YouTube vs Facebook, czyli wybór między angażowaniem a targetowaniem

dodano: 
09.10.2015
komentarzy: 
0

Zastanawiasz się, w jakim serwisie publikować swoje materiały wideo? Jeśli film ma spełnić konkretny cel, lepiej zamieścić go na Facebooku. Jeśli materiał jest dłuższy i skierowany do szerszej publiczności lepiej postawić na YouTube - czytamy na stronie blog.hootsuite.com.

Szybki rozwój wideo na Facebooku pozwolił serwisowi znaleźć się w czołówce platform wideo. Teraz portal Zuckerberga chce zdetronizować YouTube. Użytkownicy FB publikują obecnie 75 proc. więcej materiałów wideo niż w ubiegłym roku. Wideo w tym serwisie mają średnio przeszło 4 miliardy wyświetleń dziennie, a ponad 65 proc. wyświetleń pochodzi z urządzeń mobilnych. Biorąc to pod uwagę, trzeba zadbać o dostosowanie filmów do małych ekranów. Na urządzeniach mobilnych chętniej wyświetlane będą krótsze filmy – w 2014 roku średnia długość filmu w serwisie wyniosła 44 sekundy, a te o długości 21 sekund były najczęściej oglądane w całości. Jak czytamy, mocną stroną wideo na Facebooku jest duża liczba użytkowników serwisu. Wideo staje się nieodłącznym elementem platformy, więc będzie docierać do coraz większej grupy osób z niego korzystających. Zaletą Facebooka jest także dostosowywanie treści do preferencji użytkownika, a algorytm uwzględnia różne formy zaangażowania w oglądanie wideo (np. uruchomienie dźwięku). Dzięki temu w aktualnościach użytkownicy widzą te filmy, które rzeczywiście mogą być dla nich ciekawe.

YouTube z kolei nie daje żadnej gwarancji, że bez promocji ktoś obejrzy wideo. Co więcej, Facebook gromadzi ogromne ilości danych osobowych użytkowników, co pozwala m.in. coraz lepiej kierować reklamy. Precyzyjny algorytm Facebooka ma jednak swoje minusy - czytamy dalej. Publikowanie słabego wideo, które nie angażuje, spowoduje spadek zasięgu dla kolejnych filmów. Trzeba też pamiętać, że na Facebooku ludzie oglądają filmy, gdy te pojawią się w ich aktualnościach, a więc biernie. Na YouTube z kolei wyszukują konkretne wideo, więc oglądają z większym zaangażowaniem.

Jeśli chodzi o YouTube, to ma on ponad miliard aktywnych użytkowników. Średni czas spędzany w serwisie poprzez urządzenia mobilne to 40 minut, a z tych urządzeń pochodzi co najmniej połowa wyświetleń. Jak widać, użytkownicy tego serwisu chętniej oglądają dłuższe wideo niż ci na Facebooku -  tu średnia długość filmu to około 3 minuty. Co ciekawe, YouTube gromadzi więcej użytkowników w wieku 18-49 lat niż telewizja kablowa w USA. Zdaniem autora YouTube nadal jest synonimem wideo w sieci, co działa na korzyść serwisu. Co więcej, YouTube sam w sobie jest wyszukiwarką, która pozwala dotrzeć do materiałów o bardzo różnej tematyce. Dzięki temu publikowane materiały żyją dłużej - na Facebooku z kolei większość wyświetleń wideo zdobywa w dniu publikacji. YouTube dociera do szerszej grupy odbiorców - co jest zarówno zaletą, jak i wadą. Można dotrzeć do większej grupy, ale trudniej stworzyć relację z odbiorcami.

Jak podsumowuje autor, jeśli wideo nastawione jest na konkretny cel, lepiej zamieścić je na Facebooku. Jeśli materiał jest dłuższy i skierowany do szerszej publiczności - lepiej postawić na YouTube. Obie te platformy są na swój sposób cenne, więc idelanie byłoby korzystać z obu.

Źródło: blog.hootsuite.com, Facebook Video vs. YouTube Video: Which is Right for You?, Evan LePage, 08.10.2015

komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin