowań dot. parkowania na kopertach i np. zwiększenia wysokości mandatów za ich bezprawne zajmowanie. Dodatkowo, zintensyfikowane zostały kontrole służb porządkowych dot. bezprawnego parkowania na miejscach zarezerwowanych dla osób niepełnosprawnych. W rezultacie działań PR hasło „Czy naprawdę chciałbyś być na naszym miejscu?” stało się dobrze rozpoznawalnym sloganem.
Red.:Czy zaangażowanie w konkursy takie, jak Stevie International Business Award może przyczynić się do nagłośnienia ważnych społecznie kwestii takich, jak integracja z osobami niepełnosprawnymi?
AT.:Podczas, gdy za granicą osoby niepełnosprawne są akceptowanymi i pełnoprawnymi członkami społeczności – w Polsce muszą borykać się z najbardziej prozaicznymi problemami, do których należy m.in. zaparkowanie samochodu. Jestem przekonana, że uczestnictwo w konkursie Stevie International Business Award przyczyni się do dalszego nagłaśniania problemu zajmowania miejsc przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych. Jednocześnie nagrodzenie projektu przez międzynarodowe gremium potwierdza, że podejście do problemu wybrane przez Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji i Publicis Consultants Rowland jest naprawdę efektywne, wzbudza zainteresowanie i skłania do refleksji. A świadomość problemu to ważny krok w kierunku poprawy sytuacji.
Rozmawiała Aleksandra Łuczak