Wizerunek Szwajcarii oczami Polaków

dodano: 
10.02.2012
komentarzy: 
0

Mimo że Polacy kojarzą Szwajcarię głównie konserwatywnie: z zegarkami, bankami, serami, Alpami i słodyczami, to powszechny jest także u nas pogląd, że produkty „made in Switzerland” to niezawodność, zaufanie, jakość i ekskluzywność. Dowodzą tego badania wizerunku Szwajcarii przeprowadzone w Polsce przez Ipsos Marketing, które poprzedziły wprowadzenie na polski rynek znaku jakości swissstandards.pl.

Badania Ipsos bazują na materiałach opracowanych przez naukowców Uniwersytetu St. Gallen. Przedstawicielem placówki na wczorajszej konferencji inaugurującej znak w Warszawie był Stephen Feige, który omówienie wyników badań zaczął od pewnego żartu. Według Feige o ile „niebo jest miejscem, gdzie policjantami są Brytyjczycy, szefami kuchni Włosi, mechanikami Nemcy, kochankami Francuzi, a wszystko to zarządzane jest przez Szwajcarów”, o tyle „piekło jest miejscem, gdzie policjantami są Niemcy, szefami kuchni Brytyjczycy, mechanikami Francuzi, kochankami Szwajcarzy, a wszystko zarządzane jest przez Włochów”. Stwierdził, że wizerunek Szwajcarii wśród Polaków jest „bardziej konserwatywny niż w krajach z nią sąsiadujących”. Dodał, że wynika to w dużej mierze z tego, że Polacy, którzy rzadko odwiedzają Szwajcarię, swój światopogląd na jej temat opierają na informacjach z mediów czy z drugiej ręki. Stąd za typowo „szwajcarskie” branże uznajemy te związane z produkcją zegarków, czekolady czy serów, a dopiero później myślimy o technologii, nauce, architekturze czy branży IT. Pod względem opinii na temat jakości dóbr produkowanych w poszczególnych krajach, konkurencję dla Szwajcarii stanowią Niemcy i Japonia. Polska marka w rankingu zajęła 6. lokatę, ustępując miejsca Wielkiej Brytanii i USA, a wyprzedzając m.in. Hiszpanię i Chiny.

Jedną z części konferencji była także prezentacja filmu, w którym polscy przedsiębiorcy odpowiadali na pytanie, co oznacza dla nich „szwajcarskość” oraz jakie korzyści płyną z przynależności do programu. Dla Andrzeja Bułki z Fracht FWO Polska to „precyzja zegarków”, „funkcjonalność i niezawodność szwajcarskich scyzoryków” oraz profesjonalizm tamtejszych bankowców. Jak podkreślał Feige, wizerunek Szwajcarii na świecie i w Polsce jest dobry i nie ucierpiał nawet po wpływem kryzysu finansowego, kontrowersji związanych z preferencyjną stawką podatków, obrony interesów banków i dyskusji o minerałach. Według niego marka Szwajcarii jest tak znana jak Nike czy Apple.

Wprowadzenie przez Polsko-Szwajcarską Izbę Gospodarczą (PSIG) znaku swissstandards.pl ma na celu propagowanie standardów „szwajcarskiej solidności” w obrocie gospodarczym. Jak określiła to dr Jolanta Samochowiec Mathys, przewodnicząca komisji ds. znaku swissstandards.pl, „jest to znak gwarancyjny, mający krzewić zaufanie”, szczególnie gdy często „jest ono udzielane na kredyt i po prostu zakładamy, że nasz partner biznesowy jest rzetelny”. (es)

Wyniki badania

komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin