Wywiad z... Szymonem Sikorskim, nowym prezesem Polskiego Stowarzyszenia Public Relations o celach PSPR i podsumowaniu dotychczasowych działań Stowarzyszenia.

dodano: 
03.03.2011
komentarzy: 
0

PRoto.pl:Jakie są priorytety nowo wybranego zarządu PSPR?

Szymon Sikorski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Public Relations: PR-owskie organizacje branżowe nie stają stanowczo w obronie branży. Chcielibyśmy się z tym zmierzyć, zadbać o wizerunek całej branży. Chcemy wskazywać rozwiązania, a nie tylko piętnować te złe praktyki.

PRoto.pl: Jednym z priorytetów Stowarzyszenia ma być „wzmocnienie PSPR jako organizacji branżowej”. W branży PSPR traktowany jest jako organizacja mało aktywna i „stojąca z boku”. Jak chcą to Państwo zmienić?

SS: W Polsce nie ma ośrodka, który zrzeszałby całe środowisko PR. Chcę, by wokół PSPR powstało środowisko, tak samo jak swoje środowisko ma ZFPR, Internet PR czy PRoto. Środowisko to składałoby się z pracowników agencji, freelancerów, pracowników akademickich. Problem branży polega na tym, że pojawiają się nowe praktyki i trzeba na nie reagować na bieżąco, co będziemy robić.

PRoto.pl.: Czy PSPR będzie współpracował ze Związkiem Firm Public Relations?

SS: Jestem za tym, aby otwierać się na współpracę ze wszystkim, w tym również ZFPR, aby wspólnie zadbać o wizerunek PR. Jednak w Polsce istnieje też dużo lokalnych stowarzyszeń PR-owskich i chcemy współpracować również z nimi. Choć należy pamiętać że jesteśmy najstarszą organizacją branżową i chcielibyśmy być również największą.

PRoto.pl.: No właśnie, PSPR założono 17 lat temu. Co było największym osiągnięciem stowarzyszenia?

SS: Stworzenie kodeksu etyki. PR nadal jest młodą dziedziną, a wytyczenie ram dla tej branży jest największym osiągnięciem.

PRoto.pl.: Cała aktywność PSPR sprowadza się do aktywności oddziału śląskiego. Jak chcecie Państwo zaktywizować pozostałe?

SS: Aktywność stowarzyszeń opiera się na silnych liderach, tak jak na Śląsku. Chcielibyśmy również posiadać takich regionalnych liderów również w innych regionach. W przeszłości PSPR miał aktywne działy regionalne, ale w pewien sposób ich członkowie zawiedli się na stowarzyszeniu.

PRoto.pl.: Dlaczego?

SS: Mieliśmy ciężkie chwile. Powinniśmy wspierać nasze lokalne oddziały swoimi kontaktami oraz pomagać w ich nawiązywaniu. Kiedyś niekoniecznie tak było, teraz natomiast jesteśmy gotowi aby je wspierać.

Rozmawiał Karol Schwann

komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin