Współpraca firm i samorządów

18. września w Hotelu Europejskim odbyło się kolejne spotkanie FOB-u. Tym razem uczestnicy i zaproszeni goście dyskutowali o współpracy firm i samorządów lokalnych. Wśród ekspertów znaleźli się: Aldona Zygmunt z Grupy Kapitałowej GlaxoSmithKline Pharmaceuticals, Antoni Szagor, burmistrz miasta Żywiec, Małgorzata Wadzińska z Procter&Gamble Polska, Kamil Wyszkowski, koordynator inicjatywy Global Compact, UNDP oraz Elżbieta Rusielewicz z Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej.

Spotkanie rozpoczęło się od uroczystego przyjęcia do grona partnerów strategicznych FOB-u dwóch nowych firm: GlaxoSmithKline oraz Procter&Gamble.

Następnie poruszono temat wzajemnej współpracy samorządów lokalnych i firm. Szagor powiedział, że najbardziej do inicjowania i rozwijania takiej współpracy potrzebna jest odwaga, ponieważ w Polsce istnieje przeświadczenie, że tego typu kontakty są korupcjogenne. Podał przykłady współpracy miasta z Grupą Żywiec, która zaowocowała wspólną budową sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, dróg dojazdowych czy renowacją zabytków; wspomniał także o roli gazet lokalnych, które chętnie piszą o tym, co dobrego dzieje się w mieście.

Aldona Zygmunt mówiła o współpracy z władzami Poznania, gdzie jest główna siedziba firmy, dzięki której udało się wprowadzić w życie programy radzenia sobie z agresją i przemocą dla młodzieży w szkołach oraz warsztaty pamięci dla seniorów. Jej zdaniem firma nie zawsze umie trafić w lokalne zapotrzebowanie społeczne, a wiedzę na temat takiego zapotrzebowania mają czy powinny mieć właśnie władze miejskie.

Według Rusielewicz łącznikiem pomiędzy firmą a samorządem mogą być organizacje pozarządowe, w których pracują osoby zaangażowane w życie danego miasta czy regionu i wyczuwają potrzeby lokalnej społeczności, a zaangażowanie i niejako pośredniczenie organizacji pozarządowej daje też wrażenie większej transparentności. Rusielewicz zadeklarowała też, że wierzy w uczciwość osób, które chcą coś zrobić dla społeczności lokalnej, podnieść w jakiś sposób jakoś życia w danym regionie, a za klucz do sukcesu uznała dialog.

Wyszkowski przytoczył przykład dobrej współpracy pomiędzy firmą PKN Orlen i Płockiem – stworzono tam system grantowy, który gromadzi środki na rzecz realizacji celów obu partnerów oraz zastosowano mechanizm, w myśl którego te środki są w sposób jasny rozdzielane ( konkursy, które są audytowane i ewaluowane). Podniósł on także temat tego, że sama nazwa ustawy – o Partnerstwie Publiczno-Prywatnym, źle się kojarzy (głównie z budową dróg) i wspomniał o tym, że trwają prace nad jej przemianowaniem – choćby na ustawę o partnerstwie publiczno-społecznym. Mówiono także o tym, że ustawa nie przystaje do realiów, m.in. dlatego że podmiot realizujący działania powinien być wybrany na drodze przetargu, co utrudnia proces wdrażania pomysłów (firma mająca autorski projekt, w myśl ustawy może go wprowadzić w życie dopiero po wygranym przetargu).

Wadzińska opowiedziała o zaangażowaniu pracowników firmy w działanie na rzecz społeczności lokalnej zamieszkującej jedną z warszawskich dzielnic – Targówek. Wspólnie pomalowano tam szkołę, a pracownicy Proctera organizują różnego rodzaju warsztaty dla jej uczniów, które mają pomóc im nie tylko rozwijać swoje umiejętności, ale przede wszystkim dać radość z chodzenia do szkoły i możliwości wypełnienia wolnego czasu dzieciom, których rodziców nie stać byłoby na finansowanie zajęć pozaszkolnych. Zwróciła też uwagę na to, że firma zdecydowała się ukierunkować swoje działania; wcześniejsze rozproszenie i zaangażowanie w kilka dziedzin naraz nie dawało współmiernych do obecnych efektów.

Aldona Zygmunt zaznaczyła, że choć dla firmy zawsze liczy się wizerunek i łączenie organizowanych akcji z konkretnym logotypem, to nie znajduje to potwierdzenia w rzeczywistości. Mieszkańcy Poznania na przykład rozpoznają akcje organizowane przez firmę – takie jak np. Żółty tydzień, ale nie łączą ich z firmą.

Następne spotkanie z cyklu odbędzie się 16. października, a jego uczestnicy porozmawiają o tym, jak CSR wpływa na politykę HR-ową firm. (kk)