.

Analiza ofert pracy dla PR-owców – wrzesień 2011

dodano: 
12.10.2011

Autor:

PRoto.pl
komentarzy: 
0

Wrzesień rekordowy, ale tylko dla stażystów

Początek jesieni był dobrym momentem dla PR-owców na zmianę pracodawcy. Wrześniowy raport zawiera analizę aż 184 oferty pracy dla PR-owców. Jeszcze nigdy miesiąc ten nie przyniósł tylu ogłoszeń. Jest to także drugi najlepszy wynik w historii naszych raportów. Tylko raz zdarzyło się, aby w trakcie miesiąca pojawiło się więcej ogłoszeń. W styczniu tego roku było ich 200.

Kliknij w obrazek aby powiększyć

We wrześniu 2011 roku odnotowaliśmy także o 30 ofert więcej, niż we wrześniu zeszłego roku.  Najwięcej miejsc pracy czekało na praktykantów i stażystów – tak samo jak w lipcu i sierpniu. W porównaniu z tym ostatnim miesiącem pojawiło się jednak więcej ogłoszeń dla konsultantów i asystentów niż dla specjalistów. Wrzesień okazał się także piątym z kolei miesiącem, gdy najmniej ofert (tym razem 30) czekało na managerów i dyrektorów. Podsumowując ten miesiąc na PR-owym rynku pracy : im wyższe stanowisko, tym mniej ofert. Zgodnie z drugą prawidłowością, występującą od początku roku, agencje najczęściej poszukują praktykantów i stażystów a firmy i instytucje – specjalistów. Nie inaczej było we wrześniu – ogłoszenia dla praktykantów stanowiły 40 proc. wszystkich ofert zamieszczonych przez agencje. Do specjalistów skierowane było  45 proc. ogłoszeń wystawionych przez firmy i instytucje.

Co ciekawe, w porównaniu z sierpniem zmalała liczba ofert pracy w województwie mazowieckim, a przede wszystkim w Warszawie. We wrześniu ogłoszenia z Mazowsza stanowiły jedynie 56 proc. ogółu ofert (odnotowaliśmy 103), wobec 68 proc. w sierpniu (z województwa mazowieckiego było wtedy 118 ofert). Wzrosła za to liczba ofert z pozostałych województw – zwłaszcza z łódzkiego (tylko 5 ofert w sierpniu i 14 we wrześniu). Poza łódzkim, więcej niż 10 ofert pochodziło z województw: małopolskiego (18), dolnośląskiego (17) oraz wielkopolskiego (12). Trzy ogłoszenia, dotyczące pracy w różnych województwach, zostały pominięte w tym punkcie.

 

Poza lekkością pióra i znajomością poprawnej polszczyzny, PR-owcy powinni znać także języki obce. Najczęściej wymagany był angielski – tendencja ta utrzymuje się od stycznia 2005 roku czyli pierwszego raportu, w którym uwzględniliśmy ten punkt. We wrześniu wspomniano o nim we wszystkich ogłoszeniach, w których pracodawcy umieścili informacje dotyczące znajomości języków obcych (czyli w 134). Daleko w tyle pozostaje drugi pod względem popularności niemiecki (wzmianka w 11 ogłoszeniach). Odnotowaliśmy także 2 ogłoszenia, w których była mowa o francuskim.

Agencje w większości swoich ogłoszeń nie wskazały branży, jakiej ma dotyczyć stanowisko. Taka informacja pojawiła się jedynie w 10 przypadkach. Trzy ogłoszenia dotyczyły branży finansowo-ubezpieczeniowej a dwa farmaceutyczno-medycznej. Po jednym ogłoszeniu dotyczyło branż: FMCG, IT, sportowej, turystycznej i marketingowej.

W przypadku firm i instytucji oferty najczęściej dotyczyły branż IT i finansowo-ubezpieczeniowej (odpowiednio: 11 i 9 ofert). W 24 przypadkach poszukujący pracy nie podał informacji o tym, jakiej branży ma dotyczyć praca.

Począwszy od pierwszego raportu najpopularniejszym źródłem ogłoszeń pozostaje PRoto.pl. We wrześniu dwa z trzech ogłoszeń dotyczących pracy dla PR-owców pochodziło z naszego serwisu. Do popularnych źródeł należy także serwis pracuj.pl oraz infopraca.pl.

 

Komentarz Kingi Kubiak, Dyrektor Wydawczniej PRoto.pl

Na uwagę zasługuje niemal rekordowa liczba ofert przeznaczonych dla PR-owców we wrześniu (184 ogłoszenia). Pokazuje ona, że po lecie pracodawcy postanowili wzmocnić swoją konkurencyjność na rynku właśnie poprzez tworzenie nowych stanowisk pracy dla PR-owców i lub zatrudnianie agencji do poprawy wizerunku. Łyżką dziegciu w tej beczce miodu jest jednak charakter stanowisk, jakie czekały na PR-owców – głównie mogli oni próbować swoich sił jako praktykanci i konsultanci. Specjaliści, a zwłaszcza menedżerowie nie mieli zbyt wielu możliwości zmiany pracy, pomimo wysokiej liczby ofert na rynku w ogóle.

Warto także zauważyć, że maleje liczba ofert pracy na Mazowszu. Może to świadczyć z jednej strony o wysyceniu rynku w Warszawie, z drugiej jednak – o drogim utrzymaniu i kosztach pracowniczych w stolicy i przenoszeniu obsługi PR-owskiej w mniej wymagające finansowo lokalizacje.

Jako redakcja po raz pierwszy postanowiliśmy także przyjrzeć się agencjom i ich specjalnościom. Okazuje się bowiem, że agencje nie szukają już tylko konsultantów, którzy umieliby obsłużyć każdego klienta, ale takich, którzy mają specjalistyczną wiedzę na temat wybranych sektorów gospodarki. To dowód na rozwój branży public relations w Polsce.

 

komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter


 

Akceptuję regulamin