Wschodnia Polska nie jest już „B”

dodano: 
01.08.2012
komentarzy: 
0

Polska Wschodnia powoli odcina się od wizerunku „Polski B” i coraz skuteczniej przyciąga inwestorów. Ponad tysiąc przedsiębiorców uważa, że pomocny okazał się Program Promocji Gospodarczej Polski Wschodniej, w którym wzięli udział. Budżet przewidziany na lata 2009-2015 wynosi 86 mln zł.

Polska Wschodnia (5 województw: lubelskie, podkarpackie, podlaskie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie) kusi biznes czystym środowiskiem, możliwościami rekreacyjnymi, bliskością rynków wschodnich i dostępem siły roboczej – wynika z raportu końcowego przedstawionego przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Zmieniło się także – na lepsze – postrzeganie makroregionu przez przedsiębiorców. W porównaniu z rokiem 2010 liczba niezadowolonych zmniejszyła się o 40 proc. i wyniosła 18 proc. 14 proc. ocenia ten region pod kątem inwestycyjnym jako „bardzo atrakcyjny”, a 29 proc. jako „atrakcyjny”. Pod tym względem przoduje województwo warmińsko-mazurskie (30 proc. wskazań) i podkarpackie (20 proc.). W wyniku działań marketingowo-promocyjnych na zainwestowanie w tych terenach zdecydowały się m.in. Ikea oraz Husqvarna. Łącznie na wschodzie kraju zainwestowało 21 firm, zostawiając w Polsce 500 mln euro oraz tworząc 3000 nowych miejsc pracy. Mimo to ciągle dużo jest do zrobienia – na pytanie, czy w okresie najbliższych 2 lat firmy planują rozpocząć inwestycję w tym regionie, aż 74 proc. respondentów zaprzeczyło.

Szansą jest 22 proc. badanych, którzy jeszcze decyzji nie podjęli. To do nich głównie będzie skierowana nowa odsłona kampanii, która ruszy we wrześniu tego roku w TVN, TVN CNBC, TVP Info, Polsat News, Newsweeku czy Polityce. Ma ona na celu m.in. przełamywać te bariery w budowaniu pozytywnego wizerunku Polski Wschodniej, które ciągle istnieją. Czyli: słabą infrastrukturę drogową, brak wykwalifikowanej kadry, położenie geograficzne i niską zamożność mieszkańców. Do tej pory, od 2009 roku, region promowano w Unii Europejskiej, USA, Rosji, Chinach, Korei oraz Indiach. Za strategiczne sektory zostały uznane: spożywczy, drzewny i meblarski, BPO, jachtowy, lotniczy, chemiczny, maszynowy, OZE i turystyka biznesowa.

W ramach programu odbyło się już 80 imprez wystawienniczo-promocyjnych, które zaowocowały 100 kontraktami. 84 proc. ankietowanych stwierdziło, że najlepiej sprawdziły się pod tym względem targi i misje studyjne. Najgorzej – fora. By jakość tych ostatnich wzrosła, inwestorzy proponują zaproszenie do regionu przedstawicieli z zewnątrz. Iwona Wendel, podsekretarz stanu z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego potwierdziła, że takie działania zostaną podjęte. Nasze „hity eksportowe” to: jachty, małe samoloty, produkty spożywcze, bielizna i meble. Główne kanały, które Agencja chce wykorzystać, to internet, opinie indywidualnych inwestorów, opiniotwórcza prasa gospodarcza oraz wydawnictwa i materiały inwestycyjne. Na razie 79 proc. przedsiębiorstw skuteczność programu ocenia „bardzo pozytywnie” i tylko nieliczni (3 proc.) odnoszą się do niego negatywnie. Prawie wszyscy (90 proc.) chce dalej brać w nim udział.

Konferencja odbyła się wczoraj Warszawie. Udział w niej wzięli: Bożena Czaja – członek zarządu w Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, Andrzej Brończyk – specjalista ds. badań i ewaluacji z Zachodniopomorskiej Grupy Doradczej, Agnieszka Łukaszewska-Wojnarowska – dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego z PAIiIZ, Iwona Wendel – podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego oraz Bożena Lublińska-Kasprzak – prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. (mt/es)

 

komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin