Burson-Marsteller wytłumaczy rolę obozu Janukowycza w sprawie Tymoszenko. Na jego zlecenie

Agencja Burson-Marsteller będzie współpracować z ukraińską Partią Regionów. Oficjalnie celem jest poprawa komunikacji dotyczącej działań Partii Regionów jako partii rządzącej i lepsze wytłumaczenie roli, jaką odgrywa w sprawie Julii Tymoszenko.  W ostatnim czasie pojawiają się coraz to nowe materiały mające dyskredytować byłą premier Ukrainy – czytamy w serwisie euobserver.com.

Do zadań agencji należeć będzie m.in. aranżowanie wywiadów z prokuratorem generalnym Ukrainy Renatem Kuźminem podczas jego wizyty w Brukseli.

Samo otoczenie Wiktora Janukowycza nic nie wie na temat zatrudnienia agencji. Jak zaznacza doradca prezydenta Anna Herman, „nie mamy z tym nic do czynienia i nie mamy żadnych informacji na ten temat”.

„Kontrakt z agencją Burson-Marsteller podpisano w momencie natężenia działań oczerniających Julię Tymoszenko” – czytamy w euobserver.com. W zeszłym tygodniu w mediach pojawiło się niewyraźne nagranie, na którym Tymoszenko symuluje ból pleców i przytula się do swojego adwokata. Według partyjnego stronnika Tymoszenko, Hryhorija Nemyrii, nagranie jest fałszywe. (ks)