Zaufaj influencerowi! Relacja z PR bez krawatów o influence marketingu

Październikowy PR bez krawatów w całości poświęcony został zjawisku influence marketingu. Na wydarzeniu, które po raz drugi w historii cyklu odbyło się w Miejscu Chwila, zgromadziło się około 120 osób. Na tak wysoką frekwencję wpływ miał nie tylko popularny temat, ale przede wszystkim prelegenci z najwyższej półki. Na PR-owej scenie wystąpili: Anna Kostro, Senior Strategy Planner w VML Poland, Tomasz Sulewski, CEEMEA Social Media Leader w firmie 3M, wcześniej kierownik ds. projektów korporacyjnych w Orange Polska, znany youtuber Karol Paciorek, Head of communication w LifeTube i IndaHash Kamil Bolek oraz Piotr Jamrogiewicz, przedstawiciel powstającej platformy Influmate.

Zaufaj influencerowi

Anna Kostro i Tomasz Sulewski przedstawili dwa różne podejścia we współpracy z influencerami, opisując kampanie, które mieli okazję koordynować. Filmy promujące usługę kart prepaid w ofercie Orange zostały zrealizowane we współpracy z kilkorgiem youtuberów m.in. z Cyber Marianem i Rafałem Masnym oraz Robertem Pasutem z kanału Abstrachuje. Trwające niewiele ponad minutę spoty emitowane były na YouTubie i Facebooku oraz w kanałach własnych Orange. Wszystkie trzy odcinki zanotowały 2,8 miliona obejrzeń na YouTube oraz 3,1 miliona na Facebooku.

Druga kampania, dotycząca Światłowodu Orange, została wyprodukowana przez Krzysztofa Gonciarza, który przy okazji pojawił się na widowni poniedziałkowego wydarzenia. Orange pozostawił Gonciarzowi dużą swobodę w procesie kreatywnym, od stworzenia koncepcji filmu, aż do jego całościowej produkcji. W przeciwieństwie do „Historii na kartę”, nad którymi pracowała cała ekipa filmowa, Gonciarz przygotował materiał praktycznie samodzielnie, tylko przy wsparciu swojej partnerki, Katarzyny Mecinski. Film trwa ponad 3 minuty, a jego emisja prowadzona była tylko w mediach społecznościowych – tym razem wyłącznie na kanałach Gonciarza.

W obu przypadkach receptą na sukces okazało się zaufanie do influencerów i danie im możliwości wpływania na ostateczny kształt filmów. Wynika to z przekonania, że to twórcy najlepiej znają swoją grupę fanów i potrafią stworzyć ciekawą dla swojej społeczności historię lepiej niż marka lub agencja.

Influence marketing z perspektywy influencera

Karol Paciorek podczas swojej prelekcji na scenie w Chwili skupił się na problemach współpracy marek z influencerami. Jego zdaniem, mimo tego, że sytuacja z roku na rok staje się coraz lepsza, to wciąż rzadko zdarzają się sytuacje, w których wykorzystanie wizerunku influencera jest częścią większej strategii, a nie po prostu jednorazowej „akcji” związanej z koniecznością rozliczenia końcowej części budżetu marketingowego. Podobnie jak w przypadku przedmówców, Paciorek zwrócił uwagę na to, jak ważne jest pozostawienie dużej swobody influencerom podczas tworzenia contentu. Jednocześnie Karol stwierdził, że promocja kampanii poprzez kanały influencera jest z reguły dużo skuteczniejsza, a co za tym idzie, powinna wiązać się z większym budżetem.

Pokolenie „AdBlocka”

Jako trzeci na scenie pojawił się Kamil Bolek reprezentujący LifeTube i IndaHash. W jego wystąpieniu po raz kolejny podkreślona została rola kontentu tworzonego przez influencerów. Dla przykładu, jak wielkie korzyści można uzyskać ze współpracy z youtuberami, porównał wyniki oglądalności oraz świadomości marki w internecie i telewizji. Jak się okazuje, już dziś reklama telewizyjna wypada słabo w trafianiu z treściami do młodych (15-35) ludzi, którzy zostali nazwani pokoleniem „AdBlocka”. W tworzeniu contentu w ramach współpracy influencerskiej niezwykle istotne jest zachowanie oryginalnego charakteru twórcy i jego autentyczności. Według Bolka, poza współpracą z wielkimi nazwiskami warto poszukiwać również osób, które zebrały wokół siebie mniejszą grupę fanów, ale za to bardzo zaangażowaną. Przy jednoczesnym połączeniu z efektem skali i automatyzacją, taka współpraca przynosi świetne rezultaty.

Influmate wchodzi na rynek

Piotr Jamrogiewicz, CMO w Influmate i konsultant komunikacji b2b, w swoim krótkim wystąpieniu przypomniał, że dzieje wpływu sięgają czasów pradawnych, a z samym zjawiskiem mamy do czynienia w zasadzie na każdym kroku. To, jak kształtował się obraz liderów opinii przez lata, wynika m.in. z trendów, które kształtowały obraz społeczeństw poszczególnych czasów. Zawsze wyróżniały się wśród nich jednostki, które kierowały wyborem i zdaniem osób ze swojego otoczenia, decydowały o ich dobrym smaku, poglądach czy planach. Doradcy, wędrowni nauczyciele, mentorzy, ewangeliści – ci dosłowni i ci współcześni, którzy nie rozstają się z technologiami, adwokaci postaw i wreszcie liderzy opinii i ambasadorzy marek. Z drugiej strony mamy firmy i ich produkty lub idee, które chcą szerzyć  i to coraz częściej właśnie realizują właśnie z influencerami. A historia, jak wiemy, lubi zataczać koło.

Marcin Kuchno