Z zagranicy

dodano: 
15.04.2005
komentarzy: 
0

Sprzeczność interesów
The New York Times pisze o agencji Porter Novelli, która wśród swoich klientów ma zarówno Narodowy Instytut Walki z Nadużywaniem Alkoholu i Alkoholizmem, jak i browar Guinness oraz wytwórnię Johnnie Walker Scotch. Ostatnio Porter Novelli podpisał kontrakt o wartości 2.5 mln dolarów z Departamentem Rolnictwa na promocję unowocześnionej piramidy żywieniowej i ta umowa wywołuje spore kontrowersje, ponieważ do klientów agencji należy również Campbell Soup, Dole, McDonald’s i Snack Food Association. Niektórzy komentatorzy uważają, że firma nie będzie potrafiła zachować obiektywizmu w swoich propozycjach i może subtelnie promować korzystniejsze rozwiązania dla swoich dotychczasowych klientów zamiast dla nowego rządowego projektu.

Lobbing po amerykańsku
Center for Public Integrity opublikował raport, z którego wynika, że lobbing w Waszyngtonie stał się w ciągu ostatnich paru lat multimiliardowym interesem. Od 1998 r. lobbyści wydali prawie 13 miliardów dolarów na wywieranie wpływu na członków Kongresu i urzędników federalnych. Amerykańska Izba Handlowa to największy lobbysta, a w czołówce znalazły się też Altria Group (znana wcześniej jako Philip Morris), Verizon, General Electric i Edison Electric Institute. Raport pokazał również, że „system jawności i przejrzystości” działalności lobbingowej jest w nieładzie.

Rzecznicy wybierają FAZ
W ramach nowej inicjatywy agencji public relations Cohn & Wolfe, rzecznicy prasowi największych niemieckich firm określili, jaki tytuł prasowy wzbudza ich największe zaufanie. Za najbardziej wiarygodną gazetę w Niemczech uznany został ogólnokrajowy dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ). Dziennikarzy FAZ rzecznicy prasowi określili jako najbardziej kompetentnych spośród wszystkich niemieckich tytułów. Na miejscach drugim i trzecim uplasowały się Handelsblatt i Financial Times Deuschland (FTD).

Rozmowy w Düsseldorfie
Niemiecki serwis internetowy newsaktuell rozpoczyna 19 kwietnia w Düsseldorfie nowe forum dyskusyjne dotyczące współpracy pomiędzy dziennikarzami i PR-owcami. „Często wydaje się, jakoby pomiędzy tymi środowiskami powstawało wiele wzajemnych oskarżeń” – czytamy w portalu. Jak dzisiaj naprawdę wygląda ta współpraca, co decyduje o doborze publikowanych informacji? - na te pytania spróbują odpowiedzieć m.in. Thomas Knuewer, reporter Handlesblatt, Jens Kuerter, szef działu komunikacji w firmie VodafoneD2 i Astrid von Rudloff z Weber Shandwick Deutschland.

Najlepszy pomysł na książkę
W Niemczech po raz pierwszy rozpisany został konkurs na najlepszą koncepcję książki dla PR-owców „Public Relations Book Award”. W przyszłych corocznych edycjach mogą brać udział zarówno grupy, jak i osoby wykształcone w kierunku PR, naukowcy oraz praktycy. W tym roku temat książki ma dotyczyć podstaw public relations lub PR-u specjalistycznego. Najważniejszym kryterium oceny projektów jest użyteczność zaproponowanej publikacji. Wydawnictwo Viola Falkenberg Verlag, które zobowiązało się do wydania zwycięskiej książki, podkreśla, że pod uwagę będzie brany również przypuszczalny poziom sprzedaży książki.

PR-owcy nie lubią wymieniać doświadczeń
Jak podaje szwajcarski portal persoenlich.com, niemiecka agencja werdani PR ogłosiła wyniki swojego półtorarocznego dochodzenia, które wykazało, w jakim stopniu przedstawiciele branży PR zaangażowani są w internetowe dyskusje dotyczące ich działalności. Według Christiana Clawiena z werdani PR, specjaliści PR prawie w ogóle nie wymieniają się doświadczeniami za pośrednictwem internetu. Z internetu, jako medium wymiany doświadczeń, o wiele częściej korzystają specjaliści innych dziedzin.

Źródło:

The New York Times, The Center for Public Integrity, persoenlich.com, PR Portal.de
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin