Wideo głupcze, czyli PR-owiec, scenarzysta, reżyser i operator w jednej osobie

dodano: 
02.04.2013
komentarzy: 
0

W pierwszej części „Wideo głupcze czyli poszukiwaniu Toścosia” dowiedzieliście się o podstawowych zasadach rządzących wykorzystaniem materiałów wideo w komunikacji public relations. Drugą część dedykuje tym, którzy wiedzą już, że chcą kręcić, mają pomysł na Toścosia (to takie „coś” co powoduje że chcemy dany film obejrzeć i polecamy go innym), ale nie wiedzą jak zacząć i na co szczególnie zwrócić uwagę w trakcie jego przygotowania.

Krok 1. Zacznij od krótkiego briefu, który odpowiada na 7 pytań, które poznali czytelnicy pierwszej części artykułu. Posłuży ci on z jednej strony na przekonanie firmy/zarządu/klienta do twojego pomysłu, z drugiej na przedstawienie projektu firmom producenckim z którymi będziesz negocjować.

Krok 2. Weryfikuj brief i swój pomysł o wiedzę czy konkurencyjna firma, branża nie zrobiła podobnego filmu wcześniej. Jeśli tak, to szukaj pomysłów, formy i treści dla filmu, która wyróżni go spośród innych materiałów. Już wiesz, że jeśli twoja produkcja będzie podobna do innych to nie przyciągnę do niej widzów. Oglądamy chętnie to co nowe i zaskakujące.

Krok 3. Sprawdź, czy twój film będzie aktualny za 6,12 i 24 miesiące. Jeśli odpowiedź jest negatywna, to modyfikuj pomysł na treść. Nie ma sensu tworzyć obrazu, który straci na aktualności.

Krok 4. Przeprowadź transparentny wybór firmy producenckiej. I tutaj stop. Po pomyśle na film, to drugi najważniejszy element całego procesu. Dlaczego? Ponieważ możesz mieć świetny pomysł, świetny budżet i stworzyć „gniota”.  Przykład:

Możesz mieć mały budżet, nudną treść i stworzyć perełkę.

Wszystko, absolutnie wszystko, będzie w rękach ekipy producenckiej. To ich sprzęt, ich wyobraźnia, kreatywność oraz doświadczenie stworzą twój obraz. W trakcie poprawek będziesz tylko zmieniał mniejsze lub większe części: „to wytnijmy, to dodajmy”, ale cała forma filmu i główne treści będą tworem wyobraźni i umiejętności firmy wykonawczej. Ekipa będzie bardziej bronić efektów swojej pracy i unikać wielu zmian, tłumacząc to kosztami. Z tego powodu warto zobaczyć wcześniejsze produkcje ekipy, z którą będziemy chcieli współpracować. Z reguły wiele filmów dla różnych firm, tej samej ekipy łączą wspólne cechy (pomysł na wykonanie, charakter zdjęć). Twój film będzie zapewne również podobny. Oceń, na ile spełnia to twoje oczekiwania. Nie sugeruj się wielkością firmy producenckiej i nazwami jej wcześniejszych klientów – zwracaj uwagę bardziej na portfolio.  Czy firma była kręcąc ten film kreatywna? Czy zdjęcia, które tworzą film podobają ci się? Czy film cieszy się popularnością w sieci? Jakie są komentarze widzów?

Krok 5. Zawsze, zawsze żądaj na etapie wyboru wstępnej koncepcji filmu.  Realizację zdjęć zlecaj dopiero po akceptacji dokładnego scenariusza i kosztorysu, który musisz poznać przed rozpoczęciem zdjęć. Nie pozwalaj sobie na zbiegi przypadków i twórczą spontaniczność ekipy. Dobry scenariusz jest najlepszym testem możliwości twórczych i technicznych firmy producenckiej oraz twoją polisą ubezpieczeniową w rozliczaniu produkcji.

Krok 6. Monitoruj pracę ekipy i pierwsze zdjęcia jeszcze w trakcie ich realizacji. Masz uwagi? Nie podobają ci się ujęcia? Im szybciej je zgłosisz tym mniej będzie ich później.

Krok 7. Odbierając gotowy film (tzw. kolaudacja) nie rób tego nigdy sam. Lepiej żeby film obejrzał cały twój zespół, wybrane osoby z innych części firmy itp. Zaznajom ich z briefem. Potem pokaż film kilku osobom, niezwiązanym z twoją korporacją, klientem itp. Również zaznajom je z briefem i poproś uwagi. One będą testem jak odbiorą film widzowie. Czy będzie zrozumiały, wiarygodny? Dopiero po tej „ścieżce zdrowia” nanoś poprawki do obrazu przygotowanego przez ekipę producencką.

Krok 8. Pamiętaj o głównym celu i nośnikach filmu, które zaplanowałeś w brief’ie. Nie pozwól żeby film po produkcji, poprawkach i kolaudacji nie spełniał funkcji, których od niego oczekujesz. Zdarza się, że tak się dzieje, szczególnie na skutek wielu zmian i korekt.

Krok 9. Film pokazuj w pierwszej kolejności w kanałach komunikacji wewnętrznej. Tłumacz jego cele i motywy powstania. Opowiadam o kulisach i sposobach wykorzystania.

Krok 10. Bądź konsekwentny w publikacji filmy w zaplanowanych przez ciebie kanałach. Teraz zaczyna się bowiem twoja główna część zadania.

W kolejnym i ostatnim odcinku o tym, czego unikać a co eksponować, aby film był komunikacyjnym sukcesem.

Michał Wrzosek, dyrektor projektu, PKP Intercity

komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin