Zarząd ZFPR broni agencji

dodano: 
12.08.2011
komentarzy: 
11

„Podkreślamy, że powyższe zapisy nie wskazują na łamanie przez agencje kodeksów etycznych, obowiązujących w branży PR” –  zarząd Związku Firm Public Relations wydał oświadczenie, w którym odniósł się do kontrowersyjnych punktów w przetargu dotyczącym obsługi PR Poznania.  

Eskadra Publica oraz On Board PR (jako członek konsorcjum) - dwie agencje zrzeszone w Związku Firm Public Relations wzięły udział w przetargu na obsługę PR Poznania. W briefie znalazły się punkty, które wymagają od agencji konkretnej liczby publikacji. Zawarcie takich umów jest równoznaczne ze złamaniem branżowych kodeksów etycznych.

Według Związku Firm Public Relations specyfikacja warunków zamówienia oraz wzór umowy nie zawierają zapisów, mówiących o gwarantowaniu liczby publikacji. Rzeczywiście sam SIWZ nie zawiera takich paragrafów. Możemy je jednak znaleźć w briefie, który jako załącznik jest integralną częścią warunków zamówienia. „Podstawą przygotowanych działań są założenia Strategii Promocji Marki Poznań, stanowiące załącznik nr 1 do niniejszej umowy oraz treść briefu, stanowiącego załącznik nr 2 do niniejszej umowy” – czytamy w punkcie określającym przedmiot umowy.

Jak zaznaczył zarząd ZFPR w swoim krótkim oświadczeniu, „umowa odnosi się do załącznika nr 3, którym ma być oferta agencji. Zgodnie z oświadczeniami agencji, które startowały w przetargu, w ich ofertach nie znalazły się zapisy, mówiące o gwarancji publikacji”. Warto dodać, że agencje poinformowały o tym dopiero po opublikowaniu tekstów na łamach PRoto.pl. Wcześniej ich przedstawiciele w swoich wypowiedziach nie udzielali jednoznacznego komentarza, dotyczącego tych zapisów.

Owym załącznikiem do umowy, wspomnianej w oświadczeniu zarządu Związku, są założenia Strategii Promocji Marki Poznań oraz brief. W jego pkt. 7a czytamy: „Zakładanym efektem działań prowadzonych przez agencję będzie minimalna liczba publikacji poświęconych Miastu Poznań w mediach ogólnopolskich”. W dokumencie mowa jest o 350 publikacjach w ogólnopolskich mediach i internecie. Według Związku jest to  „jedynie oczekiwaniem klienta dotyczącym przewidywanych przez niego efektów”.

Jednak przesyłając dokumenty, firmy podpisują odpowiednie oświadczenie. W nim stwierdzają, że składają ofertę na podstawie informacji zawartych w SIWZ i nie wnoszą do nich żadnych zastrzeżeń. Kolejny punkt mówi o tym, że po zapoznaniu się z umową i szczegółami zamówienia (de facto także załącznikami do nich) zobligowane są zrealizować wszystkie zobowiązania. Sam zapis w briefie, odnoszący się do zakładanej liczby publikacji w mediach nie wzbudził wątpliwości firm. Wśród 11 oficjalnych pytań zadanych poznańskiemu Ratuszowi przez wykonawców, nie znalazło się żadne dotyczące tego właśnie punktu.

Jak zaznacza dyrektor biura promocji w magistracie Łukasz Goździor, złożone oferty nie muszą być zgodne z punktem dotyczącym liczby publikacji, jednak będzie miało to wpływ na ich ocenę. Jak dodaje Goździor, w umowie „nie ma twardego wskazania”, dotyczącego zakładanej liczby publikacji. Brief natomiast stanowi „wytyczne” dla agencji przy sporządzaniu oferty. Urząd Miasta Poznania od początku nie zamierzał negocjować tych punktów. „Składamy zlecenie. Jeśli agencja decyduje się wziąć udział w przetargu oznacza to, że akceptuje jego warunki. To do agencji należy ocena, czy warunki te są zgodne z Kodeksem Etyki PR i podjęcie decyzji o złożeniu oferty” – przyznał Goździor.

