Znajomość angielskiego a wizerunek polityka

dodano: 
17.11.2008
komentarzy: 
0

Mirosław Obarski, specjalista ds. wizerunku, wypowiada się w Superstacji na temat wizerunku prezydenta i gali, którą zorganizowano z okazji obchodów dnia niepodległości. Dziennikarz porusza kwestię nauki angielskiego, jaką rozpoczął Lech Kaczyński.

Specjalista zauważa, że angielski jest językiem polityki i jego znajomość będzie korzyścią dla wizerunku prezydenta. Za korzystny dla wizerunku uważa fakt, że prezydent mimo wieku zaczyna uczyć się języka od podstaw. Podkreśla jednak, że media, które podały tę informację są przychylne prezydentowi i może to być chwyt propagandowy. Jego celem byłoby wybrnięcie z  trudnej dla Lecha Kaczyńskiego sytuacji, ponieważ za brak znajomości języka jest krytykowany w Internecie. Obarski stwierdza, że prezydent fatalnie wypadł podczas podpisywania umowy o tarczy antyrakietowej, kiedy parsknął śmiechem, usłyszawszy angielski akcent Donalda Tuska, a teraz sam wypowiada się po angielsku z błędami, gdy mówi „my English is weak”. (mk)

Źródło:

Superstacja, Dzień dobry Polsko, 08:50:48
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin