W mediach
Dziennik ustalił, że tuż przed dymisją w umowach zarządu wprowadzono zmiany...
Niedawno powstała organizacja public relations PRogress na UW przygotowuje się do konferencji – warsztatów o nietypowych kampaniach PR – poinformowała Gazeta Wyborcza. Organizacja zrzesza obecnie 13 studentów Wydziału Dziennikarstwa UW. Założyciele zaczerpnęli pomysł od istniejącej już od 5 lat organizacji działającej na Akademii Ekonomicznej w Katowicach. „Jaką maja przewagę nad »starymi wyjadaczami PR«? – Rzetelną wiedzę uzyskiwaną pod okiem prof. Jerzego Olędzkiego, świadomość etycznych zachowań, bo rynek nas jeszcze nie zepsuł” – wymienia Marcin Olszewski, wiceprezes PRogressu...
O tym, w jaki sposób Julia Władimirowa Tymoszenko, premier Ukrainy, „umiała zadbać o swój wizerunek” pisze Słowo Ludu Radom. W dzienniku czytamy o sponsorowaniu imprez charytatywnych i dotacjach dla cerkwi. „Doszło nawet do tego, że jedna z drużyn piłkarskich zmieniła nazwę z Nowator na Julia-Nowator” – czytamy w artykule. Jego tytuł „Od griazi do kniazi” oznacza „z samego dna na sam szczyt” i nawiązuje do powiedzenia, którym określa się na Ukrainie kariery podobne do tej, jaką zrobiła Tymoszenko – pointuje Artur Potaczała.
Temat wizerunku sieci handlowych kontynuuje w Gazecie Prawnej Tomasz Zalewski. Jak podaje autor komentarza przejawami walki o wizerunek są: śniadania prasowe, spotkania integracyjne dla załóg, inwestycje w poprawę warunków pracy, familijne i ciepłe reklamy telewizyjne. „Ale chyba jednak ważniejsze od zewnętrznego jest wewnętrzne postrzeganie firmy przez samych pracowników, choć nie wiadomo, czy sieciom na opinii pracowników będzie zależeć tak samo jak na dobrym zdaniu klientów” – czytamy w gazecie.
Gazeta Prawna podała, że jednym ze sposobów „zmiany zszarganego wizerunku” sieci sklepów Biedronka jest integracja pracowników – „od kasjera do menedżera”. W artykule czytamy również o sieci Real, która „przekonuje media, że pozytywnie wyróżnia się na tle innych podmiotów handlowych”. Czytamy jednocześnie, że Real pozywany był przez pracowników 79 razy. Sprawy dotyczyły głównie umów o pracę. Według przedstawicieli organizacji związkowych, działania mające na celu poprawę warunków pracy czy atmosfery wśród pracowników podejmowane są często „przed kontrolami przeprowadzanymi przez central...
BusinessWeek opublikował wyniki badań dotyczących zachowań w kryzysie, które instytut SMG/KRC przeprowadził na próbie 118 osób odpowiedzialnych za komunikację w przedsiębiorstwach. W sytuacji problemowej „aż 74 proc. ankietowanych nie podjęłoby żadnego działania (...), a blisko 35 proc. respondentów zaprzeczyłoby, że jakakolwiek sytuacja kryzysowa miała miejsce. Jedynie 23 proc. powołałoby sztab kryzysowy” – podaje gazeta. Badania przeprowadzone zostały na zlecenie agencji Spin Communications.
W Dzienniku Zachodnim czytamy, że senator Zbigniew Religa kompletuje skład swojego sztabu wyborczego przed wyborami prezydenckimi. „Dziedzinę public relations chce oddać w ręce koleżanki z Senatu, wiernej córki upadającego SLD, Krystyny Doktorowicz”.
Rzeczpospolita poinformowała, że Markowi D. zatrzymanemu we wrześniu 2004 roku lobbyście, prokuratura postawiła kolejny zarzut – prania brudnych pieniędzy. Według informacji dziennika, zarzuty dotyczą przepływu pieniędzy na kontach kapitałowych firm, które prowadził Marek D. Najprawdopodobniej chodzi o kwotę 5 mln dolarów.
Wiadomości Radia Zet informują o broszurze „Witajcie w Polsce” rozdawanej obcokrajowcom przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. „Optymistyczny jest tylko tytuł” – komentuje dziennikarka. „Wystarczy otworzyć, aby przekonać się, że różowo to u nas nie jest. Przynajmniej na drogach. Ich stan jest fatalny, a kierowcy jeżdżą nie tak jak powinni”. Wiceminister infrastruktury Jan Kurylczyk mówi, że polskie drogi są najgorsze w Unii Europejskiej. „Więc nie mamy co udawać, że mamy drogi, po których się rewelacyjnie jeździ”. Na pytanie dziennikarki, czy pisząc tak źle o polskich drogach i...