Ze względu na warunki zamieszczone w briefie, dotyczące zakładanej efektywności obsługi PR, oraz niewielkie szanse na ich zmianę przy podpisywaniu umowy, ze startu w przetargu zrezygnowała Partner of Promotion - agencja Pawła Trochimiuka, prezesa zarządu ZFPR. (ks)

Całe oświadczenie Związku Firm Public Relations

komentarzy:
11

Komentarze

(11)
Dodaj komentarz
30.08.2011
7:51:48
~~a
(30.08.2011 7:51:48)
Jest i rozstrzygnięcie http://paczakutek.blox.pl/2011/08/O-pewnym-przetargu.html
16.08.2011
17:29:20
być adwokatem w...
(16.08.2011 17:29:20)
...już samo to jest dla mnie całkowicie nieetyczne. Panowie, którzy uczestniczyli w przetargu, a którzy jednocześnie są członkami władz ZFPR powinni wyłączyć się z dyskusji po stronie ZFPR i wypowiadać się tylko jako członkowie władz agencji które reprezentują. Co więcej, uważam, że po tym wydarzeniu powinni zostać usunięci lub powinni sami zrezygnować z pełnienia dotychczasowych funkcji w ZFPR. Ale do tego trzeba honoru, a w naszym kraju ani politycy ani PRowcy nie mają do tego jaj....
16.08.2011
14:24:08
sin
(16.08.2011 14:24:08)
Punkt widzenia zależy od punku siedzenia. Co za szczyt hipokryzji w wykonaniu ZFPR. Co innego gdyby obie agencje nie byłyby członkami związku. Na pewno byłaby gigantyczna awantura wywołana przez...ZFPR. Szkoda gadać, żal być PRowcem.
16.08.2011
14:18:11
MM
(16.08.2011 14:18:11)
Niczego innego z ust ZFPR nie można się było spodziewać, czy nie pora go zlikwidować? Składki płacone przez agencje członkowskie są - delikatnie mówiąc - marnotrawione. Podoba mi się ostatnie zdanie informacji - Trochimiukowi w którymś momencie czerwona lampka się zapaliła, u Łaszyna wszystkie żarówki przepalone, a na wymianę szkoda kasy;)
16.08.2011
14:11:42
aTomek
(16.08.2011 14:11:42)
Poważani PRowcy debatują nad tym jak zmienić złe postrzeganie całej branży. A ja chciałem zwrócić uwagę na jedną subtelną różnicę: prezes IAB gdy dowiedział się o nieetycznym przetargu- nagłośnił sprawę i doprowadził do usunięcia nieprawidłowych zapisów, z kolei prezes ZFPR...wziął w niej udział i tłumaczy, że nic się nie stało. Zastanawiające skąd bierze się takie postrzeganie PR?
16.08.2011
12:50:41
opi
(16.08.2011 12:50:41)
Wstyd i kpina. Mierne to tłumaczenie. Klientom ww. agencji współczujemy.
16.08.2011
10:25:44
Haircut
(16.08.2011 10:25:44)
Drodzy Państwo ZFPR-owcy (od Związek Firm Pajacujących Rezolutnie), jesteście jak dzieci w piaskownicy, zachowujecie się jak przedstawiciele piątej ligi podwórkowych podawaczy piłek, a nie jak zawodowcy z krwi i kości. Szkoda młodych ludzi, którzy uwierzą w Wasze zapewnienia, bo zostaną spaczeni u zarania umijętności. Jeśli tak pracujecie dla klientów, to też im współczuję. I zdrowia życzę, psychicznego - w myśl sentencji Stanisława Leca: Sumienie miał czyste. nieużywane. Houk!
16.08.2011
9:11:32
życzliwy
(16.08.2011 9:11:32)
Tłumaczenia ZFPR - jak z Mrożka.
16.08.2011
0:39:29
PRowiec
(16.08.2011 0:39:29)
oczywiscie... rączka rączkę myje... osiągnęliście panowie poziom żenady dorównujący tylko i wyłącznie politykom, a to naprawdę osiągnięcie
12.08.2011
22:41:46
Analityk
(12.08.2011 22:41:46)
Widać, że na całym zamieszaniu zyskuje Pan Trochimiuk. Zręczna zagrywka przewodniczącego:-) Nabruździł konkurencji a sam pokazał się jako strażnik niepokalanego PR.
12.08.2011
17:26:38
jasio
(12.08.2011 17:26:38)
smieszne to ZFPR, pograzamy sie, brniemy i udajemy ze to deszcz pada. ZENUA.COM.PL po prostu
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin