Walka o roślinne hot-dogi. Orlen: cieszymy się, że zgłaszane są nowe pomysły

Otwarte Klatki chcą bezmięsnych hot-dogów na stacjach Orlen. Zwrócili się do zarządu z petycją, działają w mediach społecznościowych. O akcji robi się coraz głośniej. Sam Orlen twierdzi, że działania te są neutralne dla ich wizerunku.

Stowarzyszenie Otwarte Klatki, którego celem jest przeciwdziałanie okrucieństwu wobec zwierząt, rozpoczęło kampanię „RoślinnieJemy – Poznaj bogactwo roślin”, która ma na celu rozszerzenie oferty barów i restauracji skierowanej do wegan, wegetarian i innych osób, które nie jedzą potraw mięsnych.

„Czas na zdrowe, roślinne opcje!” - takim hasłem Otwarte Klatki promują propozycję wprowadzenia bezmięsnych posiłków na stacjach Orlen.

Jednym z działań w ramach kampanii jest wystosowanie petycji do sieci PKN Orlen z prośbą o wprowadzenie do oferty Stop Cafe bezmięsnych hot-dogów. Do tej pory petycję podpisało ponad 4 tysiące osób. Organizatorzy zachęcają także do włączenia się w akcję w inny sposób - „Zrób sobie zdjęcie pod stacją Orlen - powiedz, że też chcesz roślinnych opcji, kiedy podróżujesz”.

Jak sieć stacji paliw reaguje na akcję? „Naszym zdaniem akcja Stowarzyszenia Otwarte Klatki jest neutralna dla wizerunku PKN ORLEN. (…) Cieszymy się natomiast, że zgłaszane są nowe pomysły, bo to daje nam szanse na rozwijanie oferty zgodnie z preferencjami klientów”.

Biuro prasowe PKN Orlen informuje, że oferta gastronomiczna Stop Cafe i Stop Cafe Bistro jest systematycznie modyfikowana z uwzględnieniem zmieniających się preferencji klientów, również tych wynikających ze sposobu odżywiania się. Podkreśla także, że już teraz w menu dostępne są produkty stanowiące „doskonałą alternatywę dla hot-doga”, przygotowane z myślą o osobach, które ze swej diety wyeliminowały produkty z dodatkiem mięsa, jak na przykład zupy na bazie warzywnych bulionów czy bezmięsne zapiekanki i kanapki.

„W oparciu o cenne uwagi i sugestie naszych klientów staramy się wprowadzać do menu nowe elementy, stanowiące wartość dodaną do wysokiej jakości paliwa i usług dostępnych na stacjach Koncernu. Nie wykluczamy również wprowadzenia w przyszłości produktów zbieżnych z oczekiwaniami osób, które podpisały się pod petycją Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Podjęliśmy już pierwsze analizy dotyczące możliwości rozwoju oferty w tym kierunku, ale na podjęcie ostatecznej decyzji przyjdzie jeszcze poczekać” - oznajmia Orlen. (mb